TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 05:40
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Zasługujesz na największą miłość

Zasługujesz na największą miłość?

O tym, że jako przybrane dzieci samego Boga zasługujemy, nawet najbardziej zatwardziali grzesznicy, na największą miłość, która zaprowadziła Jezusa na krzyż, mówił
ks. bp Łukasz Buzun na Górze Krzyża Jubileuszowego podczas diecezjalnej pielgrzymki z okazji święta Podwyższenia Krzyża Świętego 17 września.?

Diecezjalne spotkanie na najwyższym wzniesieniu Wielkopolski rozpoczęło się od adoracji Jezusa przybitego do krzyża, którą poprowadził ks. Marcin Wiśniewski, duszpasterz tego miejsca oraz Samotni i Domu Rekolekcyjnego im. Jana Pawła II
w Zmyślonej Parzynowskiej. Zachęcał między innymi w krótkich rozważaniach do naśladowania Chrystusa. - Łatwo jest czasem pomagać dzieciom w Afryce, trudniej kochać tych, którzy są blisko nas. Sztuką jest kochać tych, którzy zostali nam dani do kochania, choć nie jest to proste - mówił ks. Marcin. W tym czasie inni kapłani służyli zebranym pielgrzymom sakramentem pokuty i pojednania. Kiedy wybiła 15.00 - Godzina Miłosierdzia zabrzmiał dzwon na Górze Krzyża Jubileuszowego. Chwilę później wszyscy modlili się Koronką do miłosierdzia Bożego. Tuż przed Eucharystią ks. Marcin Wiśniewski podziękował służbom porządkowym, harcerzom, kapłanom, władzom samorządowym oraz ks. Mirosławowi - proboszczowi parafii Parzynów. Osobiście Mszę św. sprawował za wszystkich dobroczyńców i ofiarodawców związanych z tym miejscem, szczególnie babcię Agnieszkę, która podarowała swój dom na miejsce skupienia i rekolekcji. To właśnie dzięki dobroczyńcom udało się wymienić ławki na zboczu góry pod Krzyżem Jubileuszowym. - Potrzeba jeszcze tutaj godnego miejsca do sprawowania Eucharystii, bo w tej chwili to boję sie tu stać - dodał duszpasterz „Samotni” wskazując na drewnianą scenę z wiatą, która rzeczywiście wymaga pilnego remontu lub zmiany na inny obiekt. Dlatego taca zbierana podczas Mszy św. została na ten cel przeznaczona. Wierni okazali pełne zrozumienie i ofiarność. Kto wie, może na następną diecezjalną pielgrzymkę wiosną przyszłego roku nowa scena dla ołtarza będzie już gotowa. Od kilku lat utarło się, że właściwie co pół roku pielgrzymi widzą coś nowego w tym miejscu, które ciągle się rozwija. Ks. Marcin zachęcał także do zaglądania na stronę internetową www.gorakrzyza.pl, gdzie można pozyskać informacje o wydarzeniach na Górze Krzyża i rekolekcjach w Domu im. Jana Pawła II.
- Jak mówi św. Paweł, to w Chrystusie mamy odkupienie i odpuszczenie grzechów. Właśnie w Jezusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Chcemy dzisiaj tę tajemnicę na miarę naszych możliwości i w odpowiedzi na łaskę Bożą, przeżywać. W Eucharystii zawsze wyznajemy Jezusa ukrzyżowanego, ale też oczekujemy Go w chwale - mówił ks. bp Łukasz Buzun na wstępie homilii i rozważań Ewangelii z tej niedzieli. - Jezus z Nikodemem prowadzi dialog i wyjaśnia mu pewną zasadniczą tajemnicę ze swojego życia odwołując się do Starego Testamentu. My też rozmawiamy z Chrystusem i On też chce z nami prowadzić dialog. Jest to rozmowa w różnych sytuacjach, ale też czasami jest to rozmowa niewidoczna - zaznaczył Kaznodzieja. Zauważył, że kiedy mamy otwarte serce, jest w nas radość, może na pielgrzymce, w sanktuarium, czy przed świętym obrazem, łatwo ta rozmowa idzie. Trudniej jest, kiedy wchodzimy w jakąś ciemność. - Dobrze, kiedy rozmawiamy z Jezusem w momencie pokusy, kiedy odchodzi ktoś bliski, czy w chwili przegranej, w cierpieniu, w chorobie. Można powiedzieć, że rozmawiamy na Górze Tabor (gdzie doświadczamy radości), ale rozmawiamy też pod krzyżem. Czasem jest to milcząca rozmowa. Milczenie też jest częścią naszego życia, bo czasem ono bardziej dociera do człowieka, niż jakiekolwiek słowa - podkreślił ks. bp Łukasz.
- Jezus mówi, że owocem ukrzyżowania jest to, co jest pragnieniem naszego życia, a więc życie wieczne. W ten sposób Bóg wyraził niezgłębioną, niepojętą miłość do człowieka. Jezus mówi do Nikodema: „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne”. W krzyżu spotyka się w wszystko to, co najgorsze; to, co jest najgorsze w życiu człowieka i to, co jest najgorsze na świecie. Ale w krzyżu zostaje ukazane to, co jest najpiękniejsze, czyli miłość Boga. Patrzymy na krzyż i musimy mieć tę świadomość, tego się uczymy, że to, co jest w życiu człowieka najgorsze zostało w krzyżu przemienione - mówił bp Łukasz. Przypomniał też, że czasami człowiek chce uciekać od krzyża, ale wtedy często kieruje się w stronę grzechu. - Ucieka wtedy przed tym, co Pan Bóg zamierzył w jego życiu, żeby ono było wypełnione, jak najowocniejsze, żeby jak najwięcej przyniosło dobrych skutków. Dowiadujemy się z Pisma Świętego i własnego doświadczenia, że uciekając przed krzyżem, uciekamy też przed miłością. Bo przecież tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna, aby umarł na krzyżu i to jest też jakieś odtrącenie Bożej miłości. Tak Bóg umiłował świat. Trzeba dzisiaj pozwolić tym słowom, żeby wsiąknęły w naszą duszę; żeby tam miały swoje miejsce i się zagnieździły. Żeby nie było w nas nawet cienia tego przekonania, że ja nie zasługuję na miłość. Musisz pamiętać, że Bóg cię kocha, zostałeś przez niego odkupiony. Jezus mówi: „Zostałem posłany na świat przez Ojca, żebyś mógł wybierać we mnie szczęście. Zasługujesz na miłość. Bóg cię kocha”. Te słowa muszą coraz głębiej wsiąkać w naszą świadomość i ją przemieniać. Jednocześnie wiemy, że ta współpraca z Chrystusem, żeby te słowa stały się blaskiem mojego człowieczeństwa, wymaga z mojej strony ofiary. Każda współpraca z łaską, jest pracą nad sobą. Jezus po to umiera na krzyżu, żeby zbliżyć się do człowieka, żeby go uratować, uzdrowić, żeby uczynić go nowym w działaniu, w stylu życia. Cechą charakterystyczną we współpracy z łaską jest wytrwałość. Pozwalam sobie wytrwać czasem w dyskomforcie duchowym, czy fizycznym, nie od razu szukam przyjemności, żeby odreagować - zaznaczył ks. bp Łukasz Buzun. ?

Tekst i zdjęcia Anika Nawrocka?

??

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!