TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 12:36
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Dziedzictwo Ziemi Liskowskiej

Dziedzictwo Ziemi Liskowskiej

 Kalkuta to wielkie miasto, ale są też w Indiach inne miasta znacznie większe, choćby Hajdarabad, i mało kto poza Indiami o nich słyszał. A Kalkutę zna cały świat. Dlaczego? Dlatego, że tam żyła i działała św. Matka Teresa. Bez niej los Kalkuty byłby podobny do Hajdarabadu. O Ars pewnie też nikt by nie słyszał, gdyby nie pewien kapłan Jan Vianney.
Ktoś powie, że poruszyłem wielkich Świętych, aby mówić o człowieku, którego nawet nie uznano za Sługę Bożego, ale tak naprawdę chodzi po prostu o to, że są takie osoby, które stają się symbolem i wehikułem popularności miast, a nawet wsi, w których żyli i działali. My w Liskowie jesteśmy szalenie dumni z tego, że naszym symbolem i wehikułem był wspaniały kapłan ks. prałat Wacław Bliziński. Bieżący rok jest dla nas szczególny, ponieważ obchodzimy w nim 120. rocznicę przybycia Księdza Prałata do Liskowa, a także 150. rocznicę jego urodzin.
„Wyobrażam sobie tę chwilę, gdy pewnego dnia do ubogiej wioski, licho zabudowanej, zagubionej wśród piaszczystych pól, przyszedł nowy duszpasterz. Przyjechał tutaj jak skazaniec. Był ciężko chory na gruźlicę. W Kurii Diecezjalnej we Włocławku zastanawiano się, co zrobić z takim księdzem? Nie nadaje się przecież do ciężkiej pracy. Trzeba go wysłać gdzieś na wieś, gdzie będzie miał lepsze warunki zdrowotne. Tam jeszcze będzie coś robił, służąc w miarę swoich sił ludowi Bożemu. Przypuszczano, że nie będzie żył długo. Nikt się nie spodziewał, że tutaj właśnie obudzą się w nim nowe siły i energie, a lasy i piaski liskowskie przywrócą mu zdrowie. Z początku praca ks. Wacława w tej parafii była cicha i skromna. Nie stać go było na wielkie poczynania i plany. Ale powoli, w miarę powrotu do zdrowia, zaczęły w jego umyśle rodzić się pomysły, jak wspomina o tym w swoich pamiętnikach. Czytałem je podczas wojny. Sam namawiałem ks. Wacława do tego, aby spisywał swoje wspomnienia. Nie lubił bowiem o sobie mówić i pisać. Z jego skromnych pamiętników wyczytałem, jak wyglądały pierwsze rozmowy z mieszkańcami wsi. Szybko znalazł z nimi wspólny język. Sam był ubogi – oni też. To ich łączyło. Zaczęli się często spotykać i rozmawiać. I nagle obudził się w nim geniusz kapłański, który spotkał się z uśpionym geniuszem miejscowego ludu”. Te słowa wypowiedział ks. kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski, w homilii podczas obchodów 100. rocznicy urodzin ks. prałata Wacława Blizińskiego w Liskowie.
Jakie były owoce obudzenia się i spotkania wspomnianych przez Prymasa Tysiąclecia dwóch geniuszy? Najpierw oświata, tajne komplety dla dzieci i dorosłych na plebanii, prenumerata czasopism, zakładanie szkół, dalej spółdzielczość, sklep, spółka rolniczo - handlowa, sprowadzanie maszyn rolniczych, ubezpieczenia zbiorów, warsztaty tkackie, zakład zabawkarski, mleczarnia, piekarnia. To tylko niektóre ze wspólnych dokonań Księdza Prałata ze swoimi parafianami. Lisków stał się symbolem odrodzenia polskiej wsi. Pokazał, iż postęp cywilizacyjny w wielu dziedzinach jest możliwy do zrealizowania także na wsi.
Efekty pracy ks. Blizińskiego nie ograniczały się tylko do Liskowa. Jego doświadczenia w likwidacji zacofania techniczno-edukacyjnego wykorzystywano w wielu rejonach Polski. Świadczyły o tym liczne wycieczki przybywające z całego kraju do Liskowa, w celu zapoznania się z pracą organizacji kierowanych przez ks. Blizińskiego.
I dochodzimy do clou naszych dzisiejszych rozważań, ponieważ 26 stycznia miało miejsce uroczyste otwarcie nowej siedziby Izby Pamięci Gminy Lisków „Dziedzictwo Ziemi Liskowskiej”. To było ważne wydarzenie, ponieważ nie jest łatwo dać drugie życie budynkom, które przestają służyć celom, dla których były budowane. Taki właśnie dylemat stanął przed społecznością liskowską w związku z przeniesieniem Szkoły Podstawowej do budynku po wygaszonym Gimnazjum. Notabene oba te budynki są dziełem ks. Blizińskiego. Na szczęście nasze władze samorządowe z Panią Wójt na czele znalazły rozwiązanie i budynek dostał drugie życie. Kilka tygodni wcześniej został tam otwarty żłobek, a teraz na dwóch piętrach znalazły swoje pomieszczenie zbiory muzealne. Podczas otwarcia nowej siedziby Izby Pamięci przekazano też pomieszczenia Uniwersytetowi Trzeciego Wieku i podpisano porozumienie o współpracy ze Stowarzyszeniem Regionalna Grupa Historyczna Schondorf. W Izbie Pamięci znajduje się obecnie wystawa poświęcona ks. prałatowi Blizińskiemu, a także stałe ekspozycje przedstawiające m. in. salę szkolną czy sklep, militaria i inne pamiątki z historii naszej miejscowości. Uroczystość otwarcia zaszczycili goście z Urzędu Marszałkowskiego (w tym pan marszałek Krzysztof Grabowski) starostwa (w tym pan starosta Krzysztof Nosal), byli i obecni posłowie, a przede wszystkim bardzo liczna reprezentacja mieszkańców. Ksiądz Prałat na pewno byłby zadowolony i z góry błogosławi temu przedsięwzięciu.


ks. Andrzej Antoni Klimek

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!