Droga krzyżowa salezjanów

Droga krzyżowa salezjanów

29 marca po Mszy św. w kościele Najświętszego Serca Jezusowego przy pl. Grunwaldzkim wyruszyła pierwsza salezjańska Ekstremalna Droga Krzyżowa wiodąca niebieskim szlakiem do sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Twardogórze. 

Mszy św. przewodniczył inspektor salezjanów ks. Jarosław Pizoń, a homilię wygłosił ks. Grzegorz Dłużniak. Kaznodzieja nadmienił, że wszystkie wyrzeczenia jakie robi się w czasie Wielkiego Postu mają sens, gdy rodzą się z miłości. Uczestnicy EDK mieli do pokonania 53 km w milczeniu. Na rozważania uczestnicy wędrujący maksymalnie w 10-osobowych grupach zatrzymywali się przed kościołami lub kaplicami wyznaczonymi w przewodniku drogi „Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie”.  

W Polsce istnieje kilka regionów, gdzie odbywa się EDK. Salezjańska wyszła od ks. Tomasza Hawrylewicza. Klamrą obejmuje dwie znaczące parafie salezjańskie. W salezjańskiej Drodze krzyżowej  wzięło udział około 90 osób. Były to osoby związane z salezjanami i z ich dziełem, do którego należy duszpasterstwo młodzieżowe, prowadzenie szkół, ale nie tylko. Szli przedstawiciele duszpasterstw: salwatoriańskiego, karmelitańskiego i sióstr Opatrzności Bożej. 

Po zakończeniu nabożeństwa na wszystkich czekały kanapki, ciasto, napoje w Domu katechetycznym. Panowie ze Straży Maryjnej mieli dyżury w bazylice, by kierować pątników na plebanię. Tam czekały z posiłkiem salezjanki, współpracownice panie Czesława i Krysia, wolontariuszki z Wrocławia Anna i Renata, a także ks. proboszcz Krzysztof Bucyk oraz katecheta ks. Jacek Bielski. W przygotowaniu kanapek pomagała również pani Wanda. Niektórzy uczestnicy nieśli ze sobą przystrojone krzyże, często zabierali ze sobą krzyże najbliższych, by na koniec umieścić je obok krzyża przy bazylice. Organizatorami byli salezjanie, Duszpasterstwo Akademickie Most, Młodzi Światu Salezjański Wolontariat Misyjny. Na plakacie znajdował się również herb Twardogóry.

                                             A. Głowacz