TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 06:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Niwelowanie wszelkich podziałów prowadzi do pokoju

Nauczanie papieskie

Niwelowanie wszelkich podziałów prowadzi do pokoju

Wschód – Zachód, Północ – Południe, to nie tylko kierunki geograficzne, ale w świecie politycznym i społecznym dość znaczące rozróżnienie, wręcz nawet podział oparty na przeciwieństwach i wrogości. Te podziały nie przynoszą nic dobrego i należy je niwelować. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju w roku 1986 Jan Paweł II zatytułował „Pokój jest wartością, która nie zna podziałów”. Należy zwrócić uwagę na znaczenie słów „podział” i „różnorodność”. Różnorodność jest czymś normalnym, co istnieje i nie można jej uniknąć. W sferze społecznej zawsze zaobserwujemy różnice, które występują i będą występować. Każda osoba jest inna od drugiej, każde społeczeństwo różni się od drugiego. Te różnice mogą być powodem podziału, ale wcale nie muszą do tego podziału prowadzić. Mówimy tu o podziale w znaczeniu negatywnym, który jest pewnym odseparowaniem, obojętnością i prowadzi do wrogości. Dlatego, aby osiągnąć pokój należy likwidować wszelkie podziały. Podział na Wschód – Zachód związany ze strefą wpływów politycznych, nabrał nieco innego wymiaru po upadku Związku Radzieckiego i rozpadzie bloku państw komunistycznych. Dzisiaj ten podział rodzi się bardziej między państwami wywodzącymi się z kultury judeochrześcijańskiej a państwami opartymi o religię muzułmańską. Natomiast podział Północ – Południe ma charakter społeczno-ekonomiczny, najprościej mówiąc: bogata Północ i biedne Południe. Droga do pokoju prowadzi przez niwelowanie podziałów, pamiętając o tym, że pewne różnice zawsze pozostaną.  

Pierwszym ważnym krokiem jest zmiana mentalności społecznej. „Niektórzy uważają, że obecna sytuacja jest stanem naturalnym i nieuniknionym; że stosunki międzyludzkie i międzypaństwowe ma charakteryzować stały konflikt. Ten doktrynalny i polityczny pogląd zostaje wprowadzony w życie w takim modelu społeczeństwa i systemie stosunków międzynarodowych, zdominowanych przez współzawodnictwo i antagonizm, w którym zwycięża strona najsilniejsza”. Teoria konfliktu społecznego choć ma charakter naukowy, nie może być jedyną zasadą życia społecznego. Bazując na niej, pokój jest tylko kompromisem, który nie usuwa napięć na drodze sprawiedliwości i równości, dąży tylko do opanowania różnic i konfliktów dla zachowania pewnej równowagi pozwalającej bronić interesów grupy dominującej. 

Potrzebne jest wewnętrzne przekonanie, że relacje międzyludzkie i międzynarodowe mogą być oparte i budowane na innych zasadach. Poczucie podstawowej  równości, godności ludzkiej i niezbywalnych praw towarzyszy ogromnej rzeszy ludzkości na całym świecie. Za tym idzie ciągle rosnąca świadomość tworzenia jednej rodziny ludzkiej, mogącej realizować wspólne interesy. Bazując na tych przekonaniach należy działać w duchu solidarności i dążyć do dialogu i powszechnego braterstwa. Idee te i przekonanie, że można coś zmienić nie mogą pozostać na poziomie pobożnych życzeń czy wręcz utopii. Konieczne jest zaangażowanie wszystkich organizacji społecznych i międzynarodowych, rozpoczynając od rządów poszczególnych państw. 

To, co jest podstawą pokoju, to świadomość, że prawdziwy pokój rodzi się w ludzkim sercu. Dlatego do  każdego z nas jest skierowane wezwanie, aby likwidować podziały. Może nam się wydawać, że nie mamy żadnego wpływu na podział Wschód – Zachód czy Północ – Południe, ale na pewno możemy wiele zmienić w tych drobnych podziałach, które nieraz sami wprowadzamy w rodzinie między sąsiadami, w pracy czy w innych miejscach, gdzie żyjemy pracujemy i działamy.

ks. Paweł Guździoł

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!