TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 15:51
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Kiedy zaczyna się tydzień?

Kiedy zaczyna się tydzień?

ziemia swieta

Kolejny tydzień. Zrywamy kartkę z kalendarza. Siedem dni wyznacza tygodniowy rytm. Od poniedziałku do niedzieli. Jeszcze jakiś czas temu niedziela była jedynym dniem wolnym od pracy. Teraz doszła do niej sobota. Podobny podział czasu na tygodnie spotykamy na kartach Pisma Świętego. Nie mniej trudno szukać w Biblii dwóch wolnych dni w tygodniu, czy też nazw poszczególnych dni. Poza jednym wszystkie określone są za pomocą liczebników: dzień pierwszy, dzień drugi, dzień trzeci... Wyróżniony jest jedynie dzień ostatni. Nosi on nazwę szabat.

Oprócz tego poszczególne dni są rodzaju męskiego, podczas gdy ten ostatni jest rodzaju żeńskiego. Bardzo często nazywany jest królową. Sześć dni tygodnia naznaczonych jest rytmem pracy. Ostatni jest czasem powstrzymania się od niej. Tak można przetłumaczyć hebrajskie słowo szabat: „przestać pracować”. 

 

Siódmego dnia odpoczął

Oczywiście zaniechanie pracy wiąże się z odpoczynkiem. Biblia przedstawiając dzieje stworzenia świata nawiązuje do siedmiodniowego tygodnia. Bóg poprzez sześć dni podejmował dzieło stworzenia świata i życia i ukoronował je powołaniem do istnienia człowieka. W siódmym dniu, po dokonaniu swego dzieła, zaprzestał pracy. Ten dzień oddzielił od pozostałych, czyli uczynił świętym i pobłogosławił. Piękny opis jest nie tylko świadectwem wiary w Boga, stanowi podpowiedź i wzór dla człowieka: jesteśmy zaproszeni do tego, by sześć dni przeznaczyć na pracę (stanowi ona kontynuację stwórczego dzieła Boga), a siódmego powstrzymać się od niej. Siódmy dzień to czas spotkania z Bogiem.

Siedmiodniowy tydzień to podział czasu specyficzny dla świata żydowskiego. Funkcjonował on w czasach biblijnych i funkcjonuje po dzień dzisiejszy. Szabat – odpowiada on sobocie – jest dniem, w którym nie wolno wykonywać żadnej pracy. Zwyczaj ten nie był znany innym starożytnym narodom. Wprawdzie posiadały one swoje święta – dni odpoczynku, ale nie były one związane z rytmem tygodnia. Niekiedy – tak było na terenach starożytnej Mezopotamii – powstrzymywano się od prac w niektóre dni, ale działo się tak dlatego, iż uznawano je za niepomyślne. Ów nakaz dotyczył w szczególny sposób władcy. Przerywano także pracę w środku miesiąca, by zjednywać sobie przychylność bogów i przebłagać ich za popełnione winy. Dla Greków i Rzymian żydowski zwyczaj powstrzymywania się od pracy był na tyle zaskakujący, iż rodził posądzenia o szczególną skłonność do lenistwa. 

 

Co robić w szabat

Tymczasem szabat miał budzić w człowieku wdzięczność za wszystko, co otrzymał od Stwórcy. Powstrzymywanie się od pracy było również znakiem wierność Bogu. Przypominało o tym przykazanie zawarte w Dekalogu, uznawane za najstarszą wzmiankę o szabacie. Choć szabat był obowiązkiem, to jednak odpowiedź na pytanie, jak daleko sięgał zakaz podejmowania pracy w tym dniu, stanowiło przedmiot poważnych dyskusji. W czasach przed wygnaniem babilońskim zdarzało się, iż znacznie naruszano ów spoczynek, lub też starano się różnymi nieuczciwymi zachowaniami nadrobić straty w domniemanych zyskach z handlu, którego w tym dniu zaniechano (Am 8, 4-6). W lekceważeniu dnia szabatu – jak pokazuje Druga Księga Kronik – prorok Jeremiasz widział główną przyczynę dramatu spalenia Świątyni Jerozolimskiej w 586 r. przed Chr. i wygnania Hebrajczyków z ziemi judzkiej do kraju Babilończyków (2Krn 36, 21; Jr 25, 11-12). Dlatego po powrocie do ojczyzny dążono do bardzo rygorystycznego przestrzegania tego dnia, aby podobne nieszczęście nigdy się nie powtórzyło. Niekiedy prowadziło to od bardzo trudnych decyzji. Przykładem jest postawa powstańców machabejskich, którzy woleli umrzeć niż naruszyć świętość szabatu (1Mch 2, 32-38). To wydarzenie stanęło u podstaw rozstrzygnięcia: w szabat można walczyć w obronie życia (1Mch 2, 39-41). Szabat nie może być ważniejszy od ludzkiego życia. Jeszcze w czasach Jezusa prowadzono spór, co uznać za czynność niezbędną dla ratowania życia człowieka. Echo owego sporu widać w konflikcie Jezusa z Faryzeuszami, którzy zarzucali Mu, iż w tym dniu uzdrawiał (J 5, 1-18). 

Kiedy zaczynał się dzień szabatu oraz poszczególne dni tygodnia? My chcąc dać odpowiedź odruchowo spoglądamy na zegarek. To północ jest chwilą, w której rozpoczyna się nowy dzień. Inaczej jest w rytmie dni tygodnia żydowskiego. To zachód słońca wyznacza zakończenie jednego dnia i początek dnia następnego. Powróćmy znów do biblijnego opisu stworzenia. Jak refren pojawia się zdanie: „I tak upłynął wieczór i poranek” (np. Rdz 1, 5). 

 

Noc zaczyna dzień

Początek doby wyznacza czas nocy. Jej dopełnieniem jest dzień. My przyzwyczajeni jesteśmy do odmiennego rytmu. Rytm biblijny chce nas nauczyć nieco innego porządku. Dopiero po upływie nocy podejmujemy działanie. Wpierw, w tajemnicy, pod osłoną ciemności, Bóg przygotowuje nadchodzące wydarzenia. Naszym zadaniem jest je rozpoznać i przyjąć. Przez trud pracy stajemy się współpracownikami Boga. Dodajmy jeszcze, że wspomniany porządek czasu pozostał w chrześcijańskiej liturgii. Najważniejsze święta mają swoje wigilie. Rozpoczynają się po zmierzchu. Tak jest choćby w przypadku Bożego Narodzenia, czy Wielkiej Nocy. Także niedzielną Mszę Świętą możemy sprawować już w sobotni wieczór. Od jakiej chwili można mówić o zakończeniu dnia? Dla Hebrajczyków wyznacznikiem kolejnego dnia było pojawienie się pierwszej gwiazdy na niebie (w przypadku szabatu dla pewności oczekiwano światła trzech gwiazd). A kto z nas nie wyglądał pojawienia się światła pierwszej gwiazdki na niebie, by zasiąść do wieczerzy wigilijnej? Choć jej światło zwiastuje początek nowego dnia, to w tym wypadku rozpoczyna przede wszystkim świętowanie początku ziemskich narodzin Syna Bożego.  Dla nas i dla kolejnych pokoleń.

Tekst i foto ks. Krzysztof P. Kowalik

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!