TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 23:28
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Niedoceniany sakrament

Prawo kanoniczne

Niedoceniany sakrament

Pięćdziesiąt dni od zmartwychwstania Pana Jezusa nastąpiło objawienie się Trzeciej Osoby Bożej, czyli Ducha Świętego. Wydarzenie to miało miejsce w Jerozolimie i to w czasie, kiedy z okazji święta byli obecni w Jerozolimie Żydzi z różnych rozproszeń, czyli diaspór. Nie wszyscy znali język hebrajski, gdyż mówili językami tych krajów, gdzie się urodzili i wychowali. Kiedy nastąpiło zesłanie Ducha Świętego okazało się, że pomimo różnic językowych wszyscy doskonale się rozumieli. I to był pierwszy i bezpośredni skutek działania Ducha Świętego.
Później, po zesłaniu Ducha Świętego, Apostołowie niespodziewanie i odważnie zaczęli głosić Ewangelię. Dotąd bowiem nie mieli ani odwagi, ani siły przebicia w społeczeństwie. Okazało się, że odwaga wobec autorytetów cywilnych i religijnych, roztropność w planowaniu działań, mądrość i zasadność głoszonych kwestii teologicznych, a także skuteczność słów i działań duszpasterskich zależała nie tylko od samych Apostołów, lecz przede wszystkim od Ducha Świętego, gdyż dopiero po zesłaniu widać było wyraźnie efekty. Bowiem pomiędzy zmartwychwstaniem a dniem Pięćdziesiątnicy Apostołowie ulegali nawet zniechęceniu, gdyż nie widzieli owoców swego działania. W konsekwencji Apostołowie udzielali chrztu oraz nakładali ręce na ochrzczonych udzielając im darów Ducha Świętego, gdyż bycie chrześcijaninem w tamtym świecie wymagało sprzeciwu życiowego i szczególnej odwagi.
My żyjemy w kraju i na kontynencie chrześcijańskim. Wydaje się, że dziś jest nam łatwiej żyć niż w czasach pierwotnego Kościoła, a także łatwiej niż dzisiejszym chrześcijanom na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Iraku, Egipcie czy Libii. To prawda, ale prawdą jest też to, że wartości chrześcijańskie w Europie i Polsce są deprecjonowane albo ośmieszane lub subtelnie spychane na margines życia społecznego. Potrzebna jest zatem i dziś mądrość, roztropność, męstwo i inne zdolności oraz talenty, które trzeba niejako uruchomić, by się nie zagubić. Owe talenty trzeba wypracować i naturalnie być przygotowanym na swego rodzaju konfrontację z zastaną rzeczywistością. Na pewnym etapie życia, na progu dorosłości, potrzebne są one jednak w stopniu najwyższym. Ich źródłem jest nie kto inny jak Bóg – Duch Święty. Jak otrzymać od Niego dary i talenty? Tak samo jak od Apostołów, tj. przez „nałożenie rąk” biskupa oraz przez namaszczenie olejem krzyżma świętego w sakramencie bierzmowania! Odtąd osoba jest uposażona między innymi w mądrość życiową, roztropność w decyzjach, męstwo w konfrontacji z problemami i szczególną relację z Panem Bogiem. I jeśli dana osoba będzie chciała, miała tego świadomość, może z tych darów korzystać po bierzmowaniu na sposób trwały. Po bierzmowaniu młodzież często „znika” z kościołów, idzie w dorosłe życie pozbawiając się pomocy Ducha Świętego. Nieliczni na serio proszą o Jego  podpowiedzi w wyborze drogi życiowej, powołania, studiów, pracy czy współmałżonka. Bierzmowanie jest niestety, w jakimś sensie, zapomnianym albo inaczej, niedocenianym sakramentem.
Prawo Kościoła stawia pewne warunki, tak dla kandydatów do przyjęcia sakramentu bierzmowania, jak i dla świadków, które może niektórych zniechęcają. Jednak wymogi nie są po to by utrudnić przyjęcie sakramentu, ale po ty by sakrament bierzmowania został przyjęty i udzielony z całą świadomością kandydatów, wiedzą oraz otwartością osobową, w konsekwencji z całą swą skutecznością.
Okres formacji, katechezy, częste przystępowanie do sakramentu pojednania, regularne i aktywne uczestniczenie w liturgii niedzielnej i świątecznej mają służyć wszechstronnemu przygotowaniu do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej i tym samym do dojrzałego wejścia w dorosłe życie chrześcijańskie.

ks. Zbigniew Cieślak

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!