TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 02:52
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Śpiew na wejście - Sacrum i muzyka

Sacrum i muzyka

Śpiew na wejście

Początki śpiewu na wejście, zwanego przez wieki introitem, sięgają liturgii papieskiej z IV w. Jednakże dopiero w V i VI w. nastąpił wielki rozkwit kultu chrześcijańskiego sprawowanego w bazylikach.

W tych czasach wprowadzono tzw. nabożeństwa stacyjne. Powstały ich dwa rodzaje: pokutne i świąteczne. W dni pokutne zbierano się w świątyni, skąd po modlitwie ruszano procesją do kościoła stacyjnego, śpiewając po drodze Litanię do Wszystkich Świętych. Po końcowym Kyrie odmawiano orację i rozpoczynano czytania. W dni uroczyste zbierano się w kościele stacyjnym, gdzie oczekiwano na przybycie papieża. Tutaj, przy śpiewie introitu następował ingres papieski, po czym odmawiano modlitwy błagalne, Kyrie i orację kończącą obrzęd wejścia. Wydaje się, że źródłem introitu, który powstał ok. V w., był psalm śpiewany przez zgromadzenie. Poza liturgią stacyjną czas trwania introitu zależał od długości drogi z zakrystii do ołtarza. Dobór tekstów antyfon i psalmów uzależniony był od charakteru dnia liturgicznego lub święta. Introity z reguły zapowiadały treść liturgii dnia. Niektórzy nazywali je „uwerturą” lub hasłem dnia, wprowadzającym w sens formularza i przygotowującym do zrozumienia czytań. Wykonywanie śpiewu na wejście według melodii gregoriańskich posiada tę dobrą stronę, że wykonawcy nie muszą się troszczyć o dobór repertuaru, który jest określony dla poszczególnych świąt. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa, gdy wykonuje się śpiew w języku narodowym. Jego wybór jest określony normami, które wynikają z funkcji tego śpiewu. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego wymienia te funkcje: „Ma on rozpocząć akcję liturgiczną, pogłębić jedność zgromadzonych, wprowadzić ich myśli w tajemnicę okresu liturgicznego lub obchodu świątecznego oraz towarzyszyć procesji kapłana i asysty”.  Ten tekst pokazuje istotę zadań śpiewu na wejście. Funkcje, które śpiew na wejście powinien spełniać, to jednocześnie kryteria doboru, jakimi mają się kierować odpowiedzialni za muzykę podczas liturgii. Przyznanie śpiewowi na wejście prawa do rozpoczynania liturgii podnosi jego rangę i skłania do zmiany dotychczasowego myślenia. Liturgia uroczysta bowiem nie rozpoczyna się od dźwięku dzwonka, który informuje o wyjściu celebransa. Liturgii nie rozpoczyna również celebrans znakiem krzyża. Dziś liturgię rozpoczyna zgromadzenie lub jego przedstawiciele (schola, chór) przez intonację śpiewu. Dokumenty mówiąc o pogłębianiu jedności zgromadzonych na liturgii, pragną podkreślić charakter tego śpiewu tj. ma on wywołać poczucie jedności serc i dążeń. Aby to zadanie spełnić powinien być odpowiednio długi i starannie dobrany. Śpiew na wejście ma zapowiadać celebrowaną tajemnicę. Z tego względu musi treściowo zgadzać się z dalszymi częściami liturgii. Ta zgodność ma dotyczyć czytań, modlitw, prefacji, treści święta lub okresu liturgicznego. Dostosowanie śpiewu na wejście do konkretnej liturgii jest sprawą trudną. Wymaga znajomości liturgii, jak i współpracy służby liturgicznej z celebransem. Konsekwencją takiej postawy jest konieczność nauczania wiernych nowych śpiewów i poszerzania repertuaru. Nieznajomość śpiewów staje się często przyczyną niewłaściwego ich wyboru. Nieodpowiednia pieśń na wejście już na wstępie ukazuje liturgię w fałszywym świetle i wypacza jej główną myśl. Śpiew na wejście towarzyszy procesji, a ta potrzebuje śpiewów. Śpiew ożywia procesję, zapobiega roztargnieniom, wprowadza porządek. To muzyka wprowadza atmosferę ożywienia, zainteresowania i modlitewnej refleksji. Dlatego należy zadbać o poziom repertuaru i estetykę jego wykonania.

ks. Jacek Paczkowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!