Doświadczenie Bożego miłosierdzia nie zamyka się na jednym dniu. Mamy przecież sakramenty, dzięki którym po uszy możemy być w nim zanurzeni. Nie tylko sakrament pokuty i Eucharystii, chociaż to one w pierwszej chwili przede wszystkim mogą kojarzyć się z miłosierdziem.
Każdy z nas mieszka w konkretnym miejscu z zamiarem stałego przebywania, co zgodnie z terminologią ustawową oznacza miejsce stałego pobytu.
Cóż to jest prawda?” – zapytał Jezusa Piłat w trakcie przesłuchania. Pytanie Piłata było reakcją na słowa Chrystusowego wyznania: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.
Czlowiek który miał wszystko: pieniądze, drogie samochody, wille i karierę muzyczną oddał to dla Jezusa.
Czarna wizja czy spełniający się scenariusz? Bez wątpienia zbliżamy się do przełomowego momentu, który rzutować będzie na całokształt Kościoła katolickiego w Polsce. Żeby zrozumieć skalę tego zjawiska, posłużmy się danymi.
Są tacy, którzy specjalnie zatajają grzechy ciężkie albo nawet kłamią w czasie spowiedzi. Inni nie żałują swoich grzechów i nie postanawiają poprawy. To świętokradztwo. Ratunkiem może okazać się spowiedź generalna. Czym ona jest i kto powinien do niej przystąpić?
W tym roku 14 lutego będzie nieco inny. Można powiedzieć, że Walentynki przypadną w Środę Popielcową lub że początek Wielkiego Postu będziemy obchodzić w Walentynki. Jakkolwiek ułożymy sobie akcenty czy priorytety, to w sumie chodzi o miłość.
Do niedawna nie miałam pojęcia, że taniec przy srebrnej rurze stał się dyscypliną sportowo-taneczną.
Dorosły nie oznacza dojrzały. Pełnoletniość pozwala na więcej, ale też więcej wymaga. Do tej pory wybory polegały na tym, jaki wybrać sos do pizzy, film w kinie albo iść do koleżanki, czy zostać z drugą połówką i pooglądać serial na Netflixie.
Choć życie nasze składa się z licznych spotkań, czas poświąteczny, związany z kolędą, sprawia, że następuje ich intensyfikacja, szczególnie dla nas, księży.
Kolejny rok, a tak naprawdę każdy kolejny dzień, przynosi nam nowe szanse. Jako chrześcijanie chcemy głębiej odczuwać to, co mówi do nas sam Bóg. Ulegamy jednak wielu rozproszeniom. Czy możemy wyciszyć emocje, których nie pożądamy?
Gromadzimy tony zbędnych rzeczy. Kiedyś zakupy robiono w sklepie lub na targowisku, każda wydana kwota była poddawana analizie.
Wracając myślami do czasów dzieciństwa, wspominamy takie momenty, kiedy pytaliśmy o coś swoich rodziców i w odpowiedzi słyszeliśmy tylko jedno słowo: „tajemnica”.
Zaczął się właśnie Adwent i przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Dla każdego chrześcijanina najważniejsze w tym wszystkim są narodziny Chrystusa, a wcześniej oczekiwanie na to wydarzenie.