Święty Hubert w Kraszewicach
Święty Hubert zanim został świętym był zapalonym myśliwym, do tego stopnia, że w Wielki Piątek wyruszył na łowy, podczas których napotkał białego jelenia z krzyżem w porożu. Jego głos spowodował wielką przemianę św. Huberta. Dotychczasową niepohamowaną pasję łowiecką zamienił w służbę Boga. W Polsce kult Świętego rozpowszechnił się w wieku XVII i trwa nadal. Z początkiem listopada, wczesnym rankiem myśliwi z Koła Łowieckiego nr 25 „Czajka” w Kraszewicach zebrali się przy domku myśliwskim w Jeleniach, aby uczestniczyć we Mszy Świętej – polowej odprawionej przed ks. Piotra Kuświka, który też odnalazł w sobie pasję wzorem św. Huberta. Msza odprawiona została przed wyjściem myśliwych w knieje, co jest już tradycją tego koła i jego członków. Zawsze odbywa się to w okolicy 3 listopada, czyli podczas obchodów święta św. Huberta – patrona myśliwych i leśników.
Myśliwi to społeczność, która kultywuje jedną z najstarszych tradycji łowiectwa. To powrót do korzeni, bliższego obcowania z naturą, to przygoda i wspólnie spędzone chwile w kniei. To osobiste zaangażowanie. Łowiectwo to pozytywne, wzorowe postępowanie, przede wszystkim hodowla i ochrona zwierzyny, dopiero później pozyskiwanie. To nade wszystko pasja i kultywowanie tradycji – zwyczajów, w której wzorem św. Huberta, religia jest na pierwszym miejscu. Czas obchodów św. Huberta to czas zadumy i refleksji, wspominania kolegów myśliwych poznanych w kniei, a którzy już, jak to mówią myśliwi, odeszli do krainy wiecznych łowów. Polowanie hubertowskie poprzedzone Mszą św. to tylko jeden z elementów chrześcijańskiej tradycji łowieckiej. Kultywowana jest również tradycja polowania wigilijnego z łamaniem się opłatkiem, życzeniami, wspólnym kolędowaniem, a przede wszystkim budowaniem więzi międzyludzkich.
Kazimierz Józef Łebek
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!