TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 13:24
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Z mozaikami i witrażami - Kalisz

Z mozaikami i witrażami

Kaliska świątynia zaprojektowana została z wielokrotnie łamanym dachem, na którego środku ulokowano
sterczynę zakończoną iglicą z krzyżem. Mieszkańcom Kalisza jej bryła kojarzy się z koroną i łączą to z patronką parafii - Królową Polski. Maryję można również spotkać na witrażach we wnętrzu kościoła.

Świątynia, którą dzisiaj poznamy, nosi dokładnie wezwanie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Położona jest na terenie Majkowa, czyli od 1976 roku prawobrzeżnej dzielnicy Kalisza. Majków jako wieś po raz pierwszy został wymieniony w dokumencie z 1283 roku w związku z postanowieniem Przemysła II o jego poddaniu pod jurysdykcję sądu kaliskiego. Wiadomo też, że w XV wieku należał on do kasztelana międzyrzeckiego Janusza i jego żony Jadwigi z Żyrkowa. W źródłach pisanych wieś łączona jest również z rodem Karsznickich, którzy wspomniani zostali na polichromii Włodzimierza Tetmajera z 1909 roku w kaliskiej katedrze pw. św. Mikołaja. Teraz powróćmy do czasów nam bliższych, które część z nas zapewne pamięta, czyli do lat 80. XX wieku, do początków istnienia kościoła na Majkowie w dekanacie kaliskim pierwszym.


Najpierw kaplica
Kaliski Majków należał w tym czasie do parafii pw. św. Mikołaja, biskupa, której proboszczem był ks. infułat Stanisław Piotrowski. To on wystarał się o zgodę władz państwowych na wybudowanie w tej dzielnicy kaplicy, a w przyszłości świątyni parafialnej. W czasach rządów komunistycznych w Polsce nie była to sprawa łatwa. Ostatecznie zgodę otrzymał 31 sierpnia 1983 roku i natychmiast wraz z parafianami przystąpił do realizacji projektu, który przygotował architekt Aleksander Holas z Lubonia koło Poznania. Rozpoczęto budowę salek katechetycznych i tymczasowej kaplicy, aby mogli się tam gromadzić wierni. Równocześnie Ksiądz Infułat rozpoczął inwestycję główną. Kamień węgielny z Jasnej Góry pod świątynię wmurował 6 maja 1984 roku ówczesny ordynariusz włocławski bp Jan Zaręba. Tablicę upamiętniającą to wydarzenie w miejscu wmurowania możemy zobaczyć na bocznej ścianie świątyni.
Z nominacji ks. bpa Zaręby duszpasterzem nowo utworzonego ośrodka duszpasterskiego 1 lipca 1984 roku został ks. prałat Andrzej Gaweł, proboszcz i budowniczy kościoła na Kujawach, późniejszy proboszcz kaliskiej katedry i dziekan dekanatu kaliskiego pierwszego, który pragnął kontynuować dzieło rozpoczęte przez ks. infułata Piotrowskiego. Jego pierwszym zadaniem było utworzenie kaplicy w postawionych murach przyszłych salek katechetycznych. Wtedy zostały wykonane między innymi prace: strop, otynkowano mury, wstawiono okna i założono potrzebne instalacje. Wszystko udało się wykonać od 1 lipca do 15 września 1984 roku. Kaplica została wyposażona w sprzęty i szaty liturgiczne, równocześnie rozwijało się duszpasterstwo. Jej poświęcenia, podczas pierwszej Mszy Świętej odprawionej 15 września, dokonał ks. infułat Piotrowski.


Przy powstającym kościele
Na bazie istniejącego ośrodka duszpasterskiego 1 lutego 1985 roku powstała parafia, której patronką została Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski. Natomiast jej pierwszym proboszczem został ks. prałat Gaweł. Na prośbę ks. bpa Zaręby powiększono bryłę zaplanowanej świątyni. Powstał też pomysł na powstanie plebani przy nowym kościele, dlatego dobudowano piętro nad tymczasową kaplicą.
Do końca czerwca 1989 roku wykonano jeszcze prace związane z nowo powstającym kościołem: powiększono zarys fundamentów, wymurowano jego mury i obłożono granitem, wykonano i zamontowano konstrukcję żeliwną pod dach oraz pokryto go blachą miedzianą, a we wnętrzu strop wyłożono drewnem modrzewiowym, otynkowano ściany i pomalowano, wstawiono okna i witraż w prezbiterium, założono instalacje elektryczną i grzewczą, w nawie położono płytki marmurowe, zakupiono marmur na prezbiterium, pod chórem zamontowano ozdobną kratę metalową i drzwi wejściowe. Natomiast na frontonie świątyni umieszczono figurę Matki Bożej Królowej, którą wykonał kaliski artysta Wiesław Andrzej Oźmina, a na cokole umieścił napis: „Matce mojej Cecylii”. Powstało również mieszkanie dla wikariusza i salki katechetyczne, wymurowano dzwonnicę i parkan.
Prace te udało się wykonać Ks. Proboszczowi dzięki ogromnej życzliwości i ofiarności parafian. Równocześnie rozwijało się duszpasterstwo parafii i od 1987 roku Msze Święte mogły być codziennie odprawiane w nowym kościele.


W stronę konsekracji
Na końcu czerwca 1989 roku nastąpiła zmiana duszpasterzy w parafiach. Ks. prałat Gaweł został mianowany proboszczem katedry, natomiast proboszczem w parafii pw. NMP Królowej Polski ustanowiony został ks. prałat Paweł Kodłubaj. Nowy proboszcz kontynuował dzieło poprzedników. Dokończona została elewacja murów kościoła, wykonano odwodnienie, ogrodzenie i uporządkowany został teren wokół świątyni. Rozpoczęto też prace związane z wnętrzem kościoła, którego projekt przygotował artysta plastyk Stanisław Janiszewski. Zaczęto od prezbiterium, gdzie założono marmur, ustawiono z granitu ołtarz, ambonę, miejsce przewodniczenia, chrzcielnicę, klęczniki i pozostałe elementy. Od 1993 roku powstał mozaikowy wystrój prezbiterium, a potem wybudowano boczne ołtarze Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski. Założono m.in. nowe oświetlenie i nagłośnienie. Warto jeszcze zauważyć, że na pamiątkę pielgrzymki Jana Pawła II do Kalisza w czerwcu 1997 roku w świątyni wykonany został portal przy wejściu z prezbiterium do zakrystii. Z kolei 5 października tego samego roku konsekracji kościoła dokonał ks. bp Stanisław Napierała, ówczesny ordynariusz diecezji kaliskiej.
W dziele prac związanych z kościołem Księdza Proboszcza wspierali parafianie. Więcej na temat powstałego wystroju kościoła, szczególnie o witrażach i mozaikach już za chwilę, najpierw poznamy zewnętrzny wygląd świątyni.


To jest chleb żywy
Kościół posiada nowoczesny kształt architektoniczny. Zbudowano go na planie wypiętrzonego pięcioboku, zbliżonego kształtem do krzyża maltańskiego, z którego wznosi się pięć ukośnych żeber, wspartych na podporach. U góry są one połączone w formę sterczyny i zwieńczone iglicą z krzyżem. Dlatego z zewnątrz kościół na Majkowie kojarzy się Kaliszanom z koroną. W iglicę wkomponowano orły skopiowane z polichromii Włodzimierza Tetmajera z kaliskiej katedry. Natomiast od strony zachodniej umieszczona została kruchta z wejściem głównym.
We wnętrzu kościoła posadzka wyłożona została płytkami marmurowymi, natomiast strop deskami modrzewiowymi. Boazeria wokół ścian wykonana została z drewna dębowego, podobnie konfesjonały umieszczone pod chórem.
Na ścianie prezbiterium zobaczymy mozaikę przedstawiającą drzewo życia „wyrastające” z tabernakulum, na które wskazują św. Jan Chrzciciel i św. Jan Paweł II. Obie postacie wskazują również na tabernakulum z Eucharystią, która jest podstawą wszystkiego. Przypatrując się Janowi Chrzcicielowi na pewno zauważymy, że w ręce trzyma krzyż. To nie pomyłka, w ikonografii ten Święty ukazywany jest z krzyżem, ponieważ jako prorok wiedział o męce Jezusa. Natomiast na tabernakulum z Barankiem – symbolem Jezusa zmartwychwstałego, umieszczono słowa Jezusa: „To jest chleb żywy, który zstąpił z nieba..., kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. Dolne obrazy mozaiki symbolizujące nasze życie ziemskie, kierują nas ku życiu wiecznemu, ku niebu, Nowemu Jeruzalem. W górnej części odnajdziemy scenę ukoronowania Najświętszej Maryi Panny.
Teraz spojrzymy na ołtarz główny. Zobaczymy na nim płaskorzeźbę przedstawiającą Ostatnią Wieczerzę. Obok ołtarza głównego wkomponowano dekoracyjny krzyż, który zdobią postacie i symbole czterech Ewangelistów. Natomiast z drugiej strony zobaczymy chrzcielnicę i podstawę na paschał.


Miłosierdzie Bożei Pani Jasnogórska
W świątyni znajdują się jeszcze ołtarze boczne. Jeden z nich poświęcony został Miłosierdziu Bożemu, a drugi Matce Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski. Ołtarz Miłosierdzia Bożego powstał w związku z ustanowieniem diecezjalnego święta Miłosierdzia Bożego w 1994 roku. Wizerunek namalowany na płótnie to kopia obrazu znajdującego się w Wilnie. Tego, który namalowany został według wskazówek św. s. Faustyny. Majkowskie Boże Miłosierdzie namalował Stanisław Janiszewski. Przed wizerunkiem znajdziemy relikwie Świętych: s. Faustyny i o. Pio.
Natomiast drugi boczny ołtarz, umieszczony po prawej stronie prezbiterium, poświęcony został patronce parafii. Kopię obrazu Pani Jasnogórskiej namalowała Anna Maria Torwirt. Wizerunek został poświęcony w 1987 roku na Jasnej Górze przez Prymasa Polaki ks. kard. Józefa Glempa, a następnie przyniesiony do Kalisza przez pielgrzymów pieszej kaliskiej pielgrzymki. Na tym bocznym ołtarzu spotkamy się tym razem z św. Janem Pawłem II w znaku relikwii.


Przesłanie witraży
Obecny proboszcz ks. Piotr Szkudlarek pokazując mi wnętrze świątyni, nie tylko zwrócił uwagę na mozaiki, ale również na witraże. Najładniejszy ma być ten z Matką Bożą znajdujący się obok ołtarza Miłosierdzia Bożego. Wszystkie zostały zaprojektowane przez Annę Torwirt. Autorce chodziło o to, by przez witraże m. in. podkreślić maryjność świątyni.
W kościele znajdziemy pięć miejsc z witrażami: jeden w prezbiterium i cztery w nawie głównej. Witraż w prezbiterium ma kształt trójkąta Opatrzności Bożej i ukazuje czterech Ewangelistów, nad którymi unosi się Duch Święty w symbolu gołębicy. Kolejne tworzą cztery grupy po osiem witraży i przedstawiają między innymi sceny z życia Maryi, świętych i błogosławionych, na przykład: bł. Rafała Kalinowskiego, św. Maksymiliana Marii Kolbego i bł. Karoliny Kózkówny. Będąc w świątyni warto się im przyjrzeć dokładnie i przeczytać „wypisane” w nie treści, podobnie jak stacjom Drogi krzyżowej w formie płaskorzeźb i konfesjonałom.
Na zakończenie dodam, że po wyjściu z kościoła zobaczymy dzwonnicę o ażurowej konstrukcji, na której zawieszone są trzy dzwony. Zostały one poświęcone przez ks. bpa Napierałę w 1998 roku i noszą imiona: Maryja Królowa Polski, św. Józef i św. Katarzyna. Na każdym z nich umieszczono miniaturę obrazu jego patrona i napis: „Maryja Królowa Polski”.

Tekst i zdjecia Renata Jurowicz

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!