TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 00:27
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pieszo od Maryi do Józefa

Pieszo od Maryi do Józefa

 Parafia pw. Matki Boskiej Częstochowskiej 19 września po raz drugi zorganizowała pieszą jednodniową pielgrzymkę „od Maryi do Józefa”.

Trasa wiodła ulicami miasta do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Ostrowie Wielkopolskim, dalej do Lewkowa, Ociąża, Skalmierzyc, parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Szczypiornie i do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. -
Pan Bóg pobłogosławił nam słoneczną pogodą. Od wczesnych godzin rannych gromadziliśmy się pod dachem naszego kościoła. Oczekując na pielgrzymkowe błogosławieństwo ks. proboszcza Waldemara Willaka i pod duchowym przewodnictwem ks. wikariusza Bartosza Ignaszewskiego. W asyście policji ruszyliśmy w stronę parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Z modlitwą, śpiewem i radością przemierzaliśmy ulice naszego miasta. Dzieliliśmy się własnym życiem z kroczącymi dzielnie obok bratem lub siostrą w pielgrzymowaniu. Cieszyliśmy się sukcesem wyjścia na pielgrzymi szlak w czasie obostrzeń epidemicznych. Z pokorą prosiliśmy Boga przez ręce Matki Maryi za wstawiennictwem św. Józefa o siły dla duszy i ciała na ten czas – powiedziała Maria.
- W istocie sam Chrystus wielokrotnie pielgrzymował w swym życiu, choćby do świątyni w Jerozolimie. Pielgrzymując każdy z nas mógł odczuć, że ma swoje miejsce w Kościele, gdzie nikt nie jest zbyteczny, dziecko, dorosły, starzec, święty. Ta myśl i intencja nas prowadziły – dodał pielgrzym.
- Moje uczestnictwo w tej pielgrzymce jest owocem nawrócenia, które obok pielgrzymowania, zaowocowało podjęciem Dzieła adopcji duchowej dziecka poczętego, a  zagrożonego zagładą. Wyznawana przeze mnie postawa pro-life odzwierciedla pozytywny stosunek ludzi do życia i polega na kultywowaniu wartości rodzinnych oraz przekonaniu o świętości i nienaruszalności życia ludzkiego. Tak powszechne dziś naruszanie klasycznych struktur rodzinnych prowadzić może do zagłady społeczeństwa. Rodzina jest zgodnie z nauczaniem Kościoła, jedynym gwarantem przetrwania społeczeństwa i jego prawidłowego rozwoju – zaznaczyła Maria.
- „Od Maryi do Józefa” - takie hasło prowadziło nas pielgrzymim szlakiem z kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w Ostrowie Wielkopolskim do Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Wyruszyliśmy w drogę rano niosąc pielgrzymi krzyż, plecaki, a przede wszystkim prośby, dziękczynienia, przeproszenie. W drodze doświadczyliśmy, że Bóg spogląda na nas z miłością i pozwala w otaczającym świecie i spotkanych ludziach zobaczyć odblask swojej dobroci. Jeszcze nie zmęczeni zatrzymaliśmy się w ostrowskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego, a tam poczęstowano nas obfitym śniadaniem, które przygotował z parafianami ks. prałat Andrzej Szudra. Pokrzepieni dotarliśmy do kościoła św. Wojciecha w Lewkowie, gdzie na dalszą drogę pobłogosławił nam proboszcz ks. Robert Piechocki. W czasie naszego wędrowania towarzyszył nam ks. Michał Będzieszak, który dobrym słowem i uśmiechem dodawał nam sił, Nikt z nas nie przypuszczał, że w malutkiej kaplicy w Kwiatkowie klękniemy przed Najświętszym Sakramentem w dniu całodziennej adoracji. Jezus naprawdę czeka! Zatrzymanie przy kościele Narodzenia NMP w Ociążu pozwoliło nam zapoznać się z historią tej świątyni, którą skrupulatnie przedstawił ks. kan. Krzysztof Niciejewski. Wchodząc do kościoła św. Katarzyny w Skalmierzycach czuliśmy jakby wraz z nami do tego maryjnego sanktuarium wchodził prymas Wyszyński, którego pomnik znajduje się u wejścia do świątyni. Samo wspólne kroczenie w pielgrzymce tworzy wspaniały klimat, ale świadectwo wypowiedziane i usłyszane umacnia pragnienie życia wiarą. Bardzo radosne było spotkanie z nowożeńcami i ks. kan. Jarosławem Kołodziejczakiem w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kaliszu. Wraz z naszym proboszczem ks. kan. Waldemarem Willakiem wyśpiewaliśmy życzenia młodej parze. Czasu na weselną zabawę z gośćmi zabrakło, czekała nas wkrótce większa radość, gdy dotarliśmy do celu i oddaliśmy cześć św. Józefowi padając na twarz. Zwieńczeniem pielgrzymiej wędrówki był udział w Eucharystii, na którą zaprosił nas kustosz sanktuarium ks. prałat Jacek Plota – powiedział Radek.


Parafianie

 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!