TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 03:19
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Szatan został pokonany - X Niedziela Okresu Zwykłego

X Niedziela Okresu Zwykłego

Szatan został pokonany 

Z Ewangelii według Świętego Marka 

Jezus przyszedł z uczniami swoimi do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem : „Odszedł od zmysłów”. Natomiast uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: „Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy”. Wtedy przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może szatan wyrzucać szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nie, nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże i wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę powiadam wam: wszystkie grzechy bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: „Ma ducha nieczystego”. Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: „Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie”. Odpowiedział im: „Któż jest moją matką i którzy są braćmi?” I spoglądając na siedzących wokoło Niego rzekł: „Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”. 

Czytanie z Księgi Rodzaju 

Gdy Adam spożył z drzewa, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Pan Bóg: „Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?” Adam odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”. 

Czytanie z Drugiego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian 

Bracia: Cieszę się owym duchem wiary, wedle którego napisano: „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem”; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie. Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. 

 

Duch Święty i grzech 

Bóg „pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i poznali prawdę” (1Tm 2, 4). Taka jest wola Pana Boga! Na potwierdzenie tego, Bóg dał swojego Syna – Jezusa Chrystusa, który „przyszedł na świat zbawić grzeszników” (1Tm 1, 15). Dlatego jesteśmy przekonani, że Bóg jest miłosierny, że jest On większy od jakiegokolwiek ludzkiego grzechu, że nie ma grzechu, którego Bóg by nie wybaczył, jeżeli człowiek wyzna swój grzech i żałuje za niego. A Jezus mówi dzisiaj do nas bardzo zdecydowanie: „Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego” (Mk 3, 29; zob. także Mt 12, 31-32; Łk 12, 10). Skąd takie słowa Jezusa? O co chodzi w tym „bluźnierstwie przeciw Duchowi Świętemu”? Dlaczego nie ma przebaczenia w przypadku tego grzechu? W encyklice „o Duchu Świętym w życiu Kościoła i świata” (Dominum et vivificantem), Jan Paweł II tak napisał: „Dlaczego bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu jest nieodpuszczalne? Jak rozumieć owo bluźnierstwo? Odpowiada św. Tomasz z Akwinu, że chodzi tu o grzech «nieodpuszczalny z samej swojej natury, gdyż wyklucza to, czym dokonuje się odpuszczenie grzechów». Wedle takiej egzegezy bluźnierstwo nie polega na słownym znieważeniu Ducha Świętego; polega natomiast na odmowie przyjęcia tego zbawienia, jakie Bóg ofiaruje człowiekowi przez Ducha Świętego, działającego w mocy Chrystusowej ofiary Krzyża”. I błogosławiony papież dodaje: „Bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu polega więc w konsekwencji na radykalnej odmowie przyjęcia tego odpuszczenia, którego wewnętrznym szafarzem jest Duch Święty, a które zakłada całą prawdę nawrócenia, dokonanego przezeń w sumieniu. Jeśli Chrystus mówi, że bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu nie może być odpuszczone ani w tym, ani w przyszłym życiu, to owo «nieodpuszczenie» związane jest przyczynowo z «nie-pokutą» — to znaczy z radykalną odmową nawrócenia się... «Bluźnierstwo» przeciw Duchowi Świętemu jest grzechem popełnionym przez człowieka, który broni rzekomego «prawa» do trwania w złu, we wszystkich innych grzechach, i który w ten sposób odrzuca Odkupienie. Człowiek pozostaje zamknięty w grzechu, uniemożliwiając ze swej strony nawrócenie — a więc i odpuszczenie grzechów, które uważa za jak gdyby nieistotne i nieważne w swoim życiu. Jest to stan duchowego upadku, gdyż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie pozwala człowiekowi wyjść z samozamknięcia i otworzyć się w kierunku Boskich źródeł oczyszczenia sumień i odpuszczenia grzechów”. To nie Bóg odwrócił się od człowieka; to człowiek nie chce Boga i Jego miłosierdzia. Mądrość Kościoła pod natchnieniem Ducha Prawdy dopowiada i wyróżnia takie grzechy przeciwko Duchowi Świętemu: 1) Grzeszyć licząc zuchwale na miłosierdzie Boże; 2) Rozpaczać albo wątpić w miłosierdzie Boże; 3) Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej; 4) Zazdrościć bliźniemu łaski Bożej; 5) Mieć zatwardziałe serce wobec zbawiennych napomnień; 6) Aż do śmierci odkładać pokutę i nawrócenie. Ale tak naprawdę Bóg cały czas chce zbawić człowieka i nigdy od niego się nie odwraca, bo „On pozostaje wierny, gdyż nie może wyprzeć się samego siebie” (2Tm 2, 13). Stąd i ten grzech Bóg przebaczy, jeżeli człowiek zwróci się do Boga i będzie chciał Jego miłosierdzia.

ks. Tomasz Kaczmarek

Słowo Boże na każdy dzień 

Niedziela,10 czerwca

Rdz 3,9-15; Ps 130; 2 

Kor 4,13-5,1; Mk 3,20-35

Poniedziałek, 11 czerwca

1 Krl 17,1-6; Mt 5,1-12

Wtorek, 12 czerwca

1 Krl 17,7-16; Mt 5,13-16

Środa, 13 czerwca

1 Krl 18,20-39; Mt 5,17-19

Czwartek, 14 czerwca

1 Krl 18,41-46; Mt 5,20-26

Piątek, 15 czerwca

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

Oz 11,1.3-4.8c-9; 

Ef 3,8-12.14-19; J 19,31-37

Sobota, 16 czerwca

Wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi

Iz 61,9-11; Łk 2,41-51

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!