Kogo kochał Krzysztof Krawczyk?

Kogo kochał Krzysztof Krawczyk?

Miałem 16 lat kiedy zmarł mój ojciec – wspominał Krzysztof Krawczyk w wielu wywiadach. – Był moim wielkim przyjacielem, aktorem zresztą, śpiewakiem. Wszystko mi się zawaliło w momencie kiedy go straciłem. Myślę, że to jest taki klasyczny przypadek utraty wiary. Powtarzałem pytanie: Bóg jest miłością? I odpowiadałem sobie na nie: Zabrał mi ojca, nie mam ojca, to znaczy, że nie ma Boga. Musiało minąć dwadzieścia parę lat.

Dostałam kiedyś od mojego męża takie stare, czarno-białe zdjęcie z koncertu „Trubadurów”, których Krawczyk był liderem. Obok Krawczyka stoi młoda kobieta. Nie możemy ustalić kto to. Może to miejscowa konferansjerka? Ale pokazałam zdjęcie mojemu tacie – niemal rówieśnikowi „Trubadurów” – a on natychmiast stwierdził: To Halina Żytkowiak. Piosenkarka.
Na wszelki wypadek wrzuciłam to nazwisko do wyszukiwarki internetowej i faktycznie: Halina Żytkowiak. Druga żona Krzysztofa Krawczyka i matka jego jedynego dziecka – Krzysztofa Igora. Dziś modne są zdjęcia z serii „przed” i „po”. Np. pokoju przed remontem i po nim. Albo portrety przed schudnięciem i po schudnięciu. Idąc tym tropem, wspomniane zdjęcie Krawczyka to zdjęcie „przed”. W dodatku długo „przed”. Przed nawróceniem.

Śpiew do kotleta i drugi rozwód
Mniej więcej 10 lat później Krzysztof, Halina i mały Krzyś mieszkają w USA. Krzyś mówi pewnego dnia Krzysztofowi, że mama spotyka się z innym mężczyzną. Małżeństwo zaczyna żyć w separacji. Krzysztof Krawczyk trafia do Chicago i tam śpiewa do tzw. kotleta w jednej z polskich restauracji. Młodziutka i śliczna Ewa, której matka od lat pracuje w Stanach Zjednoczonych, dorabia sobie w lokalu jako barmanka.
Krzysztof wcale się nie zakochuje. I nie myśli o niej jako o kobiecie na resztę życia. Raczej troszczy się o dziewczynę jak o młodszą siostrę. Czuwa, żeby klienci nie wykorzystywali jej dobrego serca. W końcu zaprasza ją do kina. Ewa mówi, że nie będzie się z nim spotykać. Ostatecznie jednak ulega, bo koleżanki są ciekawe, jak to jest iść na randkę z Krawczykiem i namawiają ją do skutku. Między Krzysztofem i Ewą wkrótce jednak iskrzy, a wtedy mały Krzyś prosi tatę, by wrócił do matki, by dał jej szansę. Dla syna Krawczyk postanawia mimo wszystko to zrobić. Ale szybko okazuje się, że nic z tego nie wychodzi, wszystko kończy się rozwodem. Z Ewą zostają parą.

więcej w najnowszym Opiekunie

Aleksandra Polewska - Wianecka