TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 21:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Triduum z błogosławioną Karoliną

Triduum z błogosławioną Karoliną

kozkowna

Od 16 do 18 listopada trwały III Jarocińskie Młodzieżowe Dni  Błogosławionej Karoliny Kózkówny. Inicjatywa połączyła trzy jarocińskie parafie. Pierwszy dzień należał do parafii pw. Chrystusa Króla, drugi do wspólnoty pw. św. Antoniego, a zakończyła to Triddum parafia pw. św. Marcina. 

Od samego początku te dni mają pokazywać młodym, na czym polega prawdziwa miłość, będąca Bożą miłością i poświęceniem dla drugiego człowieka. Tegoroczne spotkanie z błogosławioną Karoliną Kózkówną rozpoczęło się od przypomnienia tego wydarzenia, które zobowiązuje nas do kochania po Bożemu właśnie, a nie po ludzku, czyli chrztu. Aby przesłanie było dla młodzieży jasne i atrakcyjne kapłani ,,ubrali” je w facebookową metaforykę. To czuwanie minęło zatem pod znakiem faceBoga, najwspanialszego profilu, na który zostaliśmy zalogowani w dniu chrztu świętego, z czego możemy być niezmiernie dumni. Jak powiedział ks. Łukasz Ograbek podczas homilii podsumowującej Triduum, niektórzy o tym zapomnieli, nawet on sam, dzięki błogosławionej Karolinie przypomniał sobie o tej przynależności do konta faceBóg, która przecież zobowiązuje. Drugi dzień to adoracja Najświętszego Sakramentu z rozważaniami o zakochaniu i miłości. Tak często mylimy dzisiaj zauroczenie czy zakochanie z miłością. Dajemy się zwieźć zmysłom, podkreślamy, że w związku najważniejsza jest ,,chemia”, a kiedy zauroczenie mija, rozczarowani szukamy kolejnego uczucia. Jezus wystawiony w Najświętszym Sakramencie przypominał, że to On jest źródłem każdej pięknej, prawdziwej miłości i tylko odniesienie do Niego i oparcie na Nim może sprawić, że miłość wszystko przetrzyma i nigdy nie ustanie. 

 Zwieńczeniem tych trzech dni była niedziela, 18 listopada, rocznica śmierci i jednocześnie liturgiczne wspomnienie błogosławionej Karoliny Kózkówny. Poprzez piątkowe przypomnienie sobie chrztu i odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych zanurzających nas w miłość Bożą oraz sobotnie rozważania o prawdziwej, choć wymagającej miłości doszliśmy do niedzieli, która miała pokazać, że właściwe rozumienie relacji do Boga i drugiego człowieka daje prawdziwą radość i chęć wielbienia Boga. Przy akompaniamencie gitar, perkusji, instrumentów klawiszowych i skrzypiec zabrzmiały pieśni uwielbienia. Wykonania były bardzo energetyczne i radosne, więc moje zdziwienie wywołało statyczne zachowanie młodzieży siedzącej w kościele pw. św. Marcina w Jarocinie. Zawstydzili ich państwo w średnim wieku, którzy z każdą chwilą trwającego koncertu przybliżali się do siebie, by w końcu wtuleni kołysać się w rytm muzyki. O ich pięknym świadectwie wspomniał zresztą ks. Łukasz podczas homilii. Podsumował także III Jarocińskie Młodzieżowe Dni Błogosławionej Karoliny Kózkówny. Mówił o tym, że błogosławiona Karolina przypomniała mu, że miłość ma sens tylko w odniesieniu do Boga, że nie można kochać pieniędzy, pracy, narkotyków, bo one nas nie pokochają. Powinniśmy kochać kogoś, kto może nasze uczucia odwzajemnić. Bo gry komputerowe czy seks nam się znudzą, pieniądze się skończą, samochód się zepsuje, a tylko Boża miłość jest jedynym pewnym i stałym elementem naszego życia. Świadectwo dziewczyny, które zamieszczamy obok jest jasnym dowodem, choć nie jedynym, na to, że warto te dni organizować. 

AAD

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!