TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 18:49
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Kto i jak uzdrawia?

Kto i jak uzdrawia?

ziemia swieta

Pozostałości archeologiczne basenów medycznych nieopodal Sadzawki Owczej, nad którymi góruje fragment kolumny bizantyjskiej bazyliki

W przypadku choroby pomocy szukano zarówno u Boga, zwracając się do Niego przez modlitwę, jak i u lekarzy. Tych Biblia określa mianem uzdrowicieli. Wielu z nich było cudzoziemcami (Jr 8, 22). Spośród pozostałego personelu medycznego wspomniane są w Piśmie Świętym jedynie położne (Rdz 35, 17). Nie zawsze działanie lekarzy miało charakter skuteczny. Czasem wiązało się ze znacznymi wydatkami (Mk 5, 25-26). Zdarzało się też, jak w przypadku króla Asy, że pokładano ufność tylko w osiągnięciach medycyny, lekceważąc Boga (2Krn 16, 12). 

Nie mniej Biblia wzywa do szacunku dla lekarza i korzystania z jego pomocy, wskazując, iż jego wiedza i umiejętności są darem samego Boga (Syr 38, 1-2). Mędrzec radzi, by w doświadczeniu choroby zwrócić się do Boga, a pokładając w Nim ufność zdać się następnie na pomoc lekarza. Przypomina jednak, że i sam lekarz czasem doznaje choroby, a jego los jest wtedy taki sam, jak los jego pacjentów – jest również zależny od Boga (Syr 38, 9-14). Warto dodać, że opieką medyczną otaczano nie tylko ludzi, ale i zwierzęta, choć w tym przypadku nie możemy mówić o specjalistycznej opiece. Leczeniem zwierząt zajmowali się bowiem ich właściciele. Obraz takiej opieki mamy we fragmencie Księgi Proroka Ezechiela, który porównuje Boga zatroskanego o swój lud do pasterza opatrującego skaleczoną owcę (Ez 34, 16).

Bóg i leki naturalne

W doświadczeniu choroby uciekano się także do pomocy kapłanów, proroków, czy cudotwórców. Przykładem takiej sytuacji są uzdrowienia dokonane przez Eliasza i jego ucznia Elizeusza (1Krl 17, 17-24; 2Krl 4, 14-37). Warto jednak pamiętać, że uzdrowienia dokonane przez proroków były znakiem potwierdzającym autentyczność ich posłania i mocy Boga, w imieniu którego przemawiali. Zagrożeni chorobą prosili również o modlitwę ludzi naznaczonych szczególnym związkiem z Bogiem. O takie wstawiennictwo zwrócił się  król Abimelek do Abrahama (Rdz 20, 7). 

Autor Księgi Syracha wymienia też środki, jakie stosowano w celu przywrócenia zdrowia. Odwołuje się on do leków, które można nazwać mianem naturalnych. Określa je jako pochodzące z ziemi (Syr 38, 4). O kimś, kto je umiejętnie stosuje nazywa mądrym. Warto podkreślić, że tego typu środki medyczne musiały być dość powszechne, skoro prorok Ezechiel w swej wizji ukazującej odnowienie Ziemi Obiecanej wspomina o potoku, przy którym będą rosły drzewa, których liście będą odznaczać się niezwykłą właściwością – stanowić będą lek na ludzkie dolegliwości (Ez 47, 12). 

Podobnym obrazem posługuje się autor Apokalipsy. Nawiązując do wizji proroka Ezechiela, mówi o uzdrawiającej mocy liści drzew, z których korzystać będą mogły wszystkie narody (Ap 22, 2). Wspomniany przez nas mędrzec wskazuje także na inne leki. Są one sporządzane przez ludzi. Dzięki nim potrafiono uśmierzać ból. Wytwarzały je i rozprowadzały osoby odpowiednio przygotowane, które nazywano mianem aptekarzy - wytwórców pachnideł, aromatycznych maści i balsamów (Syr 38, 6-7). To określenie wskazuje na charakter stosowanych leków. Poza tym, stosowano różnego rodzaju okłady, a rany zawijano bandażami (Iz 1, 6). Izajasz nakazał nałożyć na wrzód powstały na ciele króla Ezechaisza placek figowy (2Krl 20,7), a Samarytanin zalał rany ograbionego człowieka  mieszaniną oliwy i wina (Łk 10, 34). Tego ostatniego używano także w dolegliwościach żołądkowych (2Tm 5, 23). Uważano również, że ludzka ślina ma właściwości lecznicze. Stąd Jezus uzdrawiając głuchoniemego zwilżył śliną jego język (Mk 7, 32-33). Podobnie przywracając wzrok niewidomemu użył śliny do uzdrowienia jego oczu (Mk 8, 23).

Pokusa magii

Czasem w obliczu choroby ulegano pokusie magii. Biblia nigdy nie wymienia żadnych zaklęć związanych z uzdrawianiem ludzi. Z takim zachowaniem zdecydowanie polemizuje. Uznaje je za bałwochwalstwo. Jednak tego typu metody były rozpowszechnione wśród mieszkańców starożytnego Bliskiego Wschodu. Uważano także, że można było szkodzić innym ludziom przez wypowiadanie zaklęcia. Rozpowszechnione były figurki, na których wypisywano złorzeczenia wobec jakiejś osoby, po czym te figurki rozbijano, by zniszczyć czyjeś życie. Stąd w zaklęciach, czy amuletach szukano ochrony przed tego typu zagrożeniem. Wszelkim tego typu zachowaniom Biblia przeciwstawia się, wzywając do wiary w Boga. 

Doskonałą ilustracją magicznych rytów stosowanych wobec chorych jest opis uzdrowienia syryjskiego dowódcy Naamana. Gdy oczekiwał pomocy od proroka Elizeusza był zaskoczony, że ten nie wzywał imienia Boga, nie wykonywał żadnych gestów, a jedynie nakazał mu się obmyć w wodach Jordanu (2Krl 5, 10-15). Gdy to uczynił, przekonał się, że nie magia, ale wiara w słowo Boga ma moc odmienić jego los.

Uzdrawiająca moc

Choć Izraelici nie uznawali magii, to wierzyli, że przedmioty związane z osobami świętymi lub miejsca szczególnie wybrane przez Boga mogą nieść ze sobą uzdrawiającą moc. Przykład takiej postawy widzimy w zachowaniu kobiety, która cierpiała na krwotok. Była nieczysta, nie mogła bezpośrednio rozmawiać z Jezusem. Co więcej, oddzielał ją od Niego spory tłum. Postanowiła więc dotknąć się Jego płaszcza w nadziei, że zostanie uzdrowiona. Gdy to się dokonało, Jezus nakazał, aby podeszła i powiedział, że to wiara przywróciła jej zdrowie (Mt 5, 25-34). Dla uzdrowienia nie tyle był istotny kawałek materiału, ale wiara w moc Syna Bożego. Podobne zdarzenie dokonało się w Jerozolimie nad Sadzawką Owczą. Wierzono, że zstępuje do niej anioł i dokonuje poruszenia wody. Ten, kto pierwszy wchodził do owej wody doświadczał uzdrowienia ze swych chorób. Nieopodal znajdowały się również rzymskie baseny medyczne. W nich poganie szukali zdrowia, oddając część Serapisowi, bóstwu związanemu z opieką medyczną. Ewangelista Jan opowiada o chromym człowieku, który leżał od trzydziestu ośmiu lat nad sadzawką i usiłował dostać się do jej wody. Jego dramat polegał na tym, że zawsze ktoś inny go wyprzedził. Temu człowiekowi Jezus mocą swego słowa przywrócił władzę w nogach (J 5, 1-9). Tak Pismo Święte przypomina, że choć zdrowie jest wielką wartością, nie należy go szukać za wszelką cenę. Wskazuje nam na dwie zasadnicze drogi: wiarę w Boga i zaufanie dobremu lekarzowi. A do tego jeszcze mówi, byśmy w cierpieniu nie myśleli tylko o sobie.  

Tekst i foto ks. Krzysztof P. Kowalik

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!