Obelisk na 100-lecie Cudu nad Wisłą

Obelisk na 100-lecie Cudu nad Wisłą

 - Obecność Matki i Królowej pozwoliła zatrzymać pochód za Wisłę bolszewickiej nawały, która chciała tu, w Polsce, i tam, w Europie, budować królestwo bezbożnej ideologii - mówił ks. arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, który 15 sierpnia przewodniczył Mszy św. za ojczyznę na rynku w Raszkowie. Metropolita lwowski poświęcił obelisk upamiętniający żołnierzy z ziemi raszkowskiej, którzy walczyli na froncie wschodnim z bolszewikami.
Ks. Arcybiskupa i wiernych powitał ks. kanonik Grzegorz Kamzol, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Raszkowie, a historię ziemi raszkowskiej przedstawił Jacek Bartczak, burmistrz miasta i gminy Raszków.
W homilii abp Mieczysław Mokrzycki przekonywał, że historia świata przepełniona jest znakami czasu, znakami opieki dobrej Matki. - Dla Polaków takim czytelnym znakiem opieki jest zbieżność święta Wniebowzięcia NMP ze wspaniałym zwycięstwem Polski w wojnie bolszewickiej w 1920 roku. Dlatego dzisiaj, w 100. rocznicę Cudu nad Wisłą, gromadzimy się z wielką wdzięcznością i dziękujemy Bogu, że przez ręce Matki Syna Bożego, nasz Naród doświadczył wielkich rzeczy – powiedział Kaznodzieja. Przypomniał wydarzenia związane z Bitwą Warszawską. - Ks. Ignacy Skorupka, w przeddzień święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powiedział do swoich chłopców przed bitwą pod Ossowem: „Jutro przyniesie nam zwycięstwo, bo Maryja Matka Boża jest z nami”. I stał się cud – Cud nad Wisłą, za który my Polacy, rozsiani po całym świecie, dziękujemy dzisiaj Bożej Opatrzności i patrząc oczyma wiary, dostrzegamy wstawienniczą obecność Maryi – stwierdził osobisty sekretarz Jana Pawła II. Przytoczył też słowa biskupów, które przed 100 laty wypowiedzieli do polskiego narodu. - Jakże dobitnym w tym trudnym czasie był również głos biskupów polskich, którzy z Jasnej Góry, takie słowa skierowali do Narodu: „Dajcież ojczyźnie, co z woli Bożej dać jej przynależy. Nie słowem samym, lecz czynem, stwierdzajcie, że ją miłujecie. Godnymi się stańcie najdroższego daru wolności przez wasze poświęcenie się dla Polski. Poświęcajcie dla niej wszystkie partyjne zawiści, wszelką żądzę panowania jedni nad drugimi, wszelkie jątrzenia i wszelkie jadowite kwasy wżerające się w jej duszę i w jej organizm. We wspólnej jej miłości i we wspólnej jej potrzebie jednoczcie się”. I tak stał się Cud nad Wisłą, cud jedności narodowej i wiary – mówił Duchowny. Prosił, aby Polacy nie lekceważyli historii. - Po 100 latach, znajduję w tym wydarzeniu wielkie przesłanie dla Polaków i proszę, nie zlekceważmy historii, nie zlekceważmy Bożej Opatrzności, nie zlekceważmy Matki i Królowej. Na pamięć tych naszych bohaterskich czynów, nie wolno nam zlekceważyć Cudu nad Wisłą – zaznaczył abp Mokrzycki. Wołał za św. Janem Pawłem II: „Niech nasza droga będzie wspólna, niech nasza modlitwa będzie pokorna, niech nasza miłość będzie potężna, niech nasza nadzieja będzie większa, od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać”.
Po Eucharystii odsłonięcia obelisku dokonali wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk i burmistrz miasta i gminy Raszków Jacek Bartczak. Obelisk upamiętniający żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej w 100. rocznicę Cudu nad Wisłą poświęcił abp Mieczysław Mokrzycki w obecności ks. kanonika Grzegorza Kamzola, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Raszkowie. W uroczystości uczestniczyli także wicestarosta ostrowski Roman Pacholczyk i delegacje reprezentujące organizacje działające na terenie miasta i gminy Raszków.

Ewa Kotowska-Rasiak