TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Maja 2025, 02:07
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Warszawski szlak niepodległości

Warszawski szlak niepodległości


Wracamy z Warszawy. W radiowej Jedynce audycja historyczna „Wieczór odkrywców”, której gośćmi są prof. Marian Drozdowski z okazji wydania książki „Budowniczowie II Rzeczpospolitej. Na przywitanie stulecia odzyskania niepodległości” i Tadeusz Skoczek, dyrektor Muzeum Niepodległości w Warszawie. Podkreślają oni, że Polska mogła się odrodzić, bo politycy i wojskowi różnych frontów, organizacji, partii potrafili zawiesić swoje spory i skupić się wokół Józefa Piłsudskiego.


To doskonała wskazówka także dla dzisiejszych polityków, kiedy na życie polityczne w Polsce chcą wpływać kraje Unii Europejskiej, światowe mocarstwa, ale największym zagrożeniem są właśnie te wewnętrzne, małe wojny. Dziś wcale nie mniej, niż sto lat temu, Polska potrzebuje jedności. Brakuje jej jednak takiego charyzmatycznego autorytetu, jakim był wówczas Józef Piłsudski.

Syberia i Cytadela
Józef Klemens Piłsudski urodził się na Wileńszczyźnie. Wychowany był w duchu głębokiego patriotyzmu jako syn powstańca styczniowego. Już na studiach (od 1885 roku, kiedy miał 18 lat) rozpoczął działalność niepodległościową. Doprowadziła go ona na Sybir, do Wilna wrócił po pięciu latach i kontynuował pracę konspiracyjną (głównie dziennikarską i wydawniczą) wstępując do Polskiej Partii Socjalistycznej. Po podróży do Londynu przeprowadził się z żoną do Łodzi, gdzie nadal walczył o niepodległość. Tutaj został ponownie aresztowany i ostatecznie osadzony w Cytadeli Warszawskiej wiosną 1900 roku. Obecnie Brama Straceń jest miejscem pamięci wielu więźniów tego miejsca. Nieco poniżej bramy jest mnóstwo grobów Polaków, ale też i Żydów. Tutaj w 1918 roku doszło do walk z zaborcą, który nie chciał dobrowolnie opuścić terenu. To właśnie Piłsudski kazał już w 1919 roku, po przejęciu władzy zamienić to więzienie w muzeum i pomnik poświęcony więzionym oraz zabitym. Dzisiaj w X Pawilonie, w którym przebywał, mieści się oddział Muzeum Niepodległości w Warszawie. Przed X Pawilonem znajdują się fundamenty kuźni, w których zaborcy zakuwali w kajdany więźniów Cytadeli. Można powiedzieć, że to tutaj rozpoczyna się warszawski szlak niepodległości. Tutaj bowiem trafiali ci, którzy chcieli walczyć o powrót Polski na mapę Europy. Józef Piłsudski z twierdzy trafił do petersburskiego szpitala, skąd udało mu się uciec. W 1905 roku utworzył Organizację Bojową PPS, a w 1908 roku z jego inicjatywy powstał we Lwowie Związek Walki Czynnej. Piłsudski w tym czasie był głównym twórcą orientacji antyrosyjskiej, planującej przy pomocy Austro-Węgier doprowadzić do uzyskania przez Polskę niepodległości, w przeciwieństwie do Narodowej Demokracji, chcącej najpierw zjednoczyć ziemie polskie wszystkich zaborów pod berłem cara, a następnie dążyć do uniezależnienia się.

Ku niepodległej
Na początku 1914 Piłsudski przebywał w Szwajcarii, Francji i Belgii, gdzie wizytował organizowane na obczyźnie oddziały strzeleckie. Wszystkie jego działania zmierzały do utworzenia oddziałów, które mogłyby stać się polską armią. Zainicjował m.in. powstanie Polskiej Organizacji Wojskowej we wszystkim zaborach, której został komendantem głównym. W sierpniu 1915 roku znalazł się w Warszawie, domagał się od władz niemieckich i austriackich zgody na utworzenie polskiej armii i polskiego rządu. Jego działania jednak nie odnosiły skutku, dlatego latem 1916 roku Piłsudski podał się do dymisji. Już zimą tego samego roku, po proklamacji Królestwa Polskiego, wrócił do Warszawy, gdzie wszedł w skład Tymczasowej Rady Stanu (TRS), w której został referentem Komisji Wojskowej. 16 stycznia 1917 podporządkował jej POW. W kwietniu 1917, po ustaleniu przez Tymczasową Radę Stanu roty przysięgi dla przyszłych oddziałów polskich, zakładającej. m.in. dotrzymanie wiernie braterstwa broni z wojskami Niemiec, Austro-Węgier i sprzymierzonych państw, z Wojciechem Rostworowskim i Błażejem Stolarskim wszedł do komisji, mającej przygotować tekst odezwy werbunkowej. Odezwa argumentowała m.in., że im silniejsza będzie armia polska, tym większy posłuch zyskają żądania, tym większy wpływ na ukształtowanie się granic państwa polskiego. Sam Piłsudski jednak wstrzymał się od głosu nad wydaniem odezwy na posiedzeniu plenarnym TRS. Zalecał żołnierzom polskim, by nie składali przysięgi na wierność Niemcom, jednocześnie występując z TRS. Za odmowę złożenia przysięgi ok. 3300 Polaków z Królestwa internowano. Rozpoczęły się masowe aresztowania działaczy niepodległościowych - do więzień trafili m.in. Walery Sławek, Wacław Jędrzejewicz i Adam Skwarczyński. Józef Piłsudski został aresztowany 22 lipca 1917. Trafił on do Magdeburga, gdzie przetrzymywano go w drewnianym domu, w którym wcześniej odbywali karę aresztu oficerowie tamtejszego garnizonu. W tym czasie jego popularność rosła, Józef stawał się symbolem walki o niepodległość Polski. Chcieli go pozyskać Niemcy, którym kiepsko wiodło się na froncie. On jednak kategorycznie odrzucił ofertę podpisania „lojalki”. Po wybuchu rewolucji listopadowej w Niemczech w Magdeburgu zjawili się dwaj oficerowie niemieccy po cywilnemu, przewieźli Komendanta do Berlina, skąd specjalnym pociągiem skierowano go do Warszawy.

Zamek królewski
Ważne miejsce w Warszawie to Zamek Królewski, którego korzenie sięgają XIV wieku. Po 1914 roku zaborcze władze rosyjskie urządziły w Bibliotece Królewskiej koszary, a w dzisiejszej Galerii Owalnej szpital polowy. Do sierpnia 1915 ewakuujące się pod naciskiem Niemców wojska rosyjskie wywiozły wyposażenie i zabytki, które wypełniły 800 skrzyń, na swoim miejscu pozostały jedynie cztery marmurowe rzeźby. 5 sierpnia 1915 roku do Warszawy weszły wojska niemieckie. Zamek został urzędową siedzibą generał-gubernatora Hansa von Beselera. Był niewątpliwie miejscem wydarzeń, które stopniowo doprowadziły do odzyskania przez Polskę niepodległości. 5 listopada 1916 roku w Sali Wielkiej Hans von Beseler w obecności przedstawicieli polskich elit politycznych odczytał manifest cesarzy Niemiec i Austro-Węgier proklamujący Królestwo Polskie z dziedziczną monarchią i ustrojem konstytucyjnym, 14 stycznia 1917 roku w tej samej sali rozpoczęła działalność Tymczasowa Rada Stanu, a 15 września tego samego roku - Rada Regencyjna. 10 listopada 1918 roku do Warszawy przyjechał Józef Piłsudski witany na dworcu Kolei Warszawsko-Praskiej m.in. przez członka Rady Regencyjnej, Zdzisława księcia Lubomirskiego oraz dowódcę Komendy Naczelnej POW, Adama Koca. Rada przewidywała funkcję ministra spraw wojskowych dla Piłsudskiego w gabinecie Józefa Świeżyńskiego, pomimo iż dominowali w nim endecy. Sam zainteresowany nic o tym nie wiedział, jednak gdy przybył do Warszawy, Świeżyński był już zdymisjonowany. W tym czasie powstawały lokalne ośrodki władzy polskiej na terenach wszystkich zaborów: lewicowy rząd ludowy Daszyńskiego w Lublinie (popierany przez POW), Polska Komisja Likwidacyjna w Krakowie (Wincenty Witos), Rada Narodowa na Śląsku Cieszyńskim, poznańska Naczelna Rada Ludowa (m.in. Wojciech Korfanty). Piłsudski miał świadomość, że Polsce potrzeba jedności, dlatego kiedy manifestanci z PPS próbowali mu wręczyć sztandar Pogotowia Bojowego PPS, nie przyjął go i powiedział: „Nie mogę przyjąć znaku jednej partii, mam obowiązek działać w imieniu całego narodu”. 11 listopada Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu zwierzchnictwo i naczelne dowództwo nad podległym jej Wojskiem Polskim, a 12 listopada powierzyła misję utworzenia rządu narodowego. Na zamku wywieszono wówczas polską flagę. Piłsudski postanowił w związku z tym sprowadzić do Warszawy lubelski rząd Daszyńskiego, choć wiedział, że żadne ze stronnictw własnymi siłami nie da rady wszystkim trudnościom. Dlatego w rządzie mieli się znaleźć przedstawiciele różnych partii, co wcale nie było łatwe. 14 listopada Rada Regencyjna rozwiązała się, przekazując Józefowi Piłsudskiemu, jako Naczelnemu Dowódcy WP, całość władzy w Królestwie Polskim i zobowiązując go do przekazania jej przyszłemu rządowi narodowemu. W ustanowionym tego dnia dekrecie własnym Naczelny Dowódca zmienił nazwę państwa na Republika Polska. Dwa dni później Piłsudski notyfikował mocarstwom powstanie niepodległego państwa polskiego. Jako faktyczna głowa państwa na stanowisko Prezydenta Ministrów wyznaczył Ignacego Daszyńskiego. Wobec sprzeciwu stronnictw politycznych, Daszyński sformował rząd oraz podał się do dymisji, a na jego miejsce został desygnowany Jędrzej Moraczewski, jako osoba, którą mogła zaakceptować endecja. Skład Rady Ministrów był zbliżony do rządu lubelskiego. Gabinet ten rozpoczął urzędowanie 18 listopada, a Piłsudski zajął w nim stanowisko ministra spraw wojskowych. Po przyjęciu, na podstawie własnego dekretu, 22 listopada, obowiązków Tymczasowego Naczelnika Państwa, Józef Piłsudski złożył dymisję ze stanowiska ministra. Dekret głosił, że Piłsudski jako tymczasowy Naczelnik Państwa obejmie najwyższą władzę Republiki Polskiej i będzie ją sprawował, aż do czasu zwołania Sejmu Ustawodawczego.

Pod arkadami pałacu
26 listopada Piłsudski wydał dekret nakazujący przeprowadzenie wyborów do Sejmu Ustawodawczego. Zajął się też sprawą paryskiego Komitetu Narodowego Polskiego (KNP), do którego należeli m.in. Roman Dmowski i Ignacy Paderewski. Po pertraktacjach z przedstawicielem KNP Stanisławem Grabskim, udzielił Komitetowi pełnomocnictwa do reprezentowania Polski na konferencji pokojowej kończącej I wojnę światową. Pojechał tam też Daszyński i działacze polonijni (choćby Władysław Mickiewicz, syn Adama). W połowie grudnia Naczelnik wysłał do Francji Bolesława Wieniawę-Długoszowskiego, aby ten pozyskał generała Józefa Hallera do planu sprowadzenia jego Błękitnej Armii do kraju i użycia jej na kresach wschodnich. Sam Piłsudski udał się do Lwowa, gdzie wciąż trwały walki polsko-ukraińskie. Do Naczelnika dotarły też informacje o wybuchu 27 grudnia powstania wielkopolskiego. Piłsudski nie mógł pomóc mu militarnie, ograniczył się jedynie do wysłania na zachód generała Józefa Dowbora-Muśnickiego.
Rząd Moraczewskiego był w zamyśle tymczasowy, Piłsudski planował, że jego następcą zostanie Ignacy Paderewski. Był on człowiekiem niezwykle inteligentnym, a przede wszystkim bezpartyjnym. 18 stycznia 1919 roku naczelnik powołał na premiera Ignacego Paderewskiego, co poprzedziła nieudana próba zamachu stanu. 26 stycznia 1919 roku odbyły się wybory do Sejmu Ustawodawczego. Zwyciężył w nich endecki Związek Ludowo-Narodowy, ale nie uzyskał on wystarczającej liczby głosów do obalenia rządu Paderewskiego, a tym bardziej usunięcia Piłsudskiego. 20 lutego, na trzecim posiedzeniu zakończył się okres tymczasowości w obsadzie urzędu Naczelnika - Sejm przyznał Piłsudskiemu uprawnienia Naczelnika Państwa wydając Uchwałę Sejmu Ustawodawczego z 20 lutego 1919 w sprawie powierzenia mu dalszego sprawowania tego urzędu. Uchwała ta otrzymała nazwę Małej Konstytucji. Piłsudski usunął się z polityki oddając tytuł naczelnika dopiero po wojnie polsko-bolszewickiej i wybraniu na prezydenta Gabriela Narutowicza w 1922 roku. Dopiero bowiem zakończenie walk z lat 1919-1921 zapewniło Polsce pełną niepodległość i wolność. Została ona okupiona jednak krwią wielu żołnierzy. Tych znanych i tych nieznanych z imienia i nazwiska. Im wszystkim poświęcono pomnik na placu Józefa Piłsudskiego zwany Grobem Nieznanego Żołnierza. Powstał on pod arkadami pałacu Saskiego (jedynej jego ocalałej części) z myślą o upamiętnieniu tych, którzy walczyli o niepodległość Polski w I wojnie światowej, wojnie polsko-bolszewickiej i na Kresach. Odsłonięto go w 1925 roku. Dziś Grób ten jest nieustannie strzeżony przez żołnierzy z Reprezentacyjnego Oddziału Wojska Polskiego. Na przeciwko pomnika i wielkiego placu znajduje się budynek ukończony w 1915 roku, a w nim Dowództwo Garnizonu Warszawa. Na ścianie budynku umieszczone zostały tablice poświęcone tym, którym tak bardzo zależało na niepodległej Polsce. Obok na cokole stoi Józef Piłsudski. Natomiast z lewej strony placu i Grobu Nieznanego Żołnierza znajduje się pomnik poświęcony Polskiej Organizacji Wojskowej i jej członkom, którzy zginęli w latach 1914-1921. Stanął on przed Zachętą, a naprzeciwko pałacu Kronenberga, z którego balkonu Piłsudski w 1918 roku odbierał defiladę POW. Dziś budynek ten już nie istnieje, na jego miejscu powstał nowoczesny hotel. Pomnik przedstawia nagiego, umierającego wojownika, a odsłonięty został po raz pierwszy w 1933 roku.

Piękny widok

Miejscem niewątpliwie związanym z polską drogą do niepodległego państwa, a szczególnie z symbolem niepodległości, za który można uznać Józefa Piłsudskiego, jest Belweder. To tutaj mieszał Marszałek i Naczelnik Państwa, najpierw po odzyskaniu niepodległości, aż do 1922 roku, a następnie po przewrocie majowym w 1926 roku do śmierci w 1935 roku. Na tym miejscu w XVI wieku miała znajdować się willa królowej Bony, która zobaczywszy widok rozciągający się z okien powiedziała po włosku: „Belle vedere” i stąd być może wzięła się nazwa Belweder. Dziś jest on reprezentacyjną rezydencją prezydenta RP. Dzięki niezwykłej uprzejmości pani Barbary Raczyńskiej i pani Bożeny Opioły z Kancelarii Prezydenta RP, pani Anety Kołodziejczuk z Muzeum Narodowego w Warszawie oraz pana Dariusza Zawalicha, kustosza i opiekuna rezydencji mogłam zwiedzić Belweder indywidualnie, a nawet zrobić zdjęcia. Znajduje się tutaj odtworzony gabinet Marszałka z oryginalnym biurkiem, przy którym podejmował ważne decyzje, a także łóżko, na którym dokonał żywota. W podziemiach obecnie można obejrzeć wystawę poświęconą Józefowi Piłsudskiemu. - Przez wiele lat rozwijał się w Polsce wręcz kult Marszałka. Miał on charyzmę i osobowość, która potrafiła porwać ludzi i zjednoczyć - mówi pan Dariusz Zawalich prezentując medale, ordery, dyplomy, fotografie i obrazy. Jednym z nich jest symboliczne przedstawienie zmartwychwstałej Polski.

Anika Nawrocka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!