TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 03:42
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (23 - 29 sierpnia )

XXI Niedziela zwykła 23 sierpnia
Iz 22, 19–23; Ps 138; Rz 11, 33–36; Mt 16, 13–20
Poniedziałek, 24 sierpnia
Ap 21, 9b-14 Ps 145 J 1,45-51
Wtorek, 25 sierpnia
2 Tes 2, 1-3a.14-17; Ps 96; Mt 23, 23-26
Środa, 26 sierpnia
Prz 8, 22-35; Ps 48; Ga 4, 4-7; J 2, 1-11
Czwartek, 27 sierpnia
1 Kor 1, 1-9; Ps 145; Mt 24, 42-51
Piątek, 28 sierpnia
1 Kor 1, 17-25; Ps 33;
Mt 25, 1-13
Sobota, 29 sierpnia
Jr 1, 17-19; Ps 71; Mk 6, 17-29

Z Księgi proroka Izajasza

Tak mówi Pan do Szebny, zarządcy pałacu: «Gdy strącę cię z twego urzędu i przepędzę cię z twojej posady, tego dnia powołam sługę mego, Eliakima, syna Chilkiasza. Oblokę go w twoją tunikę, przepaszę go twoim pasem, twoją władzę oddam w jego ręce; on będzie ojcem dla mieszkańców Jeruzalem oraz dla domu Judy.
Położę klucz domu Dawidowego na jego ramieniu; gdy on otworzy, nikt nie zamknie, gdy on zamknie, nikt nie otworzy. Wbiję go jak kołek na miejscu pewnym; i stanie się on tronem chwały dla domu swego ojca».

Z Księgi Psalmów

Będę Cię sławił, Panie, z całego serca,
bo usłyszałeś słowa ust moich.
Będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów,
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.

I będę sławił Twe imię za łaskę i wierność Twoją,
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twe imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś moc mojej duszy.

Zaprawdę Pan jest wzniosły, †
patrzy łaskawie na pokornego,
pyszałka zaś dostrzega z daleka.
Panie, Twa łaska trwa na wieki,
nie porzucaj dzieła rąk swoich.

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Kto bowiem poznał myśl Pana albo kto był Jego doradcą? Lub kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę? Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego jest wszystko. Jemu chwała na wieki! Amen.

Z Ewangelii wg św. Mateusza

Ty jesteś Piotr i tobie dam klucze królestwa niebieskiego

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie». Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.

Komentarz do Ewangelii

Jezusowe pytanie o Miłość
Podobno organizatorzy pielgrzymek do Ziemi Świętej rzadko umieszczają w programie odwiedziny starożytnego miasta Banjas, które leży u podnóża góry Hermon na Wzgórzach Golan daleko na północy państwa Izrael. Jednak historia tego miejsca warta jest chwili uwagi, żeby zrozumieć sens wędrówki Jezusa z uczniami w miejsce, w którym słyszymy jedno z najistotniejszych wyznań wiary Apostołów.
Miasto i jego okolice było upstrzone bogatymi świątyniami poświęconymi rozmaitym greckim bóstwom (przede wszystkim bożkowi o imieniu Pan – w wyobrażeniu zmieszania postaci człowieka i kozła), jak i kolejnym rzymskim cesarzom. Burzliwe dzieje tamtego regionu i stawianie kolejnych budowli w hołdzie kolejnym bożkom i władcom sprawiły, że Panjas/Cezarea/Banjas było znakiem pogańskiego kultu, który kazał budować ołtarze i świątynie z lęku przed zemstą, a jednocześnie stanowiło czytelny dowód ludzkich pragnień obfitości, uzewnętrznienie niepohamowanej żądzy sukcesu i symbol gonitwy za powodzeniem we wszystkich życiowych sprawach.
Dlaczego Jezus wyprowadził uczniów w miejsce, które dla każdego wierzącego żyda było symbolem bałwochwalstwa? O co tak naprawdę chciał ich zapytać? Bo przecież pytania zapisane przez Ewangelistów kryły w sobie (jak każde pytanie w kulturze i mentalności semickiej) wiele wątków i warstw, które należało odkryć przed udzieleniem odpowiedzi. Trzeba na chwilę przenieść się pod Cezareę i zobaczyć Chrystusa, który staje przed ruinami pogańskich świątyń i pyta uczniów o nadzieje, jakie wiążą z nim różni ludzie. W odpowiedzi słyszy o podobieństwie do proroków, o tęsknotach za wolnością i powrotem do czystości religijnej, których znakiem byli Eliasz czy Jeremiasz. Nadzieje wiązane z osobą Rabbiego z Nazaretu okazują się godziwymi pragnieniami serca, które przecież nie kryją w sobie złych intencji, a jednak kontekst miejsca i celowość wędrówki Jezusa prowokuje do głębszych przemyśleń. Jezus wyraźnie zmusza Apostołów do zastanowienia się, czy przypadkiem Jego obecność i misja nie została już sprowadzona do zapewnienia poczucia bezpieczeństwa i nadziei na „święty spokój”. Co więcej – domaga się konkretnej decyzji serca każdego ze swoich uczniów, dlatego drąży ich wnętrza kolejnym pytaniem: „A WY co mówicie? Kim jestem?” (w. 15)
Przyzwyczailiśmy się do odpowiedzi, której bez namysłu udziela Piotr, i nie budzi ona naszego zdziwienia, ale warto uważnie posłuchać komentarza samego Chrystusa, który wyraźnie potwierdza Boże źródło tego wyznania. Zresztą już za moment Piotr zapomni o swoich słowach i będzie próbował przeforsować osobisty punkt widzenia misji i losów Jezusa, co spotka się z równie gwałtowną ripostą „Odejdź ode mnie (dosł. Stań za mną), szatanie!” (w. 23).
Nie będzie przesadą zachęta, by każdy z nas znalazł się dziś między Apostołami pod Cezareą i patrząc na wyobrażenia każdego rodzaju życiowego sukcesu (udana relacja z Bogiem, dobrze funkcjonująca rodzina, godziwie wynagradzana praca, poczucie spełnienia w życiu, obfite owoce różnych dzieł robionych dla Boga) usłyszał pytanie Chrystusa, który widzi drogę do Jerozolimy, późniejsze odrzucenie, ustawiony proces, męczarnie na krzyżu i śmierć: „Kim jestem dla CIEBIE? Dlaczego i dla czego ze Mną jesteś? Czego ode mnie oczekujesz?”
Bo w najgłębszej swojej warstwie tak właśnie brzmi Jezusowe pytanie o miłość…

Ks. Grzegorz Mączka

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!