TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 11:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień ( 19 - 24 kwietnia )

Poniedziałek, 19 kwietnia
Dz 6, 8-15; Ps 119; J 6, 22-29
„Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki”.

Dziękując Bogu, chleba mamy pod dostatkiem, przynajmniej my tu w Polsce, ale wydaje się, że jednak nasz głód ciągle nie jest zaspokojony. Mamy też wiele innych dóbr. I one nie czynią nas szczęśliwymi. Cóż więc nam takiego potrzeba, byśmy czuli się „najedzeni”, mieli pokój w sercu i spoglądali ufnie przed siebie. Może potrzeba nam jednego, albo „tylko” jednego… Boga. A jak On będzie na pierwszym miejscu, to nie zabraknie nam ludziom chleba i tego wszystkiego, co potrzeba do życia, do normalnego funkcjonowania. Jak czasami niewiele potrzeba do szczęścia człowiekowi. Tylko czy on potrafi w to uwierzyć…

Wtorek, 20 kwietnia
Dz 7, 51-8,1a; Ps 31; J 6, 30-35
„Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”.

„Chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu” - słyszymy dziś w Ewangelii. Wielu było takich, co łudzili ludzi i podawali się za wyjątkowe osoby, nierzadko wręcz za bogów. Taki chociażby Stalin, Hitler… I zdarzało się, że ludzie ulegali takim ułudom. Po chwilowej euforii, zauroczeniu, często zostawał ból, niepokój, zamęt i rozczarowanie. Bo jeden jest tylko Bóg, który za nas ciągle umiera, prawdziwa światłość, Odkupiciel człowieka - Jezus Chrystus. On sam nas karmi swoim Ciałem w każdej Eucharystii. Nie chodź nigdzie i nie szukaj po omacku. On tu na ciebie czeka.

Środa, 21 kwietnia
Dz 8, 1b-8; Ps 66; J 6, 35-40
„Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę”.

Abym niczego nie stracił, z tego co mi dał Ojciec, - mówi Jezus - ale żebym doprowadził „to” do szczęśliwości, do zbawienia. „Niczego” i „nikogo” nie stracił. W języku polskim mówiąc „niczego” myślimy o rzeczach, zwierzętach, roślinach. Skoro Jezus nie chce „niczego” nie stracić, to tym bardziej „nikogo”. „Nikogo” z nas ludzi. Może warto o tym pomyśleć, gdy będę miał słabsze dni i chwilę zwątpienia, że jest „Ktoś”, „Komu” na mnie zależy, i że jest „Ktoś” kto ciągle za mnie umiera. I że ten „Ktoś” ciągle we mnie wierzy. Może nawet czasami, gdy ja sam już w siebie nie wierzę.

Czwartek, 22 kwietnia
Dz 8, 26-40; Ps 66; J 6, 44-51
„Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest Chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze”.

Codziennie spożywamy różne pokarmy i wciąż odczuwamy głód, także chleb, który nas nie zaspakaja. Czemu nic nas nie może nakarmić do syta? Może dlatego, że staliśmy się przyziemni i nie potrafimy podnieść oczu, serc ponad rzeczy, które są w naszym obrębie. Przestaliśmy pragnąć, tęsknić i marzyć. I może zatarł się nam świat, który jest widoczny dla naszej duszy. A może zapomnieliśmy, że mamy też dusze. Dusze, które wołają o pokarm. Ale nie taki, jaki nam daje świat. Tym pokarmem jest sam Bóg. Ten Bóg, który daje się nam w każdej Eucharystii.

Piątek, 23 kwietnia
Dz 1, 3-8; Ps 126; Flp 1, 20c-30; J 12, 24-26
„Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne”.

Jeżeli ziarno wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity - mówi do mnie Jezus. No dobrze, ale czy nie jest to trochę marnotrawstwo? Przecież można byłoby tym ziarnem wykarmić głodnych albo je sprzedać i kupić im leki? Ja wiem, że to do mnie dziś mówisz Panie, że mam się poświęcić dla innych, pomagać im, pamiętać o starszych, dbać o sprawiedliwość, o miłość, szacunek między ludźmi. Przecież ja mam tyle planów… „Ja też miałem swoje plany, a jednak wziąłem swój krzyż i twój krzyż”.

Sobota, 24 kwietnia
Dz 9, 31-42; Ps 116B (115); J 6, 55. 60-69
„Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?”

Wiele osób mówi wiele, wyobraża sobie wiele o sobie i świecie. Ale są to słowa i wyobrażenia często bez pokrycia. Próżność, pycha zaślepia obiektywizm. Pragniemy mieć wpływ na ludzi, wydarzenia z czysto egoistycznych pobudek. Tylko Ty, Jezu masz słowa życia wiecznego. Czy to nas gorszy? Z pewnością, jak i dawniej, tak i dziś. I chciałoby się tę prawdę zatrzeć. Czemu? Bo jest niewygodna, bo zobowiązuje, bo broni życia… I Ty się dziś mnie Jezu również pytasz: czy i ja chcę od Ciebie odejść? Chcę Ci powiedzieć Jezu za Szymonem Piotrem: Panie do kogóż pójdziemy?

O. Grzegorz Słowikowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!