TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 15:23
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

V Ogólnopolska Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

V Ogólnopolska Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

Wrześniowe spotkanie modlitewne w obronie życia poczętego zgromadziło rzesze wiernych, w tym również pielgrzymów V Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do św. Józefa. Spotkaniu patronował bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył ks. bp Jan Tyrawa, ordynariusz diecezji bydgoskiej.

Już od godzin południowych można było zauważyć wzmożony ruch wokół bazyliki św. Józefa. Autokary wypełnione pielgrzymami podjeżdżały w okolice placu i odjeżdżały na parkingi. Powiem szczerze, że serce radowało się widząc tylu ludzi, a przybyło ich kilka tysięcy. Na usta cisnęło się tylko jedno: oby nie padało, oby nie padało, bo jak pamiętamy w ubiegłym roku lało jak z cebra. A i ten rok nas nie rozpieszcza. Oczywiście nie obyło się bez deszczu.
Ojciec Tadeusz Rydzyk powtarza zawsze, że jesteśmy wielką rodziną, Rodziną Radia Maryja, ale nie tylko. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że taką atmosferę rzeczywiście można było poczuć. Kiedy przechodziłam pośród zgromadzonych czekających na placu wielu ludzi podchodziło, by się przywitać, pozdrowić, wielu podbiegało, pytając: pamięta mnie Pani? Jak miło znów tu być. Wielu z nich przybywa do Kalisza każdego roku wraz ze słuchaczami toruńskiej rozgłośni z całego kraju i nie wyobraża sobie, by mogło być inaczej.  W tym roku wśród pielgrzymów były także grupy z zagranicy, powiewały flagi m.in. z Czech, Niemiec i Kanady.
W poprzednich latach, ze względu na dużą liczbę wiernych, wspólna modlitwa odbywała się tyłach bazyliki. W tym miesiącu pielgrzymi skupili się na placu przed bazyliką, przy ołtarzu, który przygotowywany był na obchody związane z przybyciem do diecezji kaliskiej kopii obrazu Jasnogórskiego.
Modlitwę rozpoczął koncert Zespołu Muzyki Sakralnej LUMEN pod kierunkiem Zbigniewa Małkowicza. Po nabożeństwie do św. Józefa, Ksiądz Dyrektor Radia Rodzina poprowadził konferencję, a właściwie poprosił Katarzynę Soborak, by dała świadectwo o osobie księdza Jerzego Popiełuszki.  Uczestniczyła ona jako notariusz w procesie beatyfikacyjnym ks. Jerzego. Katarzyna Soborak poznała ks. Popiełuszkę w trudnych dla siebie czasach, kiedy została wyrzucona z pracy za udział w strajku. Usłyszała wówczas o Księdzu, który pomagał ludziom w ciężkich chwilach. Pani Katarzyna potwierdziła to o czym już dobrze wiemy, że ksiądz Jerzy był zawsze bardzo blisko ludzi, interesował się losem rodzin, tak jak mógł. Robił to w sposób nadzwyczaj prosty, poprzez proste gesty. - Ksiądz Jerzy przez całe swe życie kierował się mottem, które miał na swym prymicyjnym obrazku: „Posyła mnie Bóg abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc” - mówiła.
Tego dnia Eucharystię pod przewodnictwem bpa Jana Tyrawy koncelebrowali m.in.: ordynariusz kaliski ks. bp Stanisław Napierała, sufragan kaliski ks. bp Teofil Wilski, wiceprowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów o. Piotr Chyła CSsR oraz dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk CSsR.  Słowo Boże wygłosił ks. bp Jan Tyrawa, w którym podkreślił, że kto broni człowieka poczętego, ten będzie bronił każdego. Ordynariusz bydgoski nawiązał także do sprawy krzyża i nie tylko (całość homilii zamieszczamy na stronach 18 -20).
Bardzo ważnymi gośćmi, którzy przybyli na pierwszoczwartkowe spotkanie byli: rodzeństwo błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki Teresa Boguszewska i Józef Popiełuszko, którzy podczas Mszy św. uroczyście wprowadzili i podarowali kaliskiemu sanktuarium relikwie swojego brata. Przyjął je ks. bp Stanisław Napierała oraz kustosz sanktuarium ks. prałat Jacek Plota.
Oprawę muzyczną wrześniowej modlitwy w intencji rodzin i obrony poczętego życia przygotował Międzyparafialny Chór LIRA z Wieruszowa pod dyrekcją br. Franciszka Bulandy, paulina. Cała uroczystość transmitowana była jak zawsze przez Radio Rodzina, Radio Maryja i Telewizję Trwam. Dyrektor Radia Maryja, dziękując Księżom Biskupom za zaproszenie i przewodniczenie pielgrzymce, wezwał do ofiarowywania wszelkich cierpień Bogu jako wynagrodzenie za wszystkie zniewagi, jakich na polskiej ziemi doznaje krzyż. - Tę naszą modlitwę, nasze oddanie ofiarujemy za całą Polskę – podkreślił o. Tadeusz Rydzyk CSsR.

Tekst i foto Arleta Wencwel

 

Jeśli możemy powiedzieć, że pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do św. Józefa są, oprócz uwielbienia Boga, również okazją do refleksji, nad misją jaką chrześcijanie mają do wypełnienia, to kazanie – referat księdza biskupa Jana Tyrawy na temat dyktatury relatywizmu moralnego dostarczyło materiału do pracy na wiele lat.

Do jej treści obszernie odniósł się również, ks. biskup Stanisław Napierała.
- Korzeniem tego zamętu, przewrócenia wszystkiego, jest odrzucenie Boga – komentował przed zakończeniem Eucharystii. – To nie jest ateizm, bo ateizm jest sprawą człowieka z Bogiem, tu natomiast mamy do czynienia z walką z Bogiem. Jest to walka zorganizowana. Jeśli się Boga odrzuci, kiedy się Go wypiera z życia społecznego, z tego co nazywamy przestrzenią publiczną, to co pozostaje? Pozostaje przyjemność, ta zmysłowa przyjemność: wycisnąć z życia ile się da, a jak już nie będzie można więcej, to zafundować humanitarne zejście ze świata, po prostu zabić. I tutaj pojawia się śmierć, która jest zadawana człowiekowi w różnych etapach jego istnienia, bo człowiek w tym zamęcie, w tej nienormalności może się wydawać nie tylko zbyteczny. 
Ksiądz biskup Stanisław zaznaczył fakt obecności biskupa Jana miesiąc po arcybiskupie Sławoju Głodziu: obaj ci hierarchowie współpracują w Zespole Biskupów do spraw Środków Społecznego Przekazu. Była więc okazja, aby po raz kolejny podkreślić jak wielkie dobro dzieje się za pośrednictwem Radia Maryja i Telewizji Trwam. Te słowa biskupa Stanisława wywołały oczywiście burzę oklasków zgromadzonych wiernych będących częścią tego jedynego, autentycznego ruchu społecznego jaki narodził się w naszym kraju od czasów pierwszej Solidarności, właśnie dzięki wymienionym mediom.
- Co by to było, gdyby tego toruńskiego medium nie było? – pytał biskup Stanisław, wyjaśniając, że jest to jedyny głos rozlegający się w kraju i poza jego granicami, który ma odwagę krzyknąć: „Król jest nagi!” w odniesieniu do rzeczywistości kreowanej i często fałszowanej przez inne środki masowego przekazu. Jest to głos, który przypomina, że jest Bóg, jest prawda obiektywna, jest moralność i jest wolność, która nie jest prawem do czynienia zła, ale tym co wyróżnia człowieka wśród innych stworzeń, co decyduje o jego godności i czyni go wręcz partnerem Boga.
Pozdrawiając siostrę i brata ks. Jerzego obecnych na spotkaniu, Ks. Biskup, przekonany, że również mama łączy się z Kaliszem, jak to zwykła czynić za pośrednictwem Telewizji Trwam, pozdrowił ją słowami: „Pozdrawiamy cię mamo, całujemy twoją dłoń i dziękujemy”, wywołując oklaski i spontaniczne skandowanie słowa: „Dziękujemy!”
Mówił, że na tle panoszącej się dyktatury relatywizmu ks. Jerzy jawi się jako promień nadziei właśnie przez swoją postawę, która była konsekwencją tego, co wyniósł ze swojej prostej, ale autentycznie wierzącej rodziny.
- Rodzina, rodzina i jeszcze raz rodzina! To jest najważniejsze! Rodzina prawdziwa, a więc mąż i ojciec, matka i żona. I dzieci. I sakrament. Małżeństwo mężczyzny i kobiety! – z mocą wołał Ordynariusz Kaliski.
Tradycyjnie do mikrofonu został wywołany również ojciec Tadeusz Rydzyk. Został poproszony o zaradzenie chłodowi, który przyniosła nadchodząca noc. Uczynił to ze zwykłą sobie swadą zapraszając wszystkich najpierw do ofiarowania pielgrzymiego trudu jako wynagrodzenia Panu Bogu za wszystkie zniewagi, również w naszej Ojczyźnie, zwłaszcza w kontekście krzyża, a następnie do wspólnego śpiewu.
Jak bardzo leżą na sercu Księdzu Biskupowi sprawy Ojczyzny i Kościoła niech świadczy fakt, że na zakończenie raz jeszcze zwrócił się z apelem, zwłaszcza do tych, którzy mają władzę, aby postępowali w zgodzie ze swoją wiarą.
- Katolik ma te poglądy, które ma Kościół Jezusa Chrystusa – przypomniał raz jeszcze nagrodzony oklaskami. – Ludzie wierzący ciągle mogą rozpoczynać na nowo. Chrystus zmartwychwstał i dlatego my każdego dnia możemy rozpoczynać od nowa. Być razem, być sobą. Trzeba powstać, trzeba zmartwychwstać! I o to się tutaj modlimy. O normalność.

ks. Andrzej Antoni Klimek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!