TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Marca 2024, 10:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Organy w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie

Organy w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie

Kościół pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela został zbudowany w latach 1592 – 1597 i konsekrowany w 1601 roku. Pierwszą wzmiankę o organach w tym kościele, jak i w ogóle w mieście, odnajdziemy w aktach wizytacji kościołów krotoszyńskich przeprowadzonej w roku 1611. Jakiej wielkości był ten instrument, a także jak wyglądał, nie da się sprecyzować, bowiem zamieszczona adnotacja dotyczy jedynie źródła fundacji instrumentu i podaje wielkość złożonej na ten cel kwoty. Na tej podstawie można przypuszczać, że pierwsze organy w Krotoszynie zostały wybudowane właśnie w 1611 roku.

Przez kolejne 100 lat źródła milczą na temat organów. Dopiero akta wizytacji kościoła z roku 1719 wymieniają jedynie, że organy istniały i stan ich był dobry. Niestety nie wiemy jakich rozmiarów był ten instrument i czy był to ten z roku 1611. Najprawdopodobniej mógł to być pozytyw. Znajdujemy tu także wzmiankę o organiście, który pełnił również obowiązki nauczyciela i o innych osobach zajmujących się muzyką. Kolejna wizytacja z 1728 roku przynosi stwierdzenie, że postawiono nowy instrument na nowym chórze. Czy były to organy, których prospekt możemy oglądać dzisiaj? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Przyjmując założenie, że w latach późniejszych zmieniano jedynie wnętrze instrumentu, być może tak. Należy pamiętać jednak, że w roku 1774 Krotoszyn nawiedził pożar, który uszkodził kościół farny. Jeszcze w roku 1790 nie był on do końca odbudowany. Stąd też obecny prospekt może pochodzić z lat późniejszych. Kolejną wzmiankę o instrumencie odnajdujemy w aktach z roku 1743. Potwierdza ona istnienie nowego instrumentu (prawdopodobnie tego samego, występującego w roku 1728), a także informuje o wykorzystaniu organów w liturgii. W aktach wizytacji przeprowadzonych w późniejszych latach nie odnajdziemy nic istotnego na temat instrumentu. Dopiero wizytacja z roku 1782 zawiera interesujące wiadomości. Mianowicie w dokumencie wymienione zostają dwa pozytywy, z których jeden zakupiono w 1777 roku za 252 zł. Należał on do ołtarza św. Anny, natomiast drugi do ołtarza Wniebowzięcia NMP. Gdzie wówczas stały instrumenty i jakiej były wielkości, dowiadujemy się z akt kolejnej wizytacji z 1790 roku. Wizytator określił je, jako małe i zanotował, że pozytyw od ołtarza św. Anny znajdował się na głównym chórze, a drugi pod nim. Dziewięć lat później wybudowano nowe organy. Wiadomość o tym znajdujemy w aktach wizytacji odbywającej się rok później. Jak podaje ks. Mateusz Przygodzki, wizytujący parafię farną 29 listopada 1800 roku, znajdowały się one nad wejściem głównym. Nic więcej nie można byłoby powiedzieć o tym instrumencie, gdyby nie akta wizytacyjne pochodzące z 1816 roku. Dzięki nim wiemy, że organy powstały z intencji ks. Andrzeja Tylewicza i posiadały 10 głosów w manuale i cztery w pedale, a także, że prospekt instrumentu nie był malowany ani złocony. Ponadto, oprócz nowych organów, kościół wciąż posiadał opisane wcześniej dwa pozytywy. Z wizytacji dziekana z 1838 roku dowiadujemy się o ostatnio przeprowadzonym remoncie, który odbył się w 1833 roku. Ksiądz wizytator podaje również, że jeden z pozytywów jest „do żadnego użytku więcej niezdolny”.

Wizytacja z 1845 roku opisuje stan organów jako dobry, natomiast jednego z pozytywów jako fatalny. Drugi pozytyw znajdował się wówczas w kościele szpitalnym. Wnioskując na podstawie poprzednich opisów, możemy przyjąć, że tym pozytywem był pozytyw od ołtarza św. Anny. Następna wizytacja 1852 roku potwierdza istnienie instrumentu i dowiadujemy się, że miał on trzy miechy i potrzebuje reperacji. Lata 1853-1900 nie są zbyt bogate w archiwalia dotyczące organów w Krotoszynie. Jeśli chodzi o kościół farny nie udało się znaleźć wzmianki na temat organów. Z dużą pewnością możemy jednak stwierdzić, że właśnie w tym okresie postawiono instrument bydgoskiej firmy Paula Volknera. Kolejna udokumentowana wzmianka o organach w kościele pochodzi dopiero z 1901 roku. W zestawieniu przychodów i rozchodów parafii za ten rok, czytamy o wydaniu 24 marek dla pana Budzińskiego za naprawę stolarską organów. Trzy lata później w1904 roku ówczesny proboszcz ks. Paulin Wojciechowski odnotował w opisie kościoła parafialnego, że organy znajdują się w stanie dosyć dobrym. Jednak już po dwóch latach przeprowadzono remont instrumentu. Następną wzmiankę o organach odnajdziemy w kolejnym opisie kościoła farnego pochodzącym z 28 sierpnia 1920 roku. Stan instrumentu został w nim określony, jako „uszkodzony”. Najprawdopodobniej to właśnie było przyczyną przeprowadzonego w 1923 roku remontu instrumentu. Tę naprawę powierzono organmistrzowi Saganowskiemu. Przy tej okazji powiększono też i rozszerzono chór. W jakim stanie znajdował się instrument po II wojnie światowej, trudno do końca odpowiedzieć. Wiemy, że w lutym roku 1946 organmistrz Ludwik Saganowski z Poznania rozpoczął remont organów farnych. 

Następna wzmianka o remoncie organów pochodzi z roku 1953. Firma Władysława Kaczmarka z Wronek, 28 sierpnia rozpisała planowane prace na siedmiu stronach kosztorysu. Ten został zatwierdzony przez Radę Parafialną i 17 września powierzono panu Kaczmarkowi prace przy organach. W następnych latach przeprowadzano jedynie bieżące naprawy, jak np. oczyszczenie i nastrojenie organów w październiku 1960 roku przez firmę Bronisława Cepki z Popowa koło Wronek. W roku 1965 parafia uznając brzmienie organów za niewystarczające, zakupiła głos językowy Trąbka 8’ u piszczałkarza Czesława Leszczyńskiego z Bydgoszczy. Prawdopodobnie ten stan skłonił we wrześniu 1976 roku ks. prałata Wiktora Miedzińskiego do napisania listu do p. Bronisława Cepki, zawierającego prośbę o przyjazd i obejrzenie fachowym okiem organów farnych. Podczas pobytu p. Cepki i w wyniku przeprowadzonych z nim, a także z różnymi ekspertami rozmów, parafia zdecydowała się na remont i rozbudowę instrumentu. Organomistrz stwierdził, że „obecna dyspozycja organów zostanie powiększona i unowocześniona przez wymianę pewnych głosów z uwzględnieniem życzeń zleceniodawcy”. Zaproponowano, aby organy posiadały trzy manuały, pedał i 38 głosów. Jednak na skutek zmian, dokonanych przez Komisję Muzyczną Archidiecezji Poznańskiej zdecydowano poszerzyć ustaloną ilość głosów do 44. Tak też się stało, i instrument taki postawiono. W następnych latach odbywały się jedynie drobne naprawy instrumentu, przeprowadzone przez p. Marka Cepkę. Obecnie jest to jeden z największych instrumentów diecezji kaliskiej, który odgrywa znaczącą rolę w życiu muzycznym Krotoszyna.

ks. Jacek Paczkowski

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!