TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 07:48
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Chrystus obecny w czasie Kościoła

Chrystus obecny w czasie Kościoła

W historii zbawienia możemy wskazać różne okresy lub czasy. Jednym z nich jest czas Jezusa, czyli „pełnia czasu”. Tajemnica wcielenia stała się wejściem Boga w czas. Bóg, który jest wieczny, będący poza czasem wkroczył w czas, stał się człowiekiem. Dzieło Chrystusa to „temporalizacja” Boga. Wraz z Jezusem rozpoczął się nowy czas. My wchodzimy w ten czas przez przyjęcie chrztu.

Czas Kościoła – to czas pomiędzy pierwszym i ostatecznym przyjściem Jezusa na ziemię. Jest to drugi Adwent, czyli czas oczekiwania na drugie przyjście Jezusa. Czas Kościoła aktualizuje czas Chrystusa przez celebrację liturgii, zwłaszcza Eucharystii i świętowanie roku liturgicznego. Czas Kościoła rozpoczął się w dniu zesłania Ducha Świętego i będzie trwał do paruzji, czyli do powtórnego przyjścia Jezusa na ziemię. 

Liturgiczne „dziś” i „teraz” nie stanowi zwykłej datacji, ale oznacza misterium, które się realizuje, uobecnia tu i teraz. W liturgiczną teraźniejszość wpisana jest obecność, która przekracza czas. Mamy do czynienia z uobecnieniem i aktualnością, które są podarowane, które wynikają z Bożej inicjatywy. 

Uobecnienie zbawczych misteriów Chrystusa dokonuje się dzięki obecności i działaniu Ducha Świętego. On ożywia wszystkie celebracje liturgiczne, On ożywia i sprawia, że zbawcze misterium Chrystusa uobecnia się „dziś”, „teraz” i „tu” dla „nas”. Liturgia nie przejawia większego zainteresowania samą przeszłością. Wprost przeciwnie, głosi ona, że Bóg dokonuje rzeczy niezwykłych w naszych czasach. Świętujemy liturgiczne święta, aby przeżyć naszą współczesność z Chrystusem. 

Istotna funkcja roku liturgicznego polega na otwieraniu ludzkiego czasu na czas Boga. Święta liturgiczne są po to, aby wiązać naszą egzystencję z Jego egzystencją, aby nam zapewnić udział w najważniejszych wydarzeniach życia Jezusa, abyśmy mogli się złączyć z Jego misteriami. Nadają one naszemu życiu wymiar wieczności. Ich obchodzenie pozwala nam oddychać inną aurą i napełnia nas Bożym entuzjazmem.

Wraz z Jezusem Chrystusem nadeszła pełnia czasu, czas się wypełnił. Czas wypełnił się wiecznością. Przez uczestnictwo w misterium Chrystusa sprawowanym w liturgii przez cały rok człowiek zostaje włączony w tę pełnię czasu. Pełnia czasu staje się udziałem człowieka w sposób rzeczywisty. To dzięki sakramentom człowiek wchodzi w realny i rzeczywisty kontakt z misterium Chrystusa. Uczestnicząc w celebracjach roku liturgicznego człowiek wierzący otrzymuje i nieustannie rozwija dar nowego życia, który zbliża go do ostatecznego wypełnienia czasu w wymiarze indywidualnym.

Cykliczności roku liturgicznego nie można pomylić z cyklicznym „powrotem” czasów, o którym mówią inne religie. Czas liturgiczny powtarza się jak rozwijająca się spirala, która dąży w stronę paruzji. Rok liturgiczny odzwierciedla życie Boga i oznacza nie tylko zbawienie, ale je nieustannie odnawia. Powracanie pewnych elementów w liturgii płynie z pełności życia i miłości. Jest przyjmowaniem łaski, która jest niewymierzalna i niewyczerpalna. Nawet jeśli łaska i miłość powtarzają się cyklicznie zawsze są inne. Niemiecki teolog Odo Casel, w kontekście cykliczności roku liturgicznego, napisał: „Jak droga, która, pełna serpentyn biegnie wokół góry, ażeby bardzo powoli, w stopniowym wspinaniu się osiągnąć szczyt, tak też my musimy powtarzać tę samą drogę na poziomie wciąż wyższym, ażeby w końcu osiągnąć punkt finalny, samego Chrystusa, nasz cel”.

Przebieg roku liturgicznego rzeczywiście przypomina spiralę. Jej tor nie prowadzi z powrotem do tego samego punktu, ale posuwa się naprzód. W roku liturgicznym odbywa się ruch okrężny, ale jego wynikiem jest nasz duchowy rozwój, u którego kresu oczekuje nas Pan. 

ks. Dariusz Kwiatkowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!