Fundamentem tego życia była nade wszystko Eucharystia, którą on nazywał „swoją autostradą do nieba”. To było centrum jego życia, codziennie uczestniczył we Mszy. Myślę, że to jest główne przesłanie, które pozostawił nam Carlo, że Kościół jest szafarzem tych skarbów, których Pan poprzez niego nam udziela - podkreśliła w jednym z wywiadów mama geniusza komputerowego, który zmarł w wieku 15 lat. Nastolatek 10 października zostanie beatyfikowany w Asyżu.