TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 08:58
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Starzec Symeon oczekiwanie na spotkanie

Starzec Symeon oczekiwanie na spotkanie

starzecJest zadziwiające kościelne i cerkiewne święto - Spotkanie Pańskie. To jedno z ważniejszych, najradośniejszych i znaczących dni cerkiewnego roku, jedno z dwunastu świąt, to znaczy świąt najważniejszych. Czy pamiętamy o nim i my? Często bowiem przypada w dni powszednie, tonie w rytmie i krzątaninie naszego codziennego, tak bardzo zmaterializowanego życia.
Sretienije to słowo cerkiewno-słowiańskie i oznacza spotkanie. Na czym polega i o czym nam mówi święto Spotkania Pańskiego? Poświęcone jest wspomnieniu i duchowej kontemplacji wydarzenia, o którym opowiada nam Ewangelia według św. Łukasza: czterdzieści dni po Narodzeniu Jezusa, Józef i Maria, tak, jak nakazywał ówczesny zwyczaj, przynieśli Go do Jerozolimy, żeby przedstawić Panu. ,,A żył w Jerozolimie człowiek imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izarela, a Duch Święty spoczywał na nim. Duch Święty objawił mu, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju prawa, wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według słowa Twego. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”.
Obraz Symeona, trzymającego w ramionach Jezusa wywodzi się z ikonografii święta Spotkania Pańskiego. Postać starca Symeona jest obrazem ludu, który oczekuje zbawienia w Chrystusie. Podczas wieczerni (wieczorne nabożeństwo dziękczynne) święta Spotkania Pańskiego powtarzane są powyższe słowa (Łk 2, 29-31). Zawarte są w nich myśli, że przyniesiony do świątyni Zbawiciel, sprawca Starego i Nowego Testamentu pod postacią dwóch synogarlic przyjmuje ofiarę staro i nowotestamentowej. Twórca Prawa staje się jego wykonawcą, sędziwy Pan Zastępów dziś ukazuje się jako Dziecię. W kanonie podkreśla się fakt, że Syn Boży objawia się w postaci Dziecięcia, będący bez grzechu podporządkowuje się prawu danemu zwykłym ludziom. Napis na ikonie Symeona trzymającego w ramionach Jezusa oznacza: „Ten, który niesie Boga”, a dosłownie „Ten, który przyjmuje Boga”. Obraz ten wyraża ojcostwo duchowe. Symeon przedstawiany jest jako orędownik. Tego rodzaju przedstawienia pojawiają się w sztuce późnobizantyjskiej. Zarówno w ikonie, jak i w treści zadziwiającego słowa Bożego odczuwamy niewiarygodne duchowe piękno spotkania. Jak niezwykły jest ten starzec z Młodzieńcem na rękach, jak tajemnicze są jego słowa: „Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie”. I stopniowo zaczynamy pojmować najgłębsze znaczenie tego wydarzenia, które ma bezpośredni związek ze mną, całym moim życiem i życiem całej ludzkości. Całe nasze życie w ostatecznym i najgłębszym znaczeniu utkane jest z rozłąki i spotkania, żyje oczekiwaniem na spotkanie i jest w istocie jednym nieustającym spotkaniem z nieznaną przyszłością. Czyż nie jest symbolem jakiegoś największego i pięknego oczekiwania? Czyż nie jest symbolem prawdziwego, ludzkiego życia właśnie ten starzec, który czekał całe życie? A czekał nie na coś przypadkowego, małego, ograniczonego, a na to światło, które oświeci wszystko, na tę radość, która wypełni sobą wszystko. I jak zaskakujące, jak niewymownie dobre jest to, że to światło, radość, ta odpowiedź zostały dane w Dzieciątku. I oto dosłownie widzisz te drżące, starcze ręce, przyjmujące z miłością i ostrożnością czterdziestodniowe Dzieciątko, te oczy skierowane na małą Istotkę, tę nagłą, wszystko wypełniającą chwałę. „Teraz możesz pozwolić mi odejść w pokoju, widziałem, trzymałem, obejmowałem To Jedyne, co zawiera w sobie cały sens życia!”
I czy nie czas, by postawić pytanie: na co czekam? O czym coraz silniej i coraz bardziej stanowczo przypomina mi stukot mego serca i opadające jedna za drugą, niczym jesienne liście, kartki z kalendarza? Czy moje życie stale przemienia się w oczekiwanie spotkania z tym, co najważniejsze? Oto, co niesie mnie, nam, całemu światu dzisiaj trochę zapomniane święto spotkania duszy z miłością, spotkania z Tym, który dał mi samo życie jako możliwość oczekiwania i przez to radosne oczekiwanie umożliwił jego zmianę i przemienienie. Gdybyśmy mogli czekać, jak czekał sprawiedliwy Symeon, który całe swoje życie zamienił w oczekiwanie, i spotkać to, na co się czekało i przyjąć je w swoje ręce i zyskać Światło, które zwyciężyło ciemność!

Bogumiła Kozan

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!