Stacje kongresowe: Pleszew

Pleszew - źródło życia chrześcijańskiego

Na Stację Kongresową 14 maja, do Pleszewa zostały zaproszone dekanaty: pleszewski, czermiński, gołuchowski i stawiszyński.

Wierni dekanatu czermińskiego już od rana prowadzili adorację Najświętszego Sakramentu w kościele Matki Bożej Częstochowskiej, jeszcze przed południem w Eucharystii uczestniczyli głównie parafianie ze wspólnot gołuchowskich, a następnie wierni z dekanatu stawiszyńskiego przygotowali dziękczynienie i uwielbienie. Centralnej Eucharystii przewodniczył i wygłosił słowo ks. prałat Zbigniew Cieślak, a wokół ołtarza zgromadziło się kilkudziesięciu kapłanów ze wszystkich dekanatów. Kaznodzieja nawiązał bezpośrednio do Ewangelii, w której Jezus mówiąc o przykazaniu miłości nazywa swoich uczniów przyjaciółmi. Ważne jest bowiem rozróżnienie między relacjami między przyjaciółmi oraz relacjami między panem a sługą. Relacja przyjaciół funkcjonuje na zasadzie miłości, a relacja pan-sługa na zasadzie sprawiedliwości.
- Eucharystia jest prawdziwym Ciałem Chrystusa, które przyjęło formę chleba, a Krew przybrała formę wina, kiedy przyjmujemy prawdziwe Ciało Chrystusa, które ma swoją materię (chleb i wino) to przyjmujemy je do układu trawiennego. Kościół w swej mądrości mówi o poście eucharystycznym, po to, by dać przystęp niejako do naszego organizmu Najświętszemu Ciału Pana Jezusa, które trawione przenika do całego ciała człowieka, miesza się z całym organizmem, krwiobiegiem, przenika do każdej komórki ludzkiej i ubogaca, uświęca, przenika bóstwem samego Chrystusa. Kiedy mówimy, że Eucharystia jest pokarmem to za mało, to coś  o wiele więcej. Chrystus przyjął ludzkie Ciało i nieustannie je podtrzymuje, zasila i przemienia. Im więcej będziemy przyjmować Ciała i Krwi Pańskiej, tym więcej będziemy mieć Boga w sobie. Niech głód Eucharystii rozpoczyna się i kończy w samym chrzcie świętym, niech ona będzie przeżywana w sposób jak najbardziej pełny przez słuchanie mądrości Bożej, która jest światłem z wysoka i przez to umocnienie w drugiej części Eucharystią, które będzie umocnieniem Kościoła i nas w samych fundamentach. Niech śpiewy nie będą przypadkowe, niech liturgia słowa Bożego będzie odczytana jako najważniejsze słowa naszego życia. Nigdy, jak gazeta, czy nawet najlepsza książka. I tu wielkie zadanie dla nas, kapłanów, dla sióstr, dla świeckich, by to, co robimy w liturgii, robili jak najlepiej i jak najbardziej świadomie - powiedział w homilii ks. prałat Zbigniew Cieślak, kanclerz Kurii diecezjalnej w Kaliszu, wspominając o osobistej radości z powodu przeżywania Kongresu Eucharystycznego w roku jubileuszu 25-lecia swego kapłaństwa. Wieczorem na pleszewskim Rynku, przy figurze Maryi przed kościołem Ścięcia św. Jana Chrzciciela zgromadzili się wierni na majowe nabożeństwo, które poprzedziła konferencja ks. prof. Michał Kieling, wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, pleszewianina. Konferencja o Eucharystii została zbudowana na trzech refleksjach: wokół zdania z konstytucji Lumen gentium o tym, że „Eucharystia jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego”; o Matce Bożej jako tej, która prowadzi nas do umiłowania Eucharystii; oraz o Eucharystii, która daje siłę w najgorszych nawet warunkach na przykładzie kapłanów więzionych w Dachau czerpiących moc z sakramentów świętych sprawowanych z narażeniem życia. Po nabożeństwie majowym miała miejsce procesja eucharystyczna.

Tekst i foto Anika Djoniziak