TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 07:28
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

To Maryja chciała być Królową Polski

To Maryja chciała być Królową Polski

Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, głównej Patronki Polski, w tym roku przypadła na niedzielę, stąd decyzją Stolicy Apostolskiej została przeniesiona na sobotę, 2 maja ze względu na pierwszeństwo V Niedzieli Wielkanocnej. Dla wielu Polaków jest to niezwykłe święto, gdyż nawiązuje do trudnej i bolesnej historii naszego Narodu. Spróbujmy na nie spojrzeć z nieco innej strony niż zazwyczaj. 

Otóż Ewangelista Jan wymienia cztery niewiasty stojące pod krzyżem umierającego Chrystusa: Maryję - Matkę Jezusa, jej siostrę, Marię - żonę Kleofasa oraz Marię Magdalenę. W ostatnich chwilach życia Jezus powierzył swą Matkę najmłodszemu i być może najodważniejszemu z Apostołów, tj. Świętemu Janowi. Zapewne chodziło o opiekę, aby wziął ją do swego domu i traktował jak własną Matkę w zastępstwie samego Jezusa, tym bardziej, że nie żył już jej mąż, Józef. To pierwsze, literackie znaczenie tekstu Ewangelii. Znaczenie duchowe zaproponował Orygenes (186-245), pochodzący ze szkoły Aleksandryjskiej. Jego duchowo - mistyczna interpretacja tekstu Ewangelii Janowej zyskała znaczenie dopiero w XII wieku, wcześniej o niej jakby zapomniano.

Otóż według Orygenesa w osobie Jana należy widzieć ludzi wierzących, a nawet cały ród ludzki. Zatem Maryja, zgodnie z testamentem Jezusa na krzyżu, jest dana ludziom przez samego Chrystusa i winna być przyjęta przez ludzi do własnych domów jak Matka. Po jej wniebowzięciu to ona opiekuje się rodzinami, narodami i całym rodem ludzkim, ale należy autentycznie ją przyjąć. Wiele narodów - nie tylko Polacy - przyjęło Maryję do swego domu, ale opowiedzmy o początkach naszej historii.

Otóż we Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia 1617 roku, 80-letni Giulio Mancinelli, jezuita i mistyk z Neapolu, miał objawienie Matki Bożej, która poleciła mu, aby ogłosił ją i nazywał Królową Polski. Treść objawienia trafiła do Polski głównie za pośrednictwem jezuitów. Orędownikami objawienia w Polsce byli najpierw sami jezuici, a następnie mężowie stanu i politycy tacy jak Albrecht Radziwiłł z Nieświeża, wielki kanclerz litewski oraz Andrzej Bobola (1591-1657), jezuita, późniejszy autor tekstu ślubów Jana Kazimierza we Lwowie i wreszcie święty. Objawienie Jezuity z Neapolu było tak zaskakujące, że trudno było przekonać nawet samych Polaków. Stąd dopiero w 1635 roku, prawie po 20 latach, udało się oficjalnie podać do wiadomości, że Maryja chce być Królową Polski. Jednak zabiegi duchownych, a nawet niektórych polityków nie przyniosły oczekiwanych skutków. Mijały lata i dopiero Potop Szwedzki udowodnił królewskość Maryi wobec Polski i Polaków, kiedy Maryja doprowadziła w sposób cudowny nie tylko do obrony Jasnej Góry, ale do całkowitego odwrotu Szwedów i uwolnienia kraju, kiedy wojna była prawie przegrana i nieuchronnie prowadziła do klęski i zaboru szwedzkiego. 

Zatem mamy Maryję jako Królową Polski z jej własnej inicjatywy, a nie z naszego wyboru. Bowiem Maryja wielokrotnie wykazała szczególną opiekę nad Ojczyzną i wprost przez o. Giulio z Neapolu o tym zadecydowała. Przyjmijmy jej opiekę z dumą, ale i pokorą; niech będzie przyjęta w domach i rodzinach poprzez choćby modlitwę „Pod twoją obronę”, zawierzając jej opiece i jej obronie sprawy, plany i dobre pragnienia rodzin, a także całego kraju i narodu.

ks. Zbigniew Cieślak

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!