TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 06:43
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Księga Rodzaju (67)

Księga Rodzaju (67)

Józefowe opowieści,
rymem wprost z biblijnych treści
Jezus znał je od kołyski,
posłuchajmy zatem wszyscy
Jakub ruszył w dalszą drogę.
W pewnym miejscu, aniołowie,
Gdzieś Jakuba napotkali.
Myślał więc: Bóg błogosławi
Wszystkim poczynaniom moim.
Obóz tu założę nowy.
Tak też zrobił, a z obozu
Posłów wysłał do Edomu,
Do Ezawa, brata swego,
Mówiąc: - Idźcie dziś do niego.
I powiedzcie: Brat twój mówi,
Że chce z tobą się rozmówić.
Jest twym sługą nieprzerwanie
I cię prosi o spotkanie.
Pragnie, abyś z wzajemnością,
Darzył go swą życzliwością.
Gdy posłowie już wrócili,
Jakubowi oznajmili:
- Ezaw idzie już do ciebie
I czterystu ludzi wiedzie!
Chce się ze swym bratem spotkać!
Może to być rzecz okropna!
Słysząc to, tak zląkł się wielce,
Że ścisnęło mu aż serce
I podzielił, przestraszony,
Ludzi swych, na dwa obozy.
Myśląc tak: Mój brat wojuje!
Pierwszy z nich zaatakuje!
Drugi obóz, mam nadzieję,
Przed Ezawem ocaleje.
Po czym modlił się: Mój Boże,
Czy Ty znowu mi pomożesz?
Ezaw, brat mój mnie zabije
Oraz całą mą rodzinę!
Wybaw mnie od klęski Panie!
Przecież to Ty powiedziałeś:
Będę ci wyświadczał dobro
I rozmnożę, ręką szczodrą,
Twe potomstwo okazale,
Wprost w ilości niebywałej!

Romcio Tomcio?

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!