Lolek ? młode lata Papieża

POZNAJCIE  LOLKA  WOJTYŁĘ! (7)

Lolek – młode lata Papieża

Dziś kończymy nasz cykl o małym Janie Pawle II, ale nie znaczy to, że Ci z Was, którzy go polubili i z niecierpliwością czekali na kolejne jego odcinki, odtąd nie będą już mogli poznawać historii jego dzieciństwa. Tuż przed beatyfikacją polskiego Papieża, w księgarniach całej Polski pojawiło się mnóstwo książek dla dzieci o naszym kochanym Ojcu Świętym, w tym również takich książek, które mówią o jego najmłodszych latach. Wśród nich jest jedna, na którą naprawdę warto zwrócić szczególną uwagę. Nosi ona tytuł: LOLEK – MŁODE LATA PAPIEŻA, a jej autorem jest Paweł Zuchniewicz, dziennikarz Polskiego Radia, który napisał wiele wspaniałych książek o Janie Pawle II. Książka, o której mówimy nie ma co prawda wielu kolorowych ilustracji, ale zawiera historie z życia małego i trochę większego Lolka, których nie znajdziecie nigdzie indziej. A historie te przeplata wiele zdjęć rodziny Wojtyłów, Lolka, Wadowic, dawnego Krakowa itd. Każdy rozdział książki zaś, otwierają osobiste wspomnienia Jana Pawła II o latach dzieciństwa i młodości. Piękna sprawa! Dziś dodatkowo, na zakończenie naszych spotkań z Lolkiem Wojtyłą, poznacie historię związaną z jego pierwszymi próbami aktorskimi. Bo Lolek, kiedy był nastolatkiem, zakochał się w teatrze bez pamięci i postanowił zostać aktorem. Grywał w szkolnych przedstawieniach, recytował wiersze na akademiach, a pewnego dnia, krótko przed maturą wygłosił przemówienie powitalne z okazji przyjazdu do Wadowic księdza metropolity Adama Sapiehy. Ksiądz Metropolita był tak zachwycony owym przemówieniem, że zapytał katechetę Lolka, czy przypadkiem nie wybiera się po maturze do seminarium, bo byłby z pewnością niezwykłym księdzem. Ale katecheta Lolka machnął z rezygnacją ręką w odpowiedzi. „Ależ skąd, Księże Metropolito! Jemu to tylko teatr w głowie!”. Jednak, jak wieść niesie Ksiądz Metropolita czuł, że młodziutki Wojtyła wcale nie zostanie gwiazdą teatru, tylko zmieni plany. I kilka lat później jego przeczucie okazało się prorocze. Lolek przyszedł do niego i poprosił o zgodę na wstąpienie do seminarium. A jeśli chcecie wiedzieć, jak to się stało i co zdarzyło się potem – sięgnijcie po książkę Pawła Zuchniewicza.

A jeśli spodobałaby się Wam książka o Lolku, to wiedzcie, że Paweł Zuchniewicz napisał jeszcze dwie kolejne jej części. I wszystkie są równie ciekawe!