TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 22:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Senat RP uczcił setną rocznicę śmierci Błogosławionego

Senat RP uczcił setną rocznicę śmierci Błogosławionego

Przeglądając prasę i szukając ciekawych audycji radiowych czy telewizyjnych (niekoniecznie typu seriale, telenowele czy często banalne informacje) natknąłem się na wiadomość, która mogła umknąć naszej uwadze, stąd chętnie się nią dzielę. Otóż w ostatnich dniach Senat RP podjął niecodzienną uchwałę w sprawie uczczenia 100. rocznicy śmierci błogosławionego księdza Bronisława Markiewicza. W uzasadnieniu ustawy senatorzy podali następującą motywację: „wielkiemu, działającemu na przełomie XIX i XX wieku, patriocie i wychowawcy dzieci i młodzieży z ubogich rodzin”. Kim był ksiądz Bronisław Markiewicz, że zainteresował się nim aż Senat Rzeczpospolitej i dał go narodowi jako przykład życia?

Otóż ksiądz Markiewicz urodził się w 1842 roku w Pruchniku, na terenie obecnej archidiecezji przemyskiej. W 1867 r. przyjął święcenia kapłańskie. Oprócz zwyczajnej działalności parafialnej, poświęcił się formowaniu biednej i osieroconej młodzieży, biorąc przykład i inspiracje od innego wychowawcy dzieci młodzieży - św. Jana Bosco z Turynu. Błogosławiony Bronisław Markiewicz otworzył w Miejscu Piastowym Instytut Wychowawczy w celu zapewnienia wychowankom tak pomocy materialnej, jak i duchowej. Poprzez pobyt w Instytucie chronił dzieci i młodzież przed nędzą materialną i duchową, a poprzez edukację zawodową przygotowywał ich do samodzielnego życia. Charyzmat Błogosławionego sprawił, iż znalazł naśladowców, stąd w 1897 roku założył dwa zgromadzenia zakonne – męskie i żeńskie – by kontynuowały dzieło w Instytucie Wychowawczym. Duchowość oraz organizacja zgromadzeń została oparta na duchowości i statutach opracowanych przez św. Jana Bosco, a jednocześnie zostały dostosowane przez założyciela do rzeczywistości polskiej. Błogosławiony ksiądz Bronisław Markiewicz zmarł w 1912 roku w Miejscu Piastowym. Jego beatyfikacja odbyła się 19 czerwca 2005 roku w Warszawie.

Był on niezwykle uzdolnionym człowiekiem, pełnym werwy i pomysłów, który talenty użył przede wszystkim, by pracować i służyć najbardziej potrzebującym. To właśnie powyższe cechy i walory osobowe zauważył Senat i przyjął ustawę, ażeby formalnie, w majestacie prawa, uznać zasługi Błogosławionego dla narodu polskiego. Jednak prawda o tym człowieku jest jeszcze o wiele piękniejsza i przekonywująca. Otóż chodzi o społecznika tak, ale przede wszystkim o odważnego i bezkompromisowego chrześcijanina oraz katolickiego księdza. Był on Bożym społecznikiem, bo żył, pracował i „spalał się” z najgłębszych motywów - wynikających z wiary w Chrystusa. Oprócz wyciągnięcia młodzieży z biedy materialnej i często duchowej, przygotowywał ich do zawodu i odpowiedzialnego i szczęśliwego życia. Jednocześnie uczył ich wiary w Boga, miłości do Niego i ludzi, odpowiedzialności, uczciwości, pracowitości u umiłowania Ojczyzny - Polski. W dalszej części motywacji do ustawy czytamy: „Ten charyzmatyczny wychowawca i wybitny organizator założył świeckie Towarzystwo Powściągliwość i Praca, krzewiące wśród dzieci i młodzieży z ubogich rodzin ideę rzetelnej pracy. Głosił, że pracowitość podnosi rodziny i narody, a próżniactwo jest początkiem wszelkiego upadku materialnego i moralnego. Pozostawił po sobie liczne dzieła”. Jakże są aktualne słowa i etos pracy zaproponowany przez Błogosławionego, który jest autorem „Teorii 5. dźwigni”. Według niego „jest pięć dźwigni, które stanowią o życiu i potędze narodów, to jest: wiara, urządzenie społeczne, literatura, historia i byt polityczny”. Te słowa zostały także zawarte w tekście uchwały Senatu. czytamy w tekście uchwały. Na końcu senatorowie podkreślili, że uważają za swój obowiązek przypominanie opinii publicznej tych postaci z historii, które mogą być wzorem dla współczesnych Polaków.

ks. Zbigniew Cieślak

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!