Bogracz śląski - padre gotuje

Bogracz śląski

Zapraszam dzisiaj w podróż na Górny Śląsk. Tam w jesienne wieczory na stołach pojawia się bogracz – nazwa owego gulaszu tajemnicza, choć zdradzę, że to po prostu odmiana pikantnej zupy węgierskiej. Zachęcam do skosztowania tej aromatycznej i sycącej zupy.

1 kg mięsa wołowego lub wieprzowego, 1 papryka czerwona, 1 papryka żółta, 2 cebule, 4 ząbki czosnku, 6 ziemniaków, 40 dag pieczarek, 1 przecier pomidorowy, papryka słodka, sól, pieprz, majeranek, liście laurowe, ziele angielskie, smalec

Mięso kroimy w grubą kostkę, posypujemy obficie słodką papryką i wrzucamy na rozgrzany smalec. Smażymy aż do przypalenia papryki - charakterystyczny zapach kawy. Dodajemy pokrojone dość grubo warzywa: cebulę, papryki, ziemniaki, pieczarki i wszystko mieszamy. Kiedy warzywa się podsmażą zalewamy bulionem. Dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz i gotujemy. Kiedy składniki miękną dodajemy przecier pomidorowy, przeciśnięty czosnek i majeranek. Gotujemy, aż wszystko będzie miękkie.

Ks. Przemysław Hęciak prowadzi na antenie Radia Rodzina (103,1 FM) audycję kulinarną, od której wzięła tytuł również nasza rubryka. Zaprasza w każdą sobotę o 16.35.