TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 12:22
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Z uśmiechem

O wybiórczym przebaczaniu i największym intelektualiście naszych czasów
Pleban ze wsi
O wybiórczym przebaczaniu i największym intelektualiście naszych czasów

Dzisiaj będzie o polityce, więc jeśli ktoś nie lubi, zdecydowanie odradzam lekturę. A wcale tak nie miało być, bo ja sam trzymam się tak daleko od polityki, jak tylko mogę.

O priorytetach amerykańskiej  polityki wewnętrznej i obronności
Pleban ze wsi
O priorytetach amerykańskiej polityki wewnętrznej i obronności

Czemu ja w ogóle dzisiaj piszę o Ameryce? Bo właśnie przeczytałem tekst opublikowany przez Georgea Weigla, którego znamy ze świetnej biografii Jana Pawła II, na temat administracji pana Bidena, która w obliczu narastających zagrożeń zajmuje się, no czym? Tak! Zgadli państwo. Genderami.

O zdrowym rozsądku, który wcale nie wyginął  i niepostnym memento
Pleban ze wsi
O zdrowym rozsądku, który wcale nie wyginął i niepostnym memento

W Wielkim Poście dobrze byłoby dokonać jakichś wyrzeczeń prawda?

O konsekwencjach pigułki dzień po
Pleban ze wsi
O konsekwencjach pigułki dzień po

Dzisiaj chciałbym zacząć od sprawy wcale nieśmiesznej i chodzi mi o finalizację prac nad projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego, który przewiduje dostęp do antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki „dzień po” bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat.

O „bawieniu się” w przedszkolach nowego  wspaniałego świata i o bawieniu się w Pana Boga
Pleban ze wsi
O „bawieniu się” w przedszkolach nowego wspaniałego świata i o bawieniu się w Pana Boga

Jak alarmują media, w miejscowości Kerpen (diecezja kolońska) w jednym z katolickich ośrodków typu „Kita” (przedszkola oferujące całodzienną opiekę nad dziećmi) planowano budowę pomieszczenia do… masturbacji.

Czego w szopce (i z szopką) nie można  robić, a z czego niezłe szopki wychodzą
Pleban ze wsi
Czego w szopce (i z szopką) nie można robić, a z czego niezłe szopki wychodzą

Kilka lat temu napisałem tutaj parę słów o dość kuriozalnej szopce bożonarodzeniowej, która pojawiła się wówczas na Placu Świętego Piotra w Rzymie i dzisiaj po raz kolejny ten sam temat przenosi nas na Półwysep Apeniński.

O tym jak dbać o neutralność płciową, świeckość, inkluzywność i przyrodę
Pleban ze wsi
O tym jak dbać o neutralność płciową, świeckość, inkluzywność i przyrodę

Właśnie głośno się zrobiło o tym, że Kalifornia jest pierwszym stanem USA, który nakazuje dużym sprzedawcom detalicznym wystawiania zabawek i artykułów pielęgnacyjnych dla dzieci w sposób... neutralny pod względem płci.

Biskup, który święci wielu księży jest passé, a postne piątki znowu trendy
Pleban ze wsi
Biskup, który święci wielu księży jest passé, a postne piątki znowu trendy

Dzisiaj trochę poprzyglądamy się temu, co dzieje się w naszym ukochanym Kościele, zwłaszcza że powoli dobiega końca rok duszpasterski, który przynajmniej w Polsce miał takie piękne hasło, czy też temat przewodni: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Ale przyglądać się będziemy trochę szerzej. 

Jak to było z George’m Floydem,  czyli czy cel uświęca środki?
Pleban ze wsi
Jak to było z George’m Floydem, czyli czy cel uświęca środki?

Ta sprawa w Polsce nigdy nie miała wielkiego wydźwięku, głównie z tego powodu, że nigdy nie mieliśmy kolonii, z których można by było sprowadzać niewolników, więc wielka akcja Black Lives Matter nie przewalcowała Polski, jak to się stało właśnie w Ameryce, gdzie wszystko się zaczęło. Pewnie się zastanawiacie, dlaczego dzisiaj poruszam ten temat.

Dla kogo polskie wybory są błogosławieństwem i kto może mówić o Bogu?
Pleban ze wsi
Dla kogo polskie wybory są błogosławieństwem i kto może mówić o Bogu?

W centroprawicowym Die Welt można było przeczytać, że „wynik wyborów w Polsce jest błogosławieństwem w tych trudnych czasach”.

Kiedy trzeba ugryźć się w język?
Pleban ze wsi
Kiedy trzeba ugryźć się w język?

Nie ukrywam, że mam dzisiaj silne pokusy, aby dotknąć tematów, które same się nasuwają, ale są dość niebezpieczne i mogą mnie zaprowadzić na grunt, na którym nie chcę się znaleźć.

We wdzięcznej pamięci…
Ewa Makowska
We wdzięcznej pamięci…

Nie lubię listopada. Jakoś bardzo mi się dłuży ten miesiąc. Zacznie się już niedługo, a jego pierwsze dni to bardzo ważny czas. Najpierw radujemy się, że mamy aż tylu orędowników w niebie, czyli świętych, a zaraz potem wspominamy naszych wszystkich zmarłych.

Tajemnicza łódź
Aleksandra Polewska-Wianecka
Tajemnicza łódź

Św. Józef miał warsztat stolarski i od czasu do czasu robił w nim zabawki dla małego Jezusa. Jakie na przykład? Przeczytajcie!

Nie tylko ludziki…
Ewa Makowska
Nie tylko ludziki…

Jesień zawitała do nas na dobre. Jesienią swój czas mają oczywiście grzybiarze. Wrócić do domu z koszykiem pełnym grzybów to powód do dumy i wielka frajda. Pamiętam mojego wujka, który, no cóż… Chcąc zrobić wrażenie na sąsiadach wkładał do koszyka pogniecione gazety, a na wierzchu układał znalezione grzyby.

Alfabet Borysa  czyli antropomorfizacja zwierząt
Łukasz Święcicki
Alfabet Borysa czyli antropomorfizacja zwierząt

W historii relacji ludzi i zwierząt, a ludzi i psów zwłaszcza, występowało mnóstwo antropomorfizacji. Chociaż wszyscy to traktują jako niezwykle naiwne, to przecież to widzenie w zwierzętach ludzi jest głęboko uzasadnione.