TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 11:00
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pamiątki z podróży

Pamiątki z podróży

Gdy pięć lat temu oczekiwaliśmy narodzin naszego najmłodszego członka rodziny nie wyjechaliśmy na wspólne wakacje. Na początku roku szkolnego dzieci przynosiły do szkoły pamiątki i opowiadały o swoich wakacjach. Jedyne o czym mogła opowiedzieć moja córka były wakacje u dziadków. Zabrała do szkoły słoiczek malin, które zbierała z babcią w ogrodzie i łyżeczki żeby poczęstować kolegów.
Pani wychowawczyni i dzieci były zachwycone. A opowieść o małym braciszku do dziś jest naszym najlepszym wakacyjnym wspomnieniem z tamtego roku... I po raz kolejny okazuje się, że to nie o miejsce chodzi, a o przeżycia. Uczę dzieci przywozić z podróży wspomnienia, obrazy, smaki i uczucia. To najlepsze pamiątki, które inspirują i wpływają na życie bardzo konkretnie. Nie pozostają zakurzone na półkach i w kartonach, ale powracają podczas obiadów i zajęć plastycznych w szkole. Od jakiegoś czasu chciałam spróbować haftu. Obejrzałam w internecie całe mnóstwo pięknych inspiracji, ale jakoś nie mogłam się zdecydować. Gdy zobaczyłam na wakacjach te portugalskie klify od razu wiedziałam... 

Haftowanie nie wymaga wielkich umiejętności. Na zdjęciu jest praca mojego pięcioletniego synka. Technika, którą zastosował i którą w większości zastosowałam w moim hafcie to babcine „na okrętkę” oraz fastryga. Tamborek, czyli to kółko, w którym jest obrazek nie jest konieczny do haftowania. Można natomiast zostawić w nim swoją pracę jak w ramce. Wystarczy igła, kolorowa mulina i tkanina, najlepiej płótno i nieco cierpliwości, aby rozpocząć. Tutaj jak zwykle z pomocą przyjedzie internet. Znajdziemy w nim filmiki instruktażowe i wiele inspirujących obrazów. Haftowanie może stać się prawdziwą pasją.

Opracowanie i zdjęcie Karolina plebańska
dwatalenty.blogspot.com

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!