TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 07:12
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Rodzicielka białego Kwiatu - sanktuaria (Byszewo)

Rodzicielka białego Kwiatu

Sanktuaria

Obecnie Byszewo położone jest w diecezji pelplińskiej na Międzynarodowym Szlaku Cystersów.
Miejscowe sanktuarium kryje w sobie najstarszy cudowny wizerunek maryjny w tej diecezji.

Historia Byszewa rozpoczyna się prawdopodobnie w XII stuleciu, ale pierwsze informacje pochodzą z XIII wieku. Właśnie wtedy Mikołaj Zbrożek, podskarbi księcia kujawskiego Kazimierza, ofiarował cystersom Byszewo z ośmioma sąsiadującymi wioskami. Konwent, do którego należeli francuscy zakonnicy ze Szpetala, osiedlił się tutaj w 1253 roku. Trzydzieści lat później klasztor został zniszczony przez krzyżaków. Kiedy w 1288 roku cystersi otrzymali leżącą w dolinie Brdy osadę Smeysche (dzisiejsze Koronowo) przenieśli tam siedzibę opactwa, które nazywane zostało byszewskim.

Świątynia Trójcy Świętej
Pierwsza, drewniana świątynia powstała prawdopodobnie w połowie XIII wieku. Pozostała po niej stojąca w kruchcie kościoła romańska chrzcielnica. W XV wieku zbudowano murowany, jednonawowy renesansowy kościół. Po jego spaleniu w XVII wieku wzniesiono nową do dziś istniejącą świątynię pod wezwaniem Świętej Trójcy. Jej konsekracja odbyła się 22 lipca 1663 roku. Obecnie świątynia byszewska należy do Międzynarodowego Szlaku Cysterskiego. Oprócz łaskami słynącego obrazu Matki Bożej znajdują się w niej herby malowane na blasze i portrety trumienne z XVII wieku oraz srebrna i pozłacana sukienka Maryi pochodząca z tego okresu. To dar opata Stanisława Bagniewskiego, który został cudownie uzdrowiony za przyczyną Pani Byszewskiej.
Ołtarz główny został wzniesiony z kolumnami podtrzymującymi baldachim, w którego zwieńczeniu umieszczono rzeźbę przedstawiającą Boga Ojca na kuli ziemskiej. Z jego prawej strony znajduje się boczny ołtarz poświęcony Najświętszej Maryi Pannie i św. Bernardowi z Clairvaux. Natomiast stojący z lewej strony boczny ołtarz jest pod wezwaniem Świętej Trójcy i Świętych Orędowników wyzwalających dusze z czyśćca. Wśród Orędowników można rozpoznać: św. Rocha, bł. Wincentego Kadłubka, św. Antoniego z Padwy, św. Sebastiana, św. Barbarę i św. Agnieszkę. Natomiast dolny obraz w tym ołtarzu przedstawia św. Wojciecha, patrona Polski. Idąc dalej w południowej kaplicy bocznej pw. Męki Pańskiej zobaczymy ołtarz „Ecce Homo”. A patrząc na nawę północną, która została poświęcona Matce Bożej Różańcowej, zobaczymy ołtarz z figurami św. Dominika i św. Katarzyny Sieneńskiej. W kryptach pod nawami pochowani zostali fundatorzy sanktuarium z rodziny Chrząstowskich.

Królowa Krajny
Kult maryjny w tym miejscu rozwijał się przez wieki wokół wizerunku Matki Bożej Królowej Krajny, który przestawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus na prawym ręku. Ubrana jest w ciemnoczerwoną suknię, przykrytą zielonym płaszczem, a w lewej ręce trzyma berło. Jezus prawą dłoń unosi w geście błogosławieństwa, a w lewej trzyma białą różę dla Matki. Z tyłu obrazu został umieszczony łaciński napis, który przetłumaczony na język polski brzmi: „Witaj Rodzicielko białego jak śnieg Kwiatu, witaj Panienko, słodka ozdobo, chwało pierwsza moja”. Na odwrocie obrazu namalowano scenę męczeństwa św. Bartłomieja Apostoła.
Nikt nie potrafi podać dokładnego czasu powstania wizerunku Maryi. Wiadomo, że został namalowany na desce przez nieznanego malarza i był wiele razy przemalowywany i poddawany konserwacji. Prawdopodobnie pochodzi on z XIII wieku i na pewno jest najstarszym łaskami słynącym obrazem w diecezji pelplińskiej. Przekazy historyczne podają, że płótno zostało wyłowione z Jeziora Świętego. W okresie reformacji wizerunek wywieziono z Byszewa i najpierw znalazł się w Koronowie, a później w Obrze, by potem powrócić. Dodam jeszcze, że obraz Królowej Krajny został koronowany w 1966 roku przez ks. bpa Kazimierza Kowalskiego.

Do zdrowia przyszedłem
Według zapisów w kronikach już na przełomie XVII i XVIII wieku podczas odpustu Byszewo nawiedzało kilkanaście tysięcy pątników. Dzisiaj do kościoła pw. Przenajświętszej Trójcy przyjeżdżają pielgrzymi z różnych zakątków Polski. Otrzymują oni od Boga łaski za wstawiennictwem Matki Bożej. Potwierdzają to świadectwa. Niestety spisywana w XVII i XVIII wieku „Księga łask” (Liber miraculorum) zaginęła w czasie II wojny światowej, ale część świadectw pozostała. Wśród nich można przeczytać historię mieszczki z Koronowa. Kiedy w 1690 roku „pani Kasprowa z Koronowa ofiarowała tu do miejsca świętego Dorotę, córkę Piechoty szewca, która na oczy tak »zapadła«, że wcale nie widziała. Gdy tę drogę odprawiła i tam dała na Mszę św., powróciwszy do domu, córkę zastała przy dobrym zdrowiu i wzroku”. „Roku Pańskiego 1732 Andrzej Witkowski, kucharz z Żołędowa, przyszedł tu podziękować Pannie Najśw. za uzdrowienie; zeznał, że chorował niedziel szesnaście, ledwie na kulach mógł postąpić; gdy się tu na miejsce święte ofiarował, zaraz ozdrowiał, kule porzucił, spowiadał się tu i Sakrament Najświętszy przyjął”. W 1760 roku Marcin z Jasieńca zeznał: „Już długo chorowałem na żółtaczkę, używałem przeróżnych lekarstw, aż w końcu nie wiedziałem, do którego doktora się udać, bo nic nie pomagało. Wtedy umyśliłem - lepszej udać się do Lekarki Najświętszej Maryi Panny do Byszewy. I skorom uczynił tę intencyą zaraz mi się lepiej zrobiło, a wkrótce do zupełnego przyszedłem zdrowia”.

Tekst Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!