TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 10:54
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Dobry pasterz - IV Niedziela Wielkanocna

IV Niedziela Wielkanocna

Dobry pasterz 

Z Ewangelii według Świętego Jana 

Jezus powiedział: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca”. 

Czytanie z Dziejów Apostolskich 

Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział: „Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych, że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się kamieniem węgielnym. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni”.

Czytanie z Pierwszego listu Świętego Jana Apostoła 

Najmilsi: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się to ujawni, będziemy do Niego podobni; bo ujrzymy Go takim, jakim jest. 

 

Jak dobry pasterz

Dzisiejsza Niedziela Wielkanocna jest nazywana Niedzielą Dobrego Pasterza, ponieważ podczas Mszy Świętej jest czytany fragment janowej Ewangelii mówiący o Jezusie, Dobrym Pasterzu, i jest to dla katolików całego świata dzień modlitw o powołania do służby w Kościele, zwłaszcza o powołania kapłańskie i zakonne. List do Hebrajczyków przypomina nam, że „każdy kapłan, brany spośród ludzi, dla ludzi też jest ustanawiany w sprawach Bożych” (5, 1). I dodaje: „nikt nie może przyjąć tej godności, jeśli nie jest powołany przez Boga jak Aaron” (5, 4). Powołanie kapłańskie jest więc darem Boga, w żaden sposób nie zasłużonym; nikt nie jest godny tego daru! Stąd o ten dar trzeba ciągle prosić Tego, który jest hojnym Dawcą: „[Jezus] widząc wielkie tłumy ludzi, litował się nad nimi, gdyż byli udręczeni i porzuceni jak owce, które nie mają pasterza. Wtedy powiedział do uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo»” (Mt 9, 36-38). Ważny jest kontekst, w jakim Jezus zaprasza do modlitwy: „ludzie byli udręczeni i porzuceni jak owce bez pasterza”. Jezus widzi, co dzieje się z ludźmi, jeżeli nie ma kogoś, kto o nich się troszczy, kto jest dla nich znakiem Boga, kto przychodzi do nich z Bożą mocą. Dlatego po tej prośbie Jezus ustanawia dwunastu apostołów (Mt 10, 1-4) i posyła ich: „Idźcie do zagubionych owiec... Idźcie i głoście: Nadchodzi już królestwo niebieskie” (Mt 10, 6-7). Posłany przez Jezusa kapłan ( czyli dobry pasterz) ma naśladować Jezusa, który umiłował ludzi aż do końca (por. J 13, 1). A co jest miarą tej miłości? Jezus powiedział: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś poświęca swoje życie za przyjaciół” (J 15, 12-13). Stąd też słyszymy w dzisiejszej Ewangelii: „Dobry pasterz daje życie swoje za owce” (J 10, 11); „Życie moje oddaję za owce” (J 10, 15); „Ja życie moje oddaję” (J 10, 17). To jest Jezusowa miara miłości! Święty Jan uczy nas: „Bóg jest miłością i kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg przebywa w nim” (1J 4, 16). Chodzi tu o miłość, która daje życie („każda prawdziwa miłość ma swój Wielki Piątek” – kard. Stefan Wyszyński). Benedykt XVI, w orędziu na tegoroczny Światowy Dzień Modlitw o Powołania, napisał:  „Miłość Boga trwa na wieki. Bóg jest wierny samemu sobie, «słowu, które dał dla tysiąca pokoleń» (Ps 105, 8). Należy na nowo głosić, zwłaszcza nowym pokoleniom, pociągające piękno tej Bożej miłości, która nas wyprzedza i która nam towarzyszy. To piękno jest tajemniczą sprężyną, jest motywacją, której nie zabraknie nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Drodzy bracia i siostry, to na tę właśnie miłość mamy otworzyć nasze życie. Każdego dnia Jezus Chrystus wzywa nas do stawania się doskonałymi w miłości Ojca (por. Mt 5, 48). Wysoką miarą życia chrześcijańskiego jest bowiem kochanie «jak» Bóg. Chodzi tu o miłość, która przejawia się jako całkowity dar z siebie: wierny i płodny”. Tylko taka miłość, która prowadzi do daru ze swego życia może przemienić ten świat. Dlatego Kościół tak wielki nacisk kładzie na udział we Mszy Świętej, na karmienie się Eucharystią. Msza Święta to ofiara z Miłości, to ofiarna Miłość. Spotkanie z Jezusem, który „oddaje życie za owce”, czyli za nas, pozwala nam żyć Jezusową miarą miłości.

ks. Tomasz Kaczmarek

 

Słowo Boże na każdy dzień

IV Niedziela Wielkanocna, 

29 kwietnia

Dz 4,8-12; Ps 118; 1 J 3,1-2; 

J 10,11-18

Poniedziałek, 30 kwietnia

Dz 11,1-18; J 10,11-18

Wtorek, 1 maja

Dz 11,19-26; J 10,22-30

Środa, 2 maja

Dz 12,24-13,5a; J 12,44-50

Czwartek, 3 maja

Ap 11,19a; 12,1-3-6a.10ab; 

Kol 1,12-16; J 19,25-27

Piątek, 4 maja

Dz 13,26-33; J 14,1-6

Sobota, 5 maja

Dz 13,44-52; J 14,7-14

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!