Mieć wyobraźnię miłosierdzia

Łukasz Dulik z kaliskiego II Liceum Ogólnokształcącego zwyciężył w etapie diecezjalnym XXI Olimpiady Teologii Katolickiej Za nim uplasowały się Aneta Malińśka z II LO w Ostrowie Wielkopolskim i Dorota Mularczyk z III LO w Kaliszu. W olimpiadzie w Domu katechetycznym przy parafii pw. św. Antoniego w Ostrowie Wlkp. uczestniczyło 77 uczniów różnych typów szkół ponadgimnazjalnych i szkół średnich. Zagłębili się oni w niełatwy temat związany z hasłem olimpiady „Mieć wyobraźnię miłosierdzia”. Rozwiązali oni test przygotowany przez Wydział Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Organizatorzy chcieli zachęcić młodzież do odpowiedzi na przesłanie Jana Pawła II apelującego, byśmy „dawali świadectwo miłosierdzia” i nieśli pomoc ludziom potrzebującym. W przygotowaniu do olimpiady ważne było nie tylko poznanie nauki Kościoła o miłosierdziu, ale życia świadków miłosierdzia, o których mówił Sługa Boży. - Zainteresowałam się olimpiadą, bo Bóg i wiara są dla mnie bardzo ważne. Ja to robię po prostu dla siebie. Dzięki olimpiadzie mogłam się dowiedzieć, jak ludzie byli miłosierni i jak było to dla nich ważne. Teraz myślę, że można wiele zdziałać pomimo przeciwności. Dla mnie miłosierdzie to wypływająca z serca pomoc człowiekowi. Postacie świadków miłosierdzia, które najbardziej utkwiły w pamięci? - zastanawiała się uczestniczka olimpiady Ewelina Kukuła z Zespółu Szkół Ekonomicznych w Ostrowie. - To brat Albert Chmielowski i siostra Faustyna Kowalska. Ona pomimo choroby nadal pracowała, wierzyła, że wszystko ma sens. Natomiast br. Albert założył przytuliska dla biednych. Zrobił to z własnej inicjatywy, a władze miasta kazały mu jeszcze pisać sprawozdania. Sam musiał załatwiać jedzenie, nic za to nie chciał i jeszcze mieszkał z biednymi - powiedziała Ewelina.

Po raz trzeci w olimpiadzie startował Łukasz Dulik i tym razem okazało się, że zdobył największą ilość punktów wśród młodych „teologów”. - Interesuję się teologią (szczególnie tym, co dotyczy wymiaru duchowego) i wiążę z nią przyszłość, myślę o studiach teologicznych, Wiem, że ważne jest pogłębianie swojej wiary przez poznawanie dokumentów, w których papież nauczał o Bogu – mówił na olimpiadzie. - Dla mnie miłosierdzie to przede wszystkim być dobrym dla ludzi i patrzeć na człowieka nie ze względu na zewnętrzny wygląd. Najważniejszy jest jego wygląd wewnętrzny, duchowy, tak jak w świadectwach, które poznałem dzięki olimpiadzie. Ci błogosławieni mówili, że miłosierdzie to nie tylko podanie chleba, ale trzeba przyjąć człowieka takim jakim jest – powiedział laureat olimpiady. Łukasz wraz z Anetą i Dorotą będzie reprezentować naszą diecezję od 17 do 19 marca w czasie etapu ogólnopolskiego w Krakowie. Laureaci zawodów III stopnia są zwolnieni w części lub w całości z egzaminów wstępnych do niektórych szkół wyższych. Wśród tegorocznych nagród jest również wyjazd zagraniczny, sprzęt elektroniczny, dyplomy gratulacyjne i nagrody książkowe. Jest więc o co walczyć, choć nie jest to najważniejsze.

ReJ