TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 09:14
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Uczeni katoliccy w Mezoameryce

Uczeni katoliccy w Mezoameryce

Meksyk to wielki i różnorodny kraj. Leży na środkowoamerykańskim przesmyku, pomiędzy Oceanem Atlantyckim a Spokojnym. Wraz podbojem hiszpańskim dobiegł kresu rozwój rodzimych kultur. Pozostali jednak mówiący różnymi językami Indianie, stopniowo nawracani na chrześcijaństwo przez duchownych, którzy przybyli do Wicekrólestwa Nowej Hiszpanii zaraz za konkwistadorami.

Do kraju napływali hiszpańscy osadnicy, którzy otrzymywali ziemię z królewskich nadań. Eksploatacja Indian przez hiszpańskich zdobywców wzbudziła protesty wielu prawników i duchownych, takich jak dominikanin, o. Bartolome de Las Casas, który nalegał na wprowadzenie prawnej ochrony Indian przed wyzyskiem i okrucieństwem i ich pokojowe nawracanie.

Biskup i Majowie
Duchowni rzymskokatoliccy prowadzący działalność misjonarską na kontynencie amerykańskim od początku interesowali się kulturą, językami i historią miejscowych ludów indiańskich. Już o. de Las Casas był autorem dzieła, w którym zawarł etnograficzny opis ludów zamieszkujących wyspy Morza Karaibskiego, Amerykę Środkową i Południową. Biskup Jukatanu, franciszkanin Diego de Landa w 1562 roku nakazał spalić ukryte w jaskiniach w okolicy Meridy majańskie ołtarze i pisma, z drugiej strony jednak, zbierał zabytki kultury Majów, ich kodeksy i manuskrypty. W 1562 roku biskup de Landa OFM napisał obszerną książkę, w której starannie opisał zwyczaje, wierzenia religijne, architekturę, system społeczny oraz środowisko geograficzne regionu zamieszkanego przez Majów. Sporo miejsca poświęcił pismu Majów i podjął nawet próbę jego odczytania. Informacje zawarte w książce Diego de Landy stały się w XX wieku podstawą do odczytania pisma Majów przez badaczy tej kultury. Mimo, że tak zwany alfabet Landy zawiera sporo błędów, to jednak informacje zawarte w książce biskupa bardzo pomogły późniejszym badaczom w rozszyfrowaniu zagadki pisma Majów.

Jezuici
W 1572 roku do Wicekrólestwa Nowej Hiszpanii przybyli pierwsi zakonnicy należący do Towarzystwa Jezusowego. Wsławieni w całym świecie nie tylko ewangelizacją i działalnością misyjną, ale także edukacją i rozwojem różnych nauk, jezuici wywarli silne piętno także w kraju Majów i Azteków. Ich szkolnictwo pomogło wielu Indianom i Kreolom nauczyć się pisać i czytać. Tak jak w Chinach i Indiach i w Afryce jezuici interesowali się życiem, językami i zwyczajami ludzi, do których ruszali z misją ewangelizacyjną.
Urodzony w 1566 w rodzinie indiańskiej o. Antonio del Rincón SJ bardzo dobrze znał miejscowe języki, bo wywodził się z azteckiej arystokracji. Został autorem pierwszej systematycznej gramatyki języka Nahuatl, który był jego ojczystą mową. Stał się niezrównanym kaznodzieją, bo doskonale znając miejscowy język, łatwiej mógł docierać do serc i umysłów swoich pobratymców. Na osiągnięciach del Rincona wzorował się pochodzący z Florencji o. Horacio Carochi SJ pisząc swój sławny podręcznik języka Nahuatl. O. Miguel Venegas SJ, żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku nauczyciel jezuickiego kolegium w mieście Meksyk był specjalistą w dziedzinie geografii i botaniki. Korzystając z informacji nadsyłanych przez misjonarzy napisał i wydał w 1757 roku dzieło dokładnie opisujące rejon Zatoki Kalifornijskiej, jego topografię, przyrodę i zamieszkujące tu ludy. Książka Venegasa stała się podstawowym źródłem wiedzy o tym regionie i byłą tłumaczona na wiele języków. Okolice Zatoki Kalifornijskiej przemierzał również misjonarz, o. José Mariano Rotea SJ (1732-1799), który opisał tutejsze prehistoryczne malowidła naskalne i przeprowadził jedne z pierwszych w Meksyku wykopalisk archeologicznych.

Znawca języka Nahuatl
Równie zasłużony dla poznania Nowej Hiszpanii był o. Francisco Xavier Alegre SJ (1729-1788), znawca języka Nahuatl i historyk. Po prześladowaniu i kasacie zakonu opisał jego historię w Wicekrólestwie Nowej Hiszpanii. W tej pracy zawarł sporo danych o historii Meksyku i miejscowych Indian. Sporządził mapę Ameryki Środkowej, która zawierała wiele nieznanych do tego czasu szczegółów geograficznych. Największe zasługi dla poznania prekolumbijskiej przeszłości Meksyku położył jednak o. Francisco Xavier Clavijero SJ (1731-1787) który pochodził z mieszanej, hiszpańsko-kreolskiej rodziny i dość wcześnie nauczył się języka Nahuatl. Kształcąc się w kolegium San Ignacio i w seminarium w Puebli, opanował sporo starożytnych i współczesnych języków. Jako nauczyciel w jednym z kolegiów jezuickich zainteresował się azteckimi kodeksami przechowywanymi w Colegio de San Pedro y San Pablo w mieście Meksyk. Badał kolekcję zgromadzoną przez ks. Carlosa Siguenza y Gongora, który wszedł w posiadanie manuskryptów z Texcoco i zajmował się odszyfrowywaniem pisma azteckiego i tolteckiego. Jego śladem poszedł o. Clavijero SJ, który starał się odczytać starożytne kodeksy. Po wygnaniu Zakonu Jezuitów z hiszpańskich kolonii w 1767 roku o. Clavijero odpłynął z Meksyku na wschód i przybył do Ferrary, a potem do Bolonii. Widząc niewiedzę europejskich uczonych w zakresie historii Meksyku, zebrał całą wiedzę o prekolumbijskiej Ameryce Środkowej i napisał książkę, w której zawarł wiadomości o ludach indiańskich, ich kulturze, języku, piśmie i historii. Dzieło, szybko przetłumaczone na inne europejskie języki, przez wiele lat było podstawą wiedzy o dawnej Mezoameryce. Meksykański jezuita opublikował też wyniki badań o. José Mariano Rotea SJ. Dzieła o. Clavijero SJ i innych katolickich duchownych stały się podstawą wiedzy o geograficznej, etnograficznej i archeologicznej o Mezoameryce.

Tekst Szymon Modzelewski

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!