TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 07:35
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Kolejny tajemniczy nocny gość

ROK MIŁOSIERDZIA - DZIECIŃSTWO ŚW. SIOSTRY FAUSTYNY (3)

Kolejny tajemniczy nocny gość

promykJak pewnie pamiętacie, mała Helenka Kowalska, która w przyszłości miała zasłynąć jako święta siostra Faustyna, żyła sobie z rodzicami i rodzeństwem w domku z rożniatowskiego kamienia w małej wiosce Głogowiec i rosła. Początkowo nic nie zapowiadało, że Pan Bóg przygotował dla dziewczynki niezwykłe życie, ale pewnej nocy Helenkę obudziło malutkie, tajemnicze światełko, które unosiło się nad jej łóżkiem i które mówiło.

Światełko było śliczne i rozsiewało wokół nadzwyczajną poświatę. Prosiło Helenkę, by wstała z łóżka i uklęknąwszy na dywaniku, modliła się. I Helenka tak właśnie robiła: modliła się i modliła. Myślała, że modli się parę minut i nagle ze zdziwieniem odkrywała, że za oknem wstaje słońce. Światełko budziło w nocy Helenkę jeszcze przez kolejne noce. Z czasem jednak zamiast tajemniczego światełka, w domu śpiących Kowalskich zaczął pojawiać się inny niezwykły gość, którym był świetlisty anioł. Teraz to on budził dziewczynkę i zapraszał do modlitwy, a kiedy ona pogrążona już była do cna w rozmowie z Bogiem, anioł niezauważenie znikał. Pewnie jesteście ciekawi, skąd o tym wszystkim wiemy? Otóż wiele lat temu, pewna dziennikarka pojechała do Głogowca i przeprowadziła wywiad z żyjącą jeszcze wtedy młodszą siostrą św. Faustyny, która miała na imię Natalia. Pani Natalia opowiedziała dziennikarce także o tym, że po tych nocach spędzonych na modlitwie, Helenka za dnia była nieco śpiąca i że czasem brakowało jej sił, by pomóc mamie np. w obieraniu ziemniaków na obiad. Mama pytała Helenkę o powód jej niewyspania, a ona, zgodnie z prawdą mówiła, że obudził ją anioł i polecił jej się modlić. Czy pani Kowalska wierzyła córeczce, nie wiemy, ale wiemy od Natalii, że pozwalała jej na krótkie drzemki. To nie koniec tajemniczych wydarzeń w życiu Helenki. O kolejnym przeczytacie już wkrótce.

Aleksandra Polewska

Ilustracja pochodzi z książki Aleksandry Polewskiej
„Pamiętnik małej Faustynki”, DW „Rafael”, Kraków 2010

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!