TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 14:28
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Wstąpił w wody Jordanu

Wstąpił w wody Jordanu


Święty Jan Chrzciciel był ostatnim prorokiem Starego Testamentu i takim ukazuje go tradycja wschodnia. Udzielił on chrztu Jezusowi Chrystusowi w wodach Jordanu. Wydarzenie to od stuleci inspirowało wielu artystów-malarzy.

Pozbawiony grzechu, Jezus Chrystus nie potrzebował obmycia z win, w przeciwieństwie do zgromadzonych nad Jordanem tłumów. Przyjął jednak chrzest, by wypełniło się „wszystko, co sprawiedliwe”, zapoczątkowując w ten sposób swoją misję na ziemi. 

Skrzydła Poprzednika
Ikonografia św. Jana Chrzciciela obfituje w zaskakujące czasem atrybuty. Pierwszym atrybutem jest skóra zwierzęca, a następnie tunika lub kaftan z wielbłądziej sierści i płaszcz. Świętemu towarzyszy często Jezus Chrystus jako Baranek Boży lub jako Dziecię na trzymanej przez niego patenie. W drugim przypadku bardzo wyraźna jest eucharystyczna wymowa przedstawienia. Zwykle wyobrażany jest św. Jan Chrzciciel jak utrudzony ascetycznym życiem na pustyni, bosy i wychudzony, w chwili, gdy wskazuje palcem Baranka lub Dziecię; głosił rychłe nadejście Mesjasza. Pieter Bruegel umiejscawia tę scenę na brzegu rzeki, ale z udziałem Jezusa Chrystusa jako dorosłego mężczyzny. Z trudem możemy tutaj odnaleźć oddalone obie postacie, Zbawiciela i św. Jana Chrzciciela.

Sztuka wschodnia ukazuje ponadto Chrystusowego poprzednika, jakim jest św. Jan Chrzciciel, jako uskrzydlonego. Do takiego przedstawiania tego Świętego przyczyniło się Pismo Święte, na którego kartach mowa jest o posłaniu przez Boga wysłańca, czyli anioła (grecki termin „angelos” i łaciński „angelus” oznacza posłańca), który przygotuje drogę oczekiwanemu Mesjaszowi. Właśnie w Biblii odnajdujemy uzasadnienie dla przedstawień „Anioła Pustyni”, czyli św. Jana Chrzciciela ze skrzydłami u ramion.

Siekiera z ręcznikami
Z innych atrybutów św. Jana Chrzciciela, widocznych w ikonografii chrztu Pańskiego, wymieńmy zwieńczoną krzyżem laskę. Nawiązuje ona do proroctwa o Chrystusowej męce. Poza laską św. Jan Chrzciciel trzyma filakterię, inaczej banderolę, czyli wstęgę z napisem „Oto Baranek Boży”. Z laską i filakterią ukazał go między innymi Andrea del Verrocchio i Leonardo da Vinci. Kolejny atrybut występujący w ikonografii chrztu Pańskiego stanowi czarka lub muszla w dłoni św. Jana Chrzciciela. Na wspomnianym obrazie obu wielkich mistrzów Chrystusowy poprzednik dzierży czarkę, podczas gdy Piero della Francesca i El Greco umieścili w jego ręce muszlę. W tradycji chrześcijańskiej muszla symbolizuje bowiem odrodzenie, zmartwychwstanie oraz nowe życie, dlatego jej kształt posiadają najczęściej chrzcielnice i kropielnice. Zdarza się też, że ostatniemu, starotestamentowemu prorokowi towarzyszy, jako atrybut, wbita w drzewo siekiera. I w tym przypadku także z nieodzowną pomocą przychodzi nam Pismo Święte, gdy pytamy o to, skąd wzięła się ona w przedstawieniach chrztu Pańskiego. Zawarte u św. Mateusza, zapowiadające sąd proroctwo brzmi bowiem następująco, wyjaśniając jej obecność: „Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona”.

Nasze spojrzenie w przedstawieniach chrztu Pańskiego przykuwają również oczekujący na wyjście Zbawiciela z wody aniołowie. Wyposażeni w ręczniki, pełnią tutaj rolę służebną. W takiej funkcji ukazali owe niebiańskie duchy między innymi Andrea del Verrocchio z Leonardem da Vinci, Giovanni di Paolo, El Greco i mistrzowie ikon. Zdarza się też, że aniołowie adorują Jezusa Chrystusa w scenie Jego chrztu. W ten sposób wyobrażeni zostali przykładowo przez Pietra Perugino i Paola Veronese. Niekiedy, poza aniołami i tłumami ludzi, w których to tłumów przedstawianiu zwłaszcza Pieter Bruegel osiągnął mistrzostwo, pojawiają się inne, czasem zaskakujące postacie. Chociażby na obrazie Paola Veronese widzimy, po prawej stronie, na tle gęstej roślinności i majaczącego w oddali miasta (przypuszczalnie Jerozolimy), Zbawiciela w rozmowie z bosym, brodatym mężczyzną, odzianym w długą szatę z kapturem i trzymającym w dłoniach kamień. Ewidentnie mamy tutaj do czynienia z jedną z pokus, jakiej szatan poddał Jezusa Chrystusa na pustyni. W scenie tej diabeł usiłuje skłonić doznającego głodu Mesjasza do zamiany kamienia w chleb.

W górnej części przedstawień chrztu Pańskiego pojawia się Bóg Ojciec i Duch Święty. Trzecia Osoba Boska wyobrażona jest w postaci gołębicy, często w kręgu oznaczającym wieczność i doskonałość; inaczej rzecz ma się z wizerunkiem Pierwszej Osoby Boskiej. Na obrazie Andrei del Verrocchio i Leonarda da Vinci o obecności Boga Ojca mówią nam rozchylone ręce w czerwonych rękawach, natomiast w dziele Giovanniego di Paolo ukazany w promienistej aureoli Bóg Ojciec ma oblicze bliźniaczo podobne do oblicza Chrystusowego. Tym sposobem włoski mistrz pędzla zdołał uwydatnić prawdę o jedności i równości Ojca i Syna w bóstwie. Przyjrzyjmy się też innym motywom, tym razem drugorzędnym, które nie tylko dodają obrazom uroku, ale i dowodzą wielkiego kunsztu ich twórców. Przypatrzmy się chociażby uciekającemu do lasu, spłoszonemu ptakowi jak i przezroczystości źródlanej, krystalicznie czystej wody na obrazie Andrei del Verrocchio i Leonarda da Vinci.   

Czmychające bożki i Kainowe węże

W sztuce chrześcijańskiego Wschodu do znanych nam już postaci dołączyły w ikonografii chrztu Pańskiego dwie inne, pochodzące z antycznych mitów. Są nimi pogańskie personifikacje zła, które w popłochu uciekają przed błogosławiącym wody Jordanu, a poprzez ten akt pozostałe żywioły Zbawicielem. Wierzono bowiem, że zło zamieszkuje głębiny wód, stąd udzielane przez Jezusa Chrystusa błogosławieństwo jawi się tutaj też jako egzorcyzm. Męska postać z naczyniem uosabia rzekę Jordan, podczas gdy druga, żeńska, jest morską nimfą. Czasem Zbawiciel stoi w wodach na kamieniu, spod którego wyłaniają się węże. Z wężami na głowie miał urodzić się Kain, a szatan, w zamian za uwolnienie go od nieszczęścia, wymógł podpisanie cyrografu, który ukrył następnie pod kamieniem w wodach Jordanu. Ukazany na kamieniu Zbawiciel, zniszczywszy cyrograf, odnosi zatem zwycięstwo nad Szatanem.

tekst Justyna Sprutta

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!