TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 17:09
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Jest nadzieja!

Jest nadzieja!

Mimo wielu niebezpieczeństw w parafii Świętej Rodziny w Sudanie Południowym zawitała nadzieja. Oby podniosła na duchu tamtejszych chrześcijan i nie tylko.

Drodzy Przyjaciele!

Minął już tydzień od mojego przybycia do Sudanu Południowego po urlopie w Polsce i nie tylko :) Cieszę się, że z wieloma osobami mogłem się spotkać osobiście. Dziękuję Wam za modlitwę, wsparcie, dobre słowo i nie tylko. Podczas pobytu w Polsce mogłem się radować otwartością Waszych serc, jak również polskim schabowym, sernikiem, rogalami marcińskimi, a Wy termitami z Sudanu Pd. Myślę, że było warto przywieźć je, jednak smak polskich potraw jest nieco inny, a na co dzień ich nie doświadczam. W każdym razie po powrocie moi współbracia i siostry z Yei, stwierdzili, iż bardzo dobrze wyglądam :) Im również przywiozłem trochę czekolad, salami czy kabanosów, żeby też trochę lepiej wyglądali po przebytych malariach czy tyfusie. Dzięki darowi SP 3 z Osiedla Piastowskiego w Poznaniu udało się uradować dzieci słodyczami pochodzącymi ze szkolnego sklepiku.

Oprócz pyszności udało mi się zakupić kombinezon motocyklowy, z kaskiem i dodatkowym wyposażeniem (co ułatwi mi bezpieczniejszą podróż do poszczególnych stacji misyjnych), odzież, obuwie i parę innych rzeczy, które uległy spaleniu podczas pożaru naszej misji w marcu tego roku.

Udało mi się też przywieźć różańce, szaty liturgiczne, obrazy (w tym obraz Świętej Rodziny - dar z sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, obrazy Jezusa Miłosiernego i wiele innych), które będą służyć rozpowszechnianiu kultu miłosierdzia Bożego na terenie naszej parafii Świętej Rodziny w Lainya z 38 stacjami bocznymi. Jak widzicie, wiele rzeczy udało się zmieścić do bagażu, który szczęśliwie dotarł do Sudanu Pd. Jest to o tyle tutaj ważne, że nie mamy poczty. Dzięki Waszej ofiarności udało się już zebrać kwotę 20.443,70 USD na budowę Domu Nadziei, świetlicy dla dzieci i młodzieży w Sudanie Pd. Kwota ta została już przelana na nasze konto w Sudanie Pd. 

Gdy dotarłem tydzień temu do Lainya zauważyłem, iż w ludziach jest coraz mniej energii. Zmęczeni barakiem stabilności, bezpieczeństwa, chorobami i ograniczonymi zasobami żywności nie myślą za bardzo o przyszłości, ale o przeżyciu kolejnego dnia. Pewna anarchia wynikająca z walk pomiędzy siłami rządowymi i rebeliantami, przyczyniła się do braku bezpieczeństwa na drogach, gdzie jest coraz więcej rabunków z zabójstwami włącznie (w szczególności w okolicach Dżuby). Braki paliwowe przyczyniły się do destabilizacji w kraju i problemów żywnościowych w niektórych miejscach.

W naszej okolicy w sąsiedniej parafii w Wondruba, oddalonej tylko 30 km od nas, doszło do eskalacji konfliktu. Miejscowa ludność została oskarżona o sprzyjanie rebeliantom. Kilkanaście osób zginęło, a reszta uciekła z zamieszkiwanych terenów. Każdy, kto zostaje na terenie tego rejonu jest traktowany jako rebeliant i może być zastrzelony bez ostrzeżenia, nawet jeśli nie ma broni. Jedynie dwóch ojców i jeden diakon pozostali w Wondruba i pomagają z zaopatrzeniem w lekarstwa, żywność i w dowozie do szpitala. Trudno określić liczbę ludności, która przemieściła się do Lainya, ale jest to około 12-15 tys. ludzi. Część z nich powędrowała dalej, ale większość jest w naszym miasteczku. ONZ planuje budowę miejsca dla uchodźców w sąsiedztwie naszej parafii, jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie. Parę dni temu pojawili się przedstawiciele ONZ (wraz z żołnierzami na terenie naszej parafii) i rozmawiali z proboszczem parafii Wondruba, który przywiózł do nas dwóch chorych współbraci.

Nadzieją na lepsze jutro jest podpisane porozumienie pokojowe, które ma wejść w życie od poniedziałku, 16 listopada. Problemem może być powstanie kolejnych stanów (ich ilość zwiększa się z 10 do 28), rozdrobnienie i podział wpływów, a także proponowane parytety udziału wojsk rządzących i sił opozycyjnych w nowym systemie bezpieczeństwa.

Prosimy o modlitwę w intencji pokojowych rozwiązań w Sudanie Pd. Z wdzięcznością za czas spędzony w kraju i z pamięcią w modlitwie,

Lainya, Sudan Południowy, 10 listopada 2015 roku
o. Andrzej Dzida SVD

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!