TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 18:58
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Aureola profesora Józefa Toniolo

KLUB ŚWIĘTYCH JÓZEFÓW (5)

Aureola profesora Józefa Toniolo
    
Opowiadaliśmy już w ramach naszego „Klubu Świętych Józefów” o  świętych imiennikach ziemskiego Taty Pana Jezusa, z których jeden był zakonnikiem, drugi zamożnym członkiem Sanhedrynu, trzeci lekarzem, a czwarty adwokatem. Dziś po raz pierwszy opowiemy o pewnym Józefie, który nie nosi tytułu „święty”, ale „błogosławiony”, a jego nazwisko brzmi: Toniolo. Józef urodził się we Włoszech, żył ponad sto lat temu i był prawdziwym, uniwersyteckim profesorem. Jako młodzieniec postanowił studiować prawo, a kiedy je ukończył, zamiast zostać sędzią lub adwokatem, zdecydował, że będzie kontynuował karierę na uczelni i zrobi doktorat. Kiedy go zrobił odkrył, że jeszcze bardziej niż prawo fascynuje go ekonomia. „Ekonomia” może być dla Was niezrozumiałym słowem, więc wyjaśniam, że to nauka, która uczy gospodarności, a w głównej mierze gospodarowania pieniędzmi. Nie chodzi tu jednak o gospodarowanie pieniędzmi, które jakaś osoba zarobi dzięki swojej pracy, ale o gospodarowanie na przykład pieniędzmi jakiegoś państwa. Józef znając prawo i zasady ekonomii, a jednocześnie będąc gorliwym chrześcijaninem i profesorem uniwersyteckim, postanowił zacząć zmieniać otaczający go świat tak, by mieszkający w jego mieście, a także w całych Włoszech ludzie, mogli żyć zgodnie z nauką Jezusa. Profesor Józef Toniolo szukał odpowiedzi na pytanie, jak sprawić, by we Włoszech nie było biednych, głodnych i bezdomnych ludzi. I wymyślił metodę na rozdzielanie pieniędzy państwa włoskiego w taki sposób, by wszystkim starczyło na chleb i dach nad głową. Nasz błogosławiony uczony opracował też bardzo interesujący sposób płacenia pensji pracownikom w sytuacjach, w których szef firmy ma kłopoty finansowe i trudności z wypłatą wynagrodzenia. Józef Toniolo uczył się, studiował, prowadził badania nie po to, by zdobywać kolejne zaszczyty, ale po to, by pomagać najuboższym, bo świetnie wiedział, że zwłaszcza w tych najbiedniejszych czeka na jego pomoc Jezus.


Aleksandra Polewska

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!