TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 08:40
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Polecamy książkę i film

Polecamy książkę i film

„Przeciw banalizacji Jezusa” to książka Gerharda Lohfinka, która ukazała się na początku tego roku nakładem Wydawnictwa Święty Wojciech. Wielkanoc, którą przeżywaliśmy niedawno to bardzo dobry materiał do obserwacji, w jak zastraszającym tępie postępuje proces określony w tytule książki. Najważniejsze święta chrześcijańskie zostały sprowadzone do rewii mody podczas święcenia pokarmów (pojawiają się wtedy w kościele lub wokół niego nawet tacy, którzy zapomnieli, jak należy uczynić znak krzyża), zajączków, kolorowych jajek, sprzątania, a niekiedy pospiesznej spowiedzi. Gdyby wielu osobom powiedzieć, że centrum świąt wielkanocnych kończy Niedziela Zmartwychwstania, a nie rozpoczyna, zapewne byli by bardzo zdziwieni. Autor książki przygląda się banalizacji Jezusa na różne sposoby: wykorzystywania Go do swoich celów, traktowania Go jak proroka, świetnego mówcę, skutecznego uzdrowiciela, sprzedawcę sakramentów. Jednocześnie przywraca Mu właściwe miejsce, przy pomocy Pisma Świętego pokazuje, że Jezus nigdy banalny nie był, a oprócz miłości i miłosierdzia cechował Go również radykalizm i konsekwencja w słowie oraz działaniu. Lohfink podkreśla, że w Biblii nie znajdziemy wyrażenia „dobre chęci”, którym często się usprawiedliwiamy sądząc, że może i jest kilka kwestii do poprawienia w naszym życiu, ale zasadniczo jest wszystko dobrze, bo przecież mamy „dobre chęci”. Tymczasem Jezus wzywa do nawrócenia, a więc całkowitej przemiany myślenia. Mają z tym problemy nie tylko wierni, ale także duchowni, których autor nazywa ginącym gatunkiem. Lektura niełatwa, ale warta przeczytania choć w części. 

„Przeciw banalizacji Jezusa” Gerhard Lohfink, Wydawnictwo Święty Wojciech 2015, cena: 42 zł. 

Film „Doonby. Każdy jest kimś”, którego zaklasyfikowano jako thriller, jednak bardziej przypomina film przygodowy z elementami fantastyki. Włóczęga Sam (John Schneider) porzuca przeszłość i wsiada do międzypaństwowego autobusu w małym miasteczku w Teksasie, by następnie znaleźć pracę w barze Country Blues Leroy. Dzięki swojemu śpiewowi staje się popularny w nowym miejscu pracy, co skutecznie przyciąga uwagę Laury, pięknej, ale rozpieszczonej córki miejscowego lekarza. Mieszkańcy zaczynają kwestionować nagłe przybycie oraz motywy Sama, po tym jak ktoś zwrócił uwagę, że Sam wydaje się być zawsze w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, aby zapobiec katastrofom w mieście. Kiedy równie niespodziewanie jak się pojawił, nagle znika, mieszkańcy miasteczka zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie może mieć obecność lub brak jednej osoby. Współczesna historia Sama Doonby’ego przeplata się z opowieścią sprzed 40 lat o jego matce, która zachodzi w niechcianą ciążę. W kulminacyjnym miejscu opowieści matka Sama poddaje się aborcji. Jest to też moment, kiedy Doonby znika z historii współczesnej, a w zasadzie... nigdy go tam nie było. Każde poczęte dziecko również ma szansę być kimś, kto zapisze się w historii życia innych ludzi. 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!