Spotkanie ze świętymi - spotkanie w Ośrodku Wychowawczym Domu Miłosierdzia

Spotkanie ze świętymi

11 grudnia w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym Domu Miłosierdzia św. Józefa w Kaliszu był bardzo uroczysty. Wychowanki domu oraz siostry Matki Bożej Miłosierdzia zaprosiły na świąteczne spotkanie przyjaciół i współpracowników MOW.

Co roku siostry, ze świeckimi pracownikami oraz wychowankami organizują taką uroczystość (Msza św., spektakl, wieczerza), która pozwala zobaczyć, jak wiele talentów posiadają młode dziewczyny, które się tu znalazły, a których zdolności może nie miały do tej pory szansy zaistnieć. Być może wiele z nich do tej pory imponowało niektórym, ale wyłącznie zachowaniem, które z dobrem i pięknem nie miało wiele wspólnego. Przy tym trzeba pamiętać, że goście z zewnątrz widzą tylko owoce, piękno i zdolności każdej z nich, ale poprzedza to wszystko przecież ogromna praca - sióstr, wychowawców świeckich, współpracowników (choćby muzyków prowadzących warsztaty) i samych wychowanek - wszyscy oni muszą każdego dnia pokonywać lęki, uczyć się cierpliwości do siebie nawzajem, zapominać o stereotypach („zła młodzież”, „nic nierozumiejący wychowawcy”). Wtedy w taki dzień można pozostać pod wrażeniem zewnętrznego i wewnętrznego piękna tak wychowanek, jak i wychowawców (świeckich i zakonnych).
W kaplicy pw. św. siostry Faustyny zgromadzenia sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na ul. Poznańskiej Mszy św. przewodniczył ks. bp Łukasz Buzun, biskup pomocniczy diecezji, a razem z nim przy ołtarzu stanęli: ks. Łukasz Skoracki, dyrektor diecezjalnego Radia Rodzina, ks. Rafał Kopis oraz ks. Grzegorz Mączka. W homilii nawiązując do charakteru ośrodka Ksiądz Biskup zaznaczył, że to, co nas spotyka w młodości, może nie zawsze dobrego, po latach okazuje się być błogosławieństwem i czymś, za co należy dziękować.
- Powinniśmy mieć w sobie pokój, jak rzekę, a więc troszczyć się o nasze zdrowie wewnętrzne, które dzięki Jezusowi przychodzi z zewnątrz, z innego świata. (...) Jest w nas jakiś opór przed ewidentnym dobrem, dlatego trzeba się bardzo starać rozbudowywać, pomnażać to dobro, które w nas jest - powiedział ks. bp Łukasz. Liturgii Mszy św. towarzyszył chór wychowanek z akompaniamentem Piotra Pałki (gitara, klawisze) i Huberta Kowalskiego (klawisze, kontrabas). Drugą częścią spotkania był spektakl na motywach „Opowieści wigilijnej” Dickensa o rodzinie Piotra Scrooge’a, która w różnych sytuacjach spotkała świętych: siostrę Faustynę, Piotra Frassati, Krystynę z Bolseny, Joannę Berettę Molla i Chiarę Luce Badano. Każdemu członkowi rodziny święci, nie demaskując się, wręczali obraz Jezusa Miłosiernego jako Tego, który jest odpowiedzią na wszystkie ludzkie problemy, i mówili: „On czeka na Ciebie”. Kiedy już udało się świętym nawrócić rodzinę Scrooge’a wszyscy obecni na auli wysłuchali życzeń siostry Olimpii, dyrektor MOW oraz słów Księdza Biskupa, a potem podzielili się opłatkiem. Całość zakończyła wieczerza przy wspólnym stole.

Tekst i foto Anika Djoniziak