TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 11:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

MADONNY ŚWIĘTEGO ŁUKASZA? (3)

MADONNY ŚWIĘTEGO ŁUKASZA? (3)

Według Paula Badee, ikona Maryi z rzymskiego klasztoru karmelitańskiego na Monte Mario, jest najstarszym zachowanym wizerunkiem Matki Bożej na świecie.
Badania wykazują, że obraz mógł powstać już w II wieku po Chrystusie, a tradycja dodaje, że jego autorem jest sam św. Łukasz Ewangelista
Św. Łukasz był z pochodzenia Grekiem – twierdzi Badee. – Nie ma więc niczego nadzwyczajnego w fakcie, że malował wizerunki ludzi, czego zapewne nie robiliby jego żydowscy bracia w wierze. Jest też prawie pewne – kontynuuje badacz - że Łukaszowych ikon było kilkanaście. Tu w Rzymie, właśnie na Monte Mario, znajduje się ikona - matka wszystkich ikon tego ewangelisty – zapewnia.

Maria Advocata
Za twierdzeniem, że ikona mogła powstać między II a V wiekiem przemawia już sama zastosowana technika malarska. Portret Marii Advocaty, bo tak nazwano stulecia temu ten wizerunek, jest malowidłem enkaustycznym (enkaustikós – „wypalony”). Enkaustyka to starożytna technika malarska, w której spoiwem malarskim jest mieszanina płynnego wosku i żywicy z drzewa mastyksowego, połączona z pigmentami. Tak przygotowane farby nakładano na podkład na gorąco. Dzięki woskowi obrazy były odporne na wilgoć i zachowały świeżość barw. Metoda ta rozwinięta przez starożytnych Egipcjan przeżywała rozkwit w czasach Cesarstwa Rzymskiego, potem w IV wieku po Chrystusie zaczęła stopniowo zanikać, by ostatecznie popaść w zapomnienie. Za wczesnym rodowodem ikony przemawia także sposób przedstawienia. Postać namalowana na obrazie to Maryja modląca się – orantka – bez dziecka. Ukazuje się nam jako Orędowniczka. Tak nazywany jest ten motyw w kościołach wschodnich, a słowo advocata to łacińskie tłumaczenie tego określenia. Wiele wskazuje również na to, że obraz pochodzi z czasów sprzed soboru efeskiego, kiedy to w roku 431 zdefiniowano tam pierwszy dogmat o Maryi. Odtąd Święta Dziewica była czczona w Kościele jako Theotokos, czyli dosłownie Bogarodzica, co wcześniej nie było wcale taką oczywistością. Konsekwencją ogłoszenia ww. dogmatu było również zalecenie skierowane do artystów, by rozpropagowali dogmat o Bogarodzicy w swych ikonach. Dziś trudno nam to sobie wyobrazić, ale przed rokiem 431 Maryja z Dzieciątkiem malowana była tylko w kontekście sceny Bożego Narodzenia albo pokłonu mędrców ze Wschodu. Jak dowodzi Paul Badee, św. Łukasz portretując Maryję, nie mógłby namalować jej z małym Jezusem, a jedynie solo.

Cudowny wizerunek w Liddzie
Najstarszy zapis dotyczący obrazów Łukaszowych pióra mnicha Epifaniusza z Konstantynopola mówi, że jeszcze za życia Maryi w Liddzie (równina Szaron) miał powstać w cudowny sposób pierwszy portret Matki Jezusa. Piotr i Jan wyruszali do Liddy z Jerozolimy, by tam poświęcić pierwszy w mieście kościół. Apostołowie prosili Maryję, by udała się do Liddy z nimi, ale ona odpowiedziała: „Idźcie w pokoju, a ja będę z wami”. Kiedy uczniowie Jezusa dotarli do Liddy, zobaczyli Jej oblicze, które w cudowny sposób odcisnęło się na kolumnie. I ten pierwowzór, jak zapewnia Epifaniusz z Konstantynopola, miał później zostać skopiowany przez św. Łukasza. Epifaniusz w swych pismach podaje też wywiedziony z wcześniejszej tradycji rysopis Maryi. Miriam była wysokiej postury. (…) Jej skóra była lekko złota od słońca w jej kraju, koloru łanu pszenicy. Włosy miała jasne, oczy pełne życia, lekko oliwkowozielone tęczówki. Brwi uniesione wysoko i czarne, nos trochę długi. Usta czerwone i pełne słodyczy podczas mówienia. Jej twarz nie była ani okrągła, ani podłużna, lecz dostojnie owalna, ręce i palce długie i delikatne (…). Zarówno Badee, jak i inny badacz Michael Hesemann wskazują, że opis ten odzwierciedla ikona Maria Advocata. Co ciekawe, Badee odkrył także, że w kościele prawosławnym Advokata nazywana jest ikoną liddskaja, czyli pochodzącą z Lidy.

Jakby wskazywały drogę
A na koniec garść faktów historycznych. W 438 roku cesarzowa Eudokia odkryła ikonę Advocata w Jerozolimie, ponoć w najstarszym jerozolimskim kościele mieszczącym się w Wieczerniku. Dlatego też zresztą druga historycznie nazwa tego wizerunku brzmiała „Maryja z Wieczernika”. Eudokia przesłała ikonę do swojej szwagierki Pulcherii do Konstantynopola, gdzie od razu zapadła decyzja o wzniesieniu dla obrazu kościoła. W 450 roku dwóm szlachetnie urodzonym arystokratom z Konstantynopola udało się zdobyć maphorion - czerwonawoniebieski płaszcz Maryi, który do złudzenia przypominał płaszcz z ikony Maria Advocata.
Relikwia odtąd przedstawiana była jako dowód na to, że Advocata jest autentycznym portretem Matki Jezusa. W VIII wieku w czasie sporu wokół kultu obrazów ikona miała zniknąć z Konstantynopola, z obawy przed obrazoburcami. Możliwe, że wtedy trafiła do Rzymu, jednak nie ma co do tego jasności. Z ikoną Advocata tradycja wiąże nieprzerwanie dwie modlitwy. Pierwsza, to znana już w III stuleciu formuła „Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko”. Druga, to napisana specjalnie przez papieża Grzegorza Wielkiego na czas adoracji wizerunku w okresie wielkanocnym modlitwa Regina coeli laetare – „Królowo nieba, wesel się”. Jak zapisał w swych notatkach Paul Badee: „Obraz ma około jednego łokcia szerokości i półtora łokcia wysokości. Włosowate spękania kreślą Jej twarz w kolorze łanu żyta i koralowe usta, poprzecinane wieloma małymi wyspami po próbach konserwacji. Reszty nie udało się uratować. Tylko twarz zachowała nieporównywalny z niczym blask uchroniony przed całkowitym zniszczeniem i rozkładem – wizerunek nieskończenie bliski. (…) Nie spogląda ze smutkiem. Jej dłonie są pokryte złotem i skierowane w prawą stronę, jakby wskazywały drogę”.

Aleksandra Polewska-Wianecka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!