Krzyż w parafii Żdżary
Dwa lata temu wróciliśmy do dawnej tradycji modlitw o urodzaje i nabożeństw majowych pod krzyżami na terenie naszej parafii. Na „Koziołku” krzyża nie było i spotkania nie odbywały się, stąd mobilizacja, zaangażowanie całej kolonii, które doprowadziły do przepięknej uroczystości poświęcenia krzyża. Myślę, że rangę i ważność tego wydarzenia wyrażają słowa jednej z mieszkanek sołectwa: „Kiedy w maju myśleliśmy o postawieniu krzyża, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że przyjdzie nam tego dokonać w czasach, kiedy stawianie krzyża będzie znakiem odwagi, a wręcz bohaterstwa”. Nie przypadkowo poświęcenie odbyło się w niedzielę Chrystusa Króla. Pomimo chłodu przybyło wielu parafian, również byli mieszkańcy Koziołka uradowani, że i ich kolonia ma swoje „centrum”, którego za ich czasów nie było. O 15.00 odmówiliśmy Koronkę do miłosierdzia Bożego. Poświęcenie odbyło się przy wspólnym śpiewie pieśni o krzyżu, dlatego został wydrukowany okolicznościowy śpiewniczek. Już podczas Mszy św. zaznaczyłem, że to wielkie świadectwo wiary naszej wspólnoty parafialnej. Bronimy i przyznajemy się do największej Miłości, która nie zawahała się oddać za nas życie. Świat dzisiejszy tak miłości nie pojmuje i może dlatego krzyża nie rozumie, odrzuca i chce go usunąć z przestrzeni życiowej, by nie psuł wypracowanych wyznaczników pseudomiłości kojarzonej tylko z przyjemnością i brakiem odpowiedzialności, jak ją określają katoliccy psychologowie (jest jedynie „emocjonalną biegunką egoizmu”). Nie z takiej Miłości będzie nas sądził Chrystus, gdy powtórnie przyjdzie. Krzyż ma nam przypominać o prawdziwej Miłości i że z niej będziemy sądzeni. Obyśmy znaleźli się po stronie owiec, a nie kozłów, gdy staniemy przed Nim twarzą w Twarz.
Ks. proboszcz Adam
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!