TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 08 Sierpnia 2025, 23:34
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

O Maryjo bez grzechu poczęta

O Maryjo bez grzechu poczęta

Każdą z tych modlitw możemy się modlić razem z Niepokalaną i do niej. Na dodatek są one skarbnicą wiedzy i podpowiadają, co to znaczy, że Maryja jest niepokalanie poczęta.

Zanim zajrzymy do wnętrza modlitw do Niepokalanej krótko o tym, co oznacza fakt, że Maryja jest niepokalanie poczęta, o czym Kościół katolicki przypomina 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ta data nie jest przypadkowa, bo dogmat wiary o niepokalanym poczęciu ogłoszony został właśnie 8 grudnia. To co w nim najważniejsze możemy przeczytać w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Niepokalane poczęcie Maryi oznacza jej wolność od grzechu pierworodnego. Kiedy Joachim i Anna poczęli córkę - Maryję, została ona uchroniona (czyli zachowana) od grzechu pierworodnego i jego skutków, bo miała zostać matką Syna Bożego. Chodzi też o to, że Maryja nie popełniła żadnego grzechu. A jakie są skutki grzechu pierworodnego? Kiedy mówimy o nim, oczami wyobraźni patrzymy na raj - ogród, a w nim Adama i Ewę oraz węża, który ich namawia, by byli nieposłuszni Bogu. Posłuchali go. Jakie były konsekwencje takiego postępowania? Człowiek przestał czuć się kochany przez Boga, chociaż On go kochał. W sercu człowieka pojawił się nawet lęk przed Nim. Człowiek zerwał więź z Bogiem, a to zaowocowało zerwaniem więzi między ludźmi. Grzech pierworodny dotyka ludzi, nie dlatego że go popełnili świadomie i dobrowolnie, ale ze względu na jedność rodzaju ludzkiego. Brakuje nam łaski Bożej i każdy z nas potrzebuje zbawienia. Potrzebuje chrztu, w czasie którego zgładzony jest grzech pierworodny. Katechizm wyjaśnia też, skąd wiemy o niepokalanym poczęciu Maryi. W Ewangelii wg św. Łukasza czytamy, że w czasie zwiastowania w Nazarecie Anioł Gabriel pozdrawiał Maryję jako „pełną łaski” (Łk 1, 28). Te słowa to podstawa dogmatu ogłoszonego w 1854 roku przez Piusa IX.

O Maryjo, módl się za nami
Sama Matka Boża potwierdziła prawdziwość tego, że jest niepokalanie poczęta w Lourdes, kiedy objawiła się 14 - letniej Bernadetcie Soubirous. Dziewczyna zapytała Panią o imię, a ona powiedziała: „Jestem Niepokalane Poczęcie”. Później były jeszcze objawienia Maryi w Gietrzwałdzie w 1877 roku i tam też na pytanie: „Kto Ty jesteś?, Matka Boża odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. Tu też głównymi wizjonerkami były dzieci - 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.
Niepokalana objawiła się również w Paryżu 24 lata przed ogłoszeniem dogmatu s. Katarzynie Labouré ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. W 1830 roku w kaplicy szarytka zobaczyła Maryję depczącą stopą łeb węża. W rękach Matka Boża trzymała kulę ziemską. Katarzyna usłyszała: „Kula, którą widzisz, przedstawia cały świat i każdą osobę z osobna”. Potem obraz zmienił się. Maryja miała ręce szeroko otwarte i spuszczone do dołu, a z nich rozchodziły się promienie. „Te promienie są symbolem łask, jakie zlewam na osoby, które mnie o nie proszą”. Następnie pojawiła się litera „M” z krzyżem, dokoła 12 gwiazd, a pod nią serca Jezusa i Maryi. Dokoła Maryi siostra ujrzała napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy”. Katarzyna otrzymała polecenie, „by wybito medale według tego wzoru”.
Przypomniana przed chwilą prośba „O Maryjo...” to pierwsze słowa Aktu strzelistego, który pewnie już słyszeliśmy i odmawialiśmy w kościele. Jego ciąg dalszy brzmi: „... i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie”. Znamy taką wersję, ale ojciec Maksymilian Kolbe ułożył trochę inny tekst. Ten Święty był czcicielem Niepokalanej i propagatorem Cudownego Medalika, więc kiedy założył w 1917 roku Rycerstwo Niepokalanej, powiedział, że jej członkowie mają oddać się Niepokalanej Dziewicy, nosić Cudowny Medalik, wpisać się do Księgi Rycerstwa i codziennie odmawiać modlitwę, będącą rozwinięciem napisu z Cudownego Medalika: „O Maryjo, bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami i poleconymi Tobie”. Skąd obecność masonów w pierwotnej wersji modlitwy, a ich nieobecność w obecnej? - zastanawiał się kiedyś pewien autor na portalu parafialnego dziennika i wyjaśnił. W 1917 roku kiedy powstawało Rycerstwo Niepokalanej masoneria obchodziła 200-lecie istnienia i na o. Maksymilianie ogromne wrażenie zrobił marsz wolnomularzy na ulicach rzymskich, którzy szli z różnymi transparentami, w tym ze sztandarem z wizerunkiem Lucyfera depczącego św. Michała Archanioła. O. Kolbe uznał wtedy masonerię za wroga Kościoła i stąd jej obecność w tej modlitwie. Później stosunek o. Kolbego do masonerii wzbudzał kontrowersje w niektórych środowiskach. Tymczasem modlitwa „O Maryjo...” pokazuje, że był on pozbawiony nienawiści do masonów, a motywowała go troska o ich zbawienie. Jednak w modlitwie masonów zastąpiono szerszym zwrotem: „nieprzyjaciele Kościoła Świętego”.

Od wszelakiej zarazy świata ochroniona
Do Niepokalanej modlimy się odmawiając lub śpiewając „Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP”. Jest to modlitwa nieodłącznie związana z Liturgią Godzin
i na przykład odmawiana podczas pielgrzymów na Jasną Górę. Przypuszcza się, że to nabożeństwo powstało w XIV lub XV wieku w związku ze sporami, jak pogodzić naukę o niepokalanym poczęciu NMP z dogmatem o powszechności odkupienia. Franciszkański teolog o. Leonard Nogarol z Werony, obrońca niepokalanego poczęcia, ułożył oficjum (czyli teksty kapłańskiego Brewiarza) ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Panny Maryi. Pierwszy polski przekład Godzinek został wydany drukiem w 1482 roku. I zawierał pieśni autorstwa bł. Władysława z Gielniowa, dlatego jemu przypisuje się autorstwo modlitwy. Obecnie śpiewany tekst Godzinek z XVII wieku został ułożony prawdopodobnie przez tłumacza Pisma Świętego ks. Jakuba Wujka, dlatego fragmenty biblijne w Godzinkach są podane z jego przekładu.
Wiadomo też, że dzięki Godzinkom zwracamy się do tej, która jest m. in. „od wszelakiej zarazy świata ochroniona”. Dzięki nim wychwalamy Maryję i lepiej rozumiemy jej niepokalane poczęcie: „Ciebie, Oblubienicę przyozdobił sobie, bo przestępstwo Adama nie ma prawa w Tobie”, „Który Ciebie za matkę obierając sobie, chciał, by przywara grzechu nie postała w Tobie”.

Litania o Niepokalanym Poczęciu
Na koniec o najmniej znanej modlitwie do Niepokalanie Poczętej, chodzi o litanię maryjną, ale nie o Litanię loretańską, lecz o Litanię o Niepokalanym Poczęciu NMP. Wiemy, że słowo greckie lite albo łacińskie litania znaczy: prośba, błaganie. Więc słowem „litania” określamy modlitwę błagalną, złożoną z wielu inwokacji skierowanych do Boga, Jezusa, Ducha Świętego, Matki Bożej lub świętych, połączoną z wezwaniami o ich wstawiennictwo i opiekę. „Genezę litanii jako formy modlitwy znajdujemy w tekstach ewangelicznych, w których ludzie spotykający Jezusa, zanoszą do Niego błagania (Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami; Panie, zmiłuj się nade mną). Kościół wezwania litanijne włączył do liturgii Mszy Świętej. Występują one w postaci modlitwy wiernych. Trwałe miejsce w liturgii ma jedynie Litania do Wszystkich Świętych, jako element niektórych obrzędów chociażby takich jak święcenia kapłańskie, czy poświęcenie ołtarza i kościoła.
W Litanii o Niepokalanym Poczęciu NMP zwracamy się do Matki Bożej z prośbą „módl się za nami”, poprzedzonej takimi wezwaniami jak chociażby: „Lilio wśród cierni czystością jaśniejąca, Dziewico od zarania Bogu poślubiona, Szczególna Patronko szerzących cześć Twojego Niepokalanego Poczęcia”. A ona, choć wolna od grzechu pierworodnego, z matczyną miłością pochyla się nad nami, swymi niedoskonałymi dziećmi, słucha nas i modli się za nami u swego Syna, wypraszając wszelkie łaski.

 Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!