TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 13:49
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Boże dary - XXXIII Niedziela zwykła - Mt 25, 14 - 30

XXXIII Niedziela zwykła - Mt 25, 14 - 30

Boże dary

 

Ludzie wiary nie mają najmniejszej wątpliwości, że człowiek został stworzony przez Pana Boga. I Pan Bóg dał człowiekowi to wszystko, co jest mu potrzebne. Ale dary, które człowiek otrzymał od swego Stwórcy są podporządkowane jednemu celowi: człowiek ma być w niebie, człowiek ma być zbawiony. Nie chodzi więc o to, by dobrze urządzić się na tym świecie, ale o to, by dobrze „urządzić się” w niebie. I każdy z nas otrzymał od Pana Boga tyle, ile potrzebuje, by to osiągnąć: ani za dużo, ani za mało; otrzymał w sam raz. Nie potrzeba więc porównywać się z innymi: każdy jest inny i dlatego każdy ma trochę inną drogę do Pana Boga, a więc i Boże dary są inne („Różne są dary, ale Duch jest jeden. Różne są posługi, ale Pan jest jeden. Różne są działania, ale jeden jest Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich. W każdym uwidacznia się działanie Ducha dla wspólnego dobra. Jednemu Duch daje słowo mądrości, innemu ten sam Duch daje rozumienie słowa. Jednego Duch obdarza wiarą, innemu ten sam Duch udziela daru uzdrawiania. Jeszcze innym daje moc czynienia cudów, dar prorokowania, dar rozróżniania duchów, dar języków, dar tłumaczenia języków. A wszystko to daje jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu, jak chce” – 1Kor 12, 4-11). Nikt jednak nie może powiedzieć, że Pan wszechświata nie zatroszczył się o niego, że nie otrzymał odpowiednich dla niego darów. I szczerze mówiąc Pan Bóg daje nam to, co jest Jego. Nie daje byle czego. Wydobywa ze „swojego skarbca”, „przekazuje swój majątek”. Można powiedzieć, że tak naprawdę to Pan Bóg daje samego siebie. Jest więc osobiście zaangażowany w przekazywanie każdemu z nas odpowiednich darów. Są jednak trzy Boże dary, które są wspólne dla wszystkich ludzi, które są podstawą wszystkich innych Bożych darów. Te Boże dary to wiara, nadzieja i miłość. Katechizm Kościoła Katolickiego nazywa jest „cnotami teologalnymi” i tak o nich „napisał”: „Cnoty teologalne odnoszą się bezpośrednio do Boga. Uzdalniają one chrześcijan do życia w obcowaniu z Trójcą Świętą. Ich początkiem, motywem i przedmiotem jest Bóg Trójjedyny” (KKK 1812); „Są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne. Stanowią one rękojmię obecności działania Ducha Świętego we władzach człowieka” (KKK 1813). Te trzy dary są najważniejsze, choć największa z nich jest miłość (por. 1Kor 13, 13). Dlaczego te dary są takie ważne? „Bez wiary nie można podobać się Bogu” (Hbr 11, 6). Wiara to takie swoiste „okulary”, które pozwalają nam „zobaczyć” Pana Boga w nas i wokół nas. Wiara otwiera nas na Pana Boga, na Jego obecność i na Jego Słowo, które jest Prawdą (por. J 14, 6). Nadzieja, która „zawieść nie może” (Rz 5, 5), pozwala nam trzymać się Pana Boga w różnych okolicznościach: „Jest ona (nadzieja) jakby niezawodną i mocną kotwicą dla duszy” (Hbr 6, 19). I wreszcie miłość, owa „więź doskonałości” (Kol 3, 14). Bez niej, jak uczy nas Święty Paweł, jesteśmy niczym (por. 1Kor 13, 2), nic nie zyskamy, nic nie osiągniemy (por. 1Kor 13, 3). Nie zarzucajmy więc Panu Bogu, że czegoś nie otrzymaliśmy, że ktoś ma inne dary, tylko dobrze korzystajmy z tych darów, które mamy, „abyśmy zasiedli w Bożej chwale” (por. Mk 10, 37).

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!