TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 15:51
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Cudowna mgła - Cuda Świętej Kingi (3)

Cuda Świętej Kingi (3)

Cudowna mgła

Tatarzy w historiach o cudach św. Kingi, polskiej księżnej, a później zakonnicy, są niczym wojska faraona ścigające Izraelitów na stronicach biblijnej Księgi Wyjścia. Trzecia nadzwyczajna historią, którą chcę Wam dziś opowiedzieć o św. Kindze, również związana jest z Tatarami (którzy, dla przypomnienia, najechali Polskę ponad 800 lat temu).

Zatem zakonnice, a dokładniej rzecz ujmując klaryski, z Kingą na czele, uciekając przed najeźdźcami dotarły do zamku pienińskiego gdzie mogły się skryć, niestety w jego murach okropnie ciężko im się żyło. Głodowały, nie miały też wody, ani drewna na opał. Tatarzy tymczasem odkryli, że zamek jest ich kryjówką i postanowili go zdobyć. Oczywiście małej grupce wygłodniałych i osłabionych dodatkowo zakonnic niezwykle trudno byłoby się bronić. Jedyną ich bronią była modlitwa i wiara. Modliły się więc gorliwie, by dobry Bóg zmiłował się nad ich dramatyczną sytuacją i zesłał jakąś pomoc z nieba. I Bóg wysłuchał ich modłów. Na niebie nad warownią zebrały się nieoczekiwanie ciężkie chmurzyska, a z ziemi zaczęła się wyłaniać gęsta i biała niczym śmietana mgła. Wojownicy tatarscy zagubili się w niej i wielu z nich pospadało wraz z końmi w górskie przepaście.
Została nam jeszcze jedna historia o św. Kindze do opowiedzenia. W tej historii nie będzie już Tatarów, ale bardzo romantyczna opowieść o jej pierścionku zaręczynowym. Ale o tym w następnym numerze. Tymczasem zdradzę Wam, że imieniem Kinga nazywamy naszą świętą w Polsce. Jednak kiedy nasza bohaterka jako dziewczynka mieszkała jeszcze na Węgrzech nazywano ją innym imieniem. Jakim? Rozwiązanie łamigłówki odpowie Wam na to pytanie.

Aleksandra Polewska

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!