Artykuły z wydania 6(571)2020
W dniach od 16 do 23 lutego parafia pw. NMP Wniebowziętej zorganizowała półkolonie dla dzieci i młodzieży z Cieszkowa i okolic.
Na co dzień używamy języka, by porozumiewać się z ludźmi i przedstawiać Bogu uczucia swojego serca. Jednak język może zabijać albo stać się bombą, która niszczy.
Wj 17, 3–7; Ps 95; Rz 5, 1–2.5–8; J 4, 5–42 Dzisiejsza ewangelia rozpoczyna cykl trzech wielkich katechez, dlatego warto się jej uważnie przyjrzeć i dostrzec między słowami to, co odkrywał w tym tekście pierwotny Kościół.
Czystość jest darem Boga, o który trzeba nieustannie i szczerze prosić. Trzeba też stworzyć dla niej odpowiednie środowisko, w którym nie będzie ona pozbawieniem się czegoś, ale wyborem większej i piękniejszej wartości.
Pośród szyldów reklamowych, znaków drogowych, niesiony na ramionach wiernych, ulice miasta przemierzał ten najważniejszy ze znaków naszego życia, krzyż. Na nim swoje ciało złożył w ofierze Syn Boży.
28 lutego w Kaliszu odbyły się uroczystość odsłonięcia tablicy, upamiętniającej członków antykomunistycznych organizacji młodzieżowych z Kalisza. W skład tychże organizacji wchodziły Hufce Wolnej Słowiańszczyzny (1948), a także Młodzieżowej Organizacji Podziemnej „Orzeł” (1952). Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kaliskiej katedrze pod przewodnictwem ks. prałata Adama Modlińskiego. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i szkolnych oraz młodzież I LO, jak i jej absolwenci.
W Środę Popielcową, znakiem posypania naszych głów popiołem, rozpoczęliśmy okres Wielkiego Postu. Słowo Boże nazywa ten okres: „Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6, 3). Rzeczywiście, czterdzieści dni Wielkiego Postu jest czasem zbawienia, gdyż daje nam możliwość nawrócenia i przemiany naszego życia.
- Niech Wielki Post posłuży każdemu z nas do oddalenia wszystkiego, co rozprasza ducha i pogłębienia tego, co karmi duszę otwierając ją na miłość Boga i bliźniego – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który w Środę Popielcową przewodniczył liturgii w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu.
W związku z nasilaniem się działania koronawirusa na terenie Polski, zachęcam duchowieństwo i wiernych do gorliwej modlitwy wspólnotowej i indywidualnej w intencji wszystkich, którzy zmagają się z chorobą, a także tych, którzy pracują wśród chorych i dbają o bezpieczeństwo naszego zdrowia i życia. Niech podczas każdej Mszy świętej w modlitwie wiernych nie zabraknie wezwania w tych szczególnych intencjach.
Podczas Świąt Bożego Narodzenia cieszyliśmy się z przyjścia na świat Mesjasza. Okres Wielkiego Postu ukazuje nam w jaki sposób obiecany Mesjasz dokonuje naszego odkupienia, a Święta Wielkanocne odsłonią nam, jak to odkupienie stanie się naszym zbawieniem i szczęściem.
Na te dróżki i do tego wizerunku Matki Bożej przybywał mały Karol Wojtyła wraz ze swoją rodziną zawsze, „gdy w domu były jakieś zdarzenia rodzinne, gdy były jakieś kłopoty”. Podobnie czyni wielu ludzi i wiele rodzin już od ponad 400 lat,
bo to najstarsze polskie sanktuarium pasyjne.
Historia chrześcijaństwa i jego sztuka obfituje w wizerunki świętych niewiast, często niebagatelnych. Z racji przypadającego w niedzielę, 8 marca Dnia Kobiet warto je przybliżyć.
„Im bardziej kobieta staje się kobietą, tym bardziej jest święta” – takim spostrzeżeniem podzieliła się katolicka pisarka Gertruda von le Fort. O fenomenie bycia kobietą, ogromnej roli Duszpasterstwa Kobiet, pielgrzymkach niewiast do św. Józefa opowiada ks. biskup Wiesław Szlachetka, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Kobiet.
Rdz 12, 1–4a; Ps 33; 2 Tm 1, 8b–10; Mt 17, 1–9 Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim.
Archiwa Watykańskie, które jeszcze do niedawna miały w nazwie „Tajne” (papież Franciszek kilka miesięcy temu zmienił ich nazwę na Apostolskie Archiwum Watykańskie) pobudzają wyobraźnię wszystkich interesujących się historią. Ale dostęp do nich nie jest łatwy, ponieważ według zwyczaju dokumenty dotyczące na przykład pontyfikatu danego papieża ulegają odtajnieniu 70 lat po jego zakończeniu. Tymczasem papież Franciszek znowu nas zaskoczył i postanowił otworzyć tajne archiwa