TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 22:53
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Mikstackie Betlejem ze św. Rochem

Mikstackie Betlejem ze św. Rochem

Trudno wyobrazić sobie okres Bożego Narodzenia bez szopki, opłatka, kolęd, Pasterki. Tegoroczne Święta upłynęły w cieniu obostrzeń związanych z pandemią. W naszej parafii Pasterka sprawowana była trzykrotnie.
Pandemia nie przeszkodziła w przygotowaniu szopek w świątyniach. Ta, która stanęła w mikstackiej farze nawiązuje do doświadczanej przez ludzi na świecie pandemii koronawirusa, a właściwie patrona chroniącego przed epidemiami, chorobami zaraźliwymi - św. Rocha. W Mikstacie jest Diecezjalne Sanktuarium Świętego Rocha, ale okazało się zbyt małe, by pomieścić wszystkie elementy szopki. Składa się ona z dwóch części. Pierwszą tworzy szopa obudowująca ołtarz. Tu na sianie leży Dzieciątko, a przy nim klęczą Maryja i Józef. Dzieciątko uroczyście wniosłem i złożyłem w żłóbku podczas Pasterki. Nad szopą świeci gwiazda betlejemska, która przyprowadziła pastuszków i Mędrców do Zbawiciela. Światło betlejemskiej gwiazdy ma prowadzić nawiedzających świątynię w miejsce w niej najważniejsze. Jest przy żłóbku koszyczek z sercami, na których dzieci zapisały dobre uczynki. To dar ich serc dla Jezusa. W tym roku do aranżacji wystroju żłóbka wykorzystane zostały dermoplasty zwierząt leśnych, które wypożyczyłem z Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Zobaczyć tu możemy m.in. zająca, borsuka, gołębia, kunę, wiewiórkę. Od kilku lat nieopodal Maryi przy żłóbku stała figurka św. Rocha. W tym roku miejsce dla św. Rocha znalazło się w drugiej części żłóbka, którą stanowi choinkowy lasek z dermoplastami zwierząt leśnych. Na skraju lasu stoi figura św. Rocha. Dlaczego właśnie tu? To nawiązanie do wydarzenia z jego życia. Otrzymał od Boga dar uzdrawiania za pomocą znaku krzyża wykonywanego nad zarażonym. Wiele osób uzdrowił - jak wskazują hagiografowie. Osłabiony heroiczną posługą bliźnim zaraził się dżumą. Nie chciał być dla nikogo ciężarem, ani nie chciał zarażać innych udał się do pobliskiego lasku sądząc, że tam zakończy swoje życie. Inny był jednak plan Pana Boga względem niego. Bóg zatroszczył się o swego wiernego sługę i pies przynosił mu chleb.
Stojąca na skraju lasu figura św. Rocha, przypomina sytuację osób doświadczających izolacji, osamotnienia na skutek kwarantanny. Pochylmy się nad życiem św. Rocha, bo pokazuje nam ono, że Bóg w trudnych chwilach nie zostawia człowieka samego. Pandemia, której doświadczamy sprawiła, że wiele osób na świecie przyzywa jego wstawiennictwa prosząc Boga o jej ustanie. Św. Roch otrzymał od Boga obietnicę, że każdy kto z wiarą w czasie epidemii będzie wzywał jego wstawiennictwa, jeśli taka będzie wola Boża, zostanie uzdrowiony. Tegoroczne mikstackie Betlejem ze św. Rochem niesie więc przesłanie nadziei. Bóg, który przyszedł na świat w ubogiej szopie dał nam na drogi ziemskiego pielgrzymowania świętych, którzy mają nam pomagać przezwyciężać życiowe trudności i wlewać w serca wiarę i nadzieję.


Ks. Krzysztof Ordziniak

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!