TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 23:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Bóg pomnaża nasze niewielkie dobra i talenty

04.08.15

Bóg pomnaża nasze niewielkie dobra i talenty

Uczestniczyć w Eucharystii oznacza wejść w logikę Jezusa, logikę bezinteresowności, dzielenia się. I nawet gdy jesteśmy biedni, wszyscy możemy coś podarować.

Ewangelia dzisiejszej niedzieli (J 6,1- 15) przedstawia wielki znak rozmnożenia chleba, w narracji Ewangelisty Jana. Jezus znajduje się na brzegu Jeziora Galilejskiego i otoczony jest przez „wielki tłum” pociągnięty przez „znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali” (w. 2). W Nim działa miłosierna moc Boża, uzdrawiająca z wszelkiej choroby ciała i ducha. Ale Jezus nie jest tylko uzdrowicielem, jest także nauczycielem. Wchodzi na górę i zasiada, przyjmując postawę typową dla nauczyciela, kiedy naucza: wchodzi na „katedrę” naturalną stworzoną przez Ojca Niebieskiego. W tym momencie Jezus, który dobrze wie, co zamierza uczynić, wystawia na próbę swoich uczniów. Co należałoby uczynić, aby nakarmić tych wszystkich ludzi? Uczniowie myślą w kategoriach „rynku”, a Jezus logikę kupna zastępuje inną logiką, logiką daru. A oto Andrzej, inny Apostoł, brat Szymona Piotra, przedstawia chłopca, który gotów jest oddać wszystko, co posiada: pięć chlebów i dwie ryby; ale oczywiście - mówi Andrzej - to nie wystarczy dla tak wielkiego tłumu (por w. 9). Jednak Jezus czekał  właśnie na to. Polecił swoim uczniom, aby kazali ludziom usiąść, a następnie wziął chleby i ryby, odmówił dziękczynienie Ojcu i  rozdzielił chleby (por w. 11). Te gesty antycypują gesty Ostatniej Wieczerzy, które chlebowi Jezusa nadają prawdziwy sens. Chlebem Bożym jest sam Jezus. Wchodząc w komunię z Nim, otrzymujemy Jego życie i stajemy się dziećmi Ojca niebieskiego oraz  braćmi między sobą. Przystępując do Komunii Świętej, spotykamy się z Jezusem żywym i zmartwychwstałym. „Przystąpić do Komunii” oznacza również zaczerpnąć u Chrystusa łaski, która uzdalnia nas do dzielenia się z innymi tym, kim jesteśmy i co posiadamy. Tłum czuje się poruszony cudem rozmnożenia chleba, ale darem, jaki Jezus ofiaruje to pełnia życia dla głodnego człowieka. Jezus zaspokaja nie tylko materialny głód, ale ten najgłębszy, głód sensu życia, głód Boga. W obliczu cierpienia, samotności, ubóstwa i trudności tak wielu ludzi, co my możemy uczynić? Narzekanie niczego nie rozwiązuje, ale możemy ofiarować to niewiele co posiadamy, jak chłopiec z dzisiejszej Ewangelii. Kto z nas nie ma swoich własnych „pięciu chlebów i dwóch ryb”? Wszyscy jej mamy. Jeśli będziemy gotowi złożyć je w ręce Pana, to wystarczy, aby w świecie było więcej miłości, pokoju, sprawiedliwości i radości. Bóg jest w stanie pomnożyć nasze małe gesty solidarności i uczynić nas uczestnikami swego daru.
Niech nasza modlitwa wspiera wspólne działania, aby nikomu nie zabrakło Chleba z nieba, który daje życie wieczne i tego, co konieczne do godnego życia, aby zwyciężyła logika współdzielenia i miłości.

***

Dzisiaj rozpoczynają sie zapisy na XXXI Światowe Dni Młodzieży, które odbędą się w przyszłym roku w Polsce. Osobiście pragnąłem rozpocząć te zapisy i dlatego poprosiłem, aby przyprowadzono tu chłopca i dziewczynę, aby byli wraz ze mną w momencie rozpoczęcia zapisów. I tak oto zostałem już zapisany jako pielgrzym - za pośrednictwem urządzenia elektronicznego. Dzień ten, który będziemy celebrować w Roku Miłosierdzia, w pewnym sensie, będzie jubileuszem młodzieży zaproszonej do refleksji nad tematem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Zapraszam młodzież całego świata do przeżycia tej pielgrzymki poprzez udanie się do Krakowa, bądź przeżycia tej chwili łaski we własnych wspólnotach.

Słowa podczas modlitwy Anioł Pański, 26 lipca

 

KWIATKI FRANCISZKA

Szczęśliwi ci, którzy są w stanie pomagać innym, gdy popełniają błędy, gdy się mylą; którzy są prawdziwymi przyjaciółmi i nikogo nie porzucają. To oni są czystego serca - ci, którzy potrafią widzieć dalej niż koniec swego nosa i pokonują trudności. Szczęśliwi ci, którzy widzą zwłaszcza dobro u innych.
Słowa do młodych Paragwajczyków podczas spotkania w Asunción

Kontynent Ameryki Łacińskiej ma wielki potencjał ludzki i duchowy, strzeże głęboko zakorzenionych wartości chrześcijańskich, ale przeżywa również poważne problemy społeczne i gospodarcze. Aby przyczynić się do ich rozwiązania, Kościół zaangażował się w mobilizację sił duchowych i moralnych swoich wspólnot, współpracując ze wszystkimi warstwami społecznymi.
Słowa podczas modlitwy Anioł Pański, 19 lipca

Im bardziej serce danej osoby jest puste, tym bardziej potrzebuje ona rzeczy, które mogłaby kupić i konsumować. W tym kontekście nie wydaje się możliwe, by ktoś zaakceptował granice. W takiej perspektywie nie ma też prawdziwego dobra wspólnego. Dlatego myślimy nie tylko o możliwości straszliwych zjawisk klimatycznych lub klęskach żywiołowych, ale też o katastrofach wypływających z kryzysu społecznego. Obsesja na tle konsumpcyjnego stylu życia, zwłaszcza gdy niewielu jest w stanie tak żyć, może sprowokować jedynie przemoc i wzajemne zniszczenie.
Z encykliki „Laudato si”

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!